SJP
*
SŁOWNIK SJP

X

Führer

niedopuszczalne w grach (i)

Führer

[czytaj: firer] tytuł Adolfa Hitlera jako głowy państwa niemieckiego


KOMENTARZE

mirnal # 2012-07-30

Wyraz niemiecki; po polsku -
1 lider
2 przewodnik
3 przywódca
4 wódz
Ale kto w filmach będzie mawiać "wódz Hitler"? Ciekawe, w jaki sposób tłumaczą Niemcy "naczelnik Piłsudski"?
1 Direktor Piłsudski
2 Vorgesetzte Piłsudski
3 Vorsteher Piłsudski?

mirnal # 2013-03-03

nazwisko Führer (Fuehrer, niem. ‘Wódz’) - teolog z dawnej NRD; domaga się zmiany nazwy Republiki Federalnej Niemiec; p. Führerowie

~gosc # 2013-03-03

Ciekawe na jaką (nie znalazłem jego propozycji)? Bezwiednie mam głupie skojarzenie - IV Rzesza.
Swoją drogą najczęściej pisano 'Fuehrer'. Hm, więc jednak można sobie pozwolić na nieoryginalną pisownię takich nazwisk?
~argus

mirnal # 2013-03-03

Od dawna funkcjonuje zwyczaj zastępowania niemieckich umlautów odpowiednimi dwuznakami i jest to zaaprobowane przez RJP. Jest to spowodowane czcionkowymi trudnościami.

~gosc # 2013-03-03

Ale rzadko w przypadku Göringa (myślę, że wiesz, iż o niego mi przede wszystkim chodziło :)).
~argus

mirnal # 2016-03-18

Führer po łotewsku jest fīrers - Trešā reiha fīrers Ādolfs Hitlers (Trzecia Rzesza AH), zaś po lit. fiureris Adolfas Hitleris, po estońsku - füürer.

~gosc # 2016-03-18

co do naczelnika Piłsudzkiego - na niem. wiki mają Staatschef, na angielskiej zaś Provisional Chief of State, a w nawiasie polską nazwę

mirnal # 2018-02-02

Zasadnicze pytanie - czy powinniśmy pisać Führer (od wielkiej litery), czy od małej führer, wszak Niemcy pisują wszystkie rzeczowniki od wielkich liter. Przyjmując do polszczyzny dowolne niemieckie rzeczowniki powinniśmy je pisać od małej litery. Duni do 1949 także pisywali od wielkich liter, lecz zarzucili to "na czas"...

~gosc # 2018-02-02

jeśli małą to po polsku: firer

~gosc # 2018-02-02

Zauważ Wioskowy, że F. jako tytuł honorowy AH jest nazwą własną i powinno się - jakkolwiek negatywnie oceniamy działalność austriackiego akwarelisty - pisać go od wielkiej litery.
Porównaj: Il Duce, El Commendante, El Caudillo, Conducător.

~gosc # 2018-02-03

nie masz racji miasteczkowy, bo np. szejk też tytuł a pisze się z małej litry

~gosc # 2018-02-03

"Z małej litry" to się najwyżej pije.

mirnal # 2018-02-03

Nazwą własną jest führer? - nie sądzę.
Prezydent RP A. Duda także nie jest n. własną. Wprawdzie w oficjalnych pismach, uchwałach itp. pisze się "Prezydent" (także przy podpisach w aktach prawnych), ale już nie piszemy "Wczoraj Prezydent A. Duda spotkał się z Prezydentem Wenezueli", ani nie "obaj Prezydenci udali się do muzeum". Zatem Podmiastowy nie myl pojęć...

Ang. W. "Fidel Castro" zawiera:"as Prime Minister from 1959 to 1976 and then as President from 1976 to 2008...", "Castro also served as the First Secretary of the Communist Party of Cuba...", "Castro took a key role in the Cuban Revolution", "sparking the Cuban Missile Crisis – a defining incident of the Cold War – in 1962". Jak widać, Bryci szafują wielkimi literami tam, gdzie po polsku jednak zwykle dajemy od małych liter; patrz "Edward Gierek - I sekretarz KC PZPR" oraz "Breżniew objął urząd I sekretarza KC KPZR".

mirnal # 2018-02-03

Podmiastowy - wg sjp.pwn.pl -
tytuł honorowy: «tytuł nadawany komuś dla uczczenia go, lecz niezobowiązujący do pełnienia funkcji związanych z tym tytułem».

mirnal # 2018-02-03

Wg sjp.pwn.pl - "Führer [wym. firer] «tytuł Adolfa Hitlera jako głowy państwa niemieckiego»". Sorki, ale kto tak wymawia?

mirnal # 2018-02-03

Proszę posłuchać - https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/c/c8/De-F%C3%BChrer.ogg
coś pośredniego między I a Y oraz nie słychać drugiego R.

mirnal # 2018-02-03

Brak liczby mnogiej? Był wprawdzie jeden f. (AH), ale przecież taka funkcja mogłaby być stosowana do jego następców, zwłaszcza gdyby Rzesza wygrała wojnę, a na pewno istnieje taka forma potencjalnie...

Wikisłownik podaje -
rzeczownik, rodzaj męski
(1.1) przewodnik (osoba)
(1.2) przewodnik (publikacja)
(1.3) przewodniczący, prezes
(1.4) szwajc. niem. kierowca
(1.5) hist. w czasach nazizmu określenie Adolfa Hitlera, zatem tylko 5. znaczenie dotyczy AH; inne mają l. mnogą, którą też zamieścili -

przypadek liczba pojedyncza liczba mnoga
mianownik der Führer die Führer
dopełniacz des Führers der Führer
celownik dem Führer den Führern
biernik den Führer die Führer

mirnal # 2018-02-03

Jeśli wpiszemy do tłumacza Googli "ein führer Adolf Hitler", to mamy przekłady na niem. "ein führer Adolf Hitler" (nie poprawia na F; jeśli wpiszemy Führer, to przekłada na Führer).
Wpiszmy zatem "Führer Adolf Hitler". Po polsku mamy "Przywódca Adolf Hitler", po ang. "Leader Adolf Hitler", ros. "Лидер Адольф Гитлер", ukr. "Лідер Адольф Гітлер", walijsku "Arweinydd (Przywódca) Adolf Hitler",fin. "Johtaja Adolf Hitlerr", est. "Liider Adolf Hitler", łot. "Līderis Adolfs Hitlers", lit. "Lyderis Adolfas Hitleris", duń. "Leder Adolf Hitler", niderl. "Leider Adolf Hitler", chor. "Vodeći Adolf Hitler", alb. "Udhëheqësi Adolf Hitler", czes. "Vůdce Adolf Hitler", hiszp. i port. "Líder Adolf Hitler", rum. "Liderul Adolf Hitler", słoweń. "Vodja Adolf Hitler", indonez. "Pemimpin (Przywódca) Adolf Hitler", irl. "Ceannaire (Ceannaire) Adolf Hitler"... O czym to świadczy/ Że twórcy słownika G. zapomnieli, by przed AH zawsze stawiać "Führer". Czy to takie trudne?

mirnal # 2018-02-03

"Z małej litry" to się najwyżej pije" - :-)
ale po niem. wszystkie rzeczowniki pisują od wl, zatem "Führer" Niemcy pisują zawsze od wl, niezależnie od okoliczności, natomiast my pisujemy w zależności od okoliczności. Można sobie wyobrazić tekst - "Führer A. Hitler przybył do Rzymu. [...] Po kolacji zmęczony führer zwiedził Koloseum".

mirnal # 2018-02-03

„Alois Hitler – ojciec Adolfa Hitlera. Urodził się we wsi Strones, jako nieślubny syn Marii Anny Schicklgruber i prawdopodobnie Johanna Georga Hiedlera (w metryce w miejscu na nazwisko ojca wpisu dokonano kilkadziesiąt lat później). Być może jego ojcem był młodszy brat Johanna Georga Hiedlera, Johann Nepomuk Hüttler (Hiedler)”.
Tak czy owak – trzy podobne nazwiska krążą wokół ludobójcy – Hitler, Hüttler i Hiedler...

mirnal # 2018-02-04

Można napisać - "Każda dyktatura miała swojego führera"?
"W zeszłym stuleciu namnożyło nam się kilku führerków"?
"Niejedna kobieta chciałaby zostać führerą na miarę kolegów oprawców"?
"W zaciszu domowym, w ukryciu przed sąsiadami, niejeden mąż jest führerem i niejedna żona führerką"?
Należałoby zapytać Niemców, czy tak by napisali - oni oczywiście od wielkiej litery. Można by zapytać Dunów, którzy do 1949 pisali rzeczowniki od wl., zaś potem zrezygnowali z tej zasady...

mirnal # 2018-02-04

Sporo wyjaśnia poniższy zapis o niemieckim oficerze Mod(e)lu - "30 marca 1944 został mianowany feldmarszałkiem (Generalfeldmarschall)" (polski stopień ml, niemiecki - wl).
Zatem (wg mnie) po niem. Führer Adolf Hitler,
po polskawu lub po polsku -
führer Adolf Hitler,
firer Adolf Hitler;
"po śmierci AH mianowano jeszcze dwóch kolejnych führerów/ firerów".
Gdyby przed lub zaraz po wojnie spolszczono "Führer" na "firer", to byłby spokój i nie zawracalibyśmy sobie teraz tym głowy. W końcu stopnie General i Marschall spolszczyliśmy dawno i nie budzą zdziwienia...

Gdyby spolszczono, to nasza prasa mogłaby pisać "12 czerwca 1938 do Szczecina przybył firer A. Hitler", "Zagraniczne koła niemieckie nieprzychylne firerowi Hitlerowi, spekulują na temat mianowania kolejnych firerów w najbliższej dekadzie". I nikogo dzisiaj by to nie dziwiło. Żaden słownikarz nie twierdziłby, że należy pisać "Führer" i to od wl.

mirnal # 2018-02-04

W opinii http://www.ekorekta24.pl/fuehrer-reichsleiter-kapo-i-oberkapo-jak-zapisac-malymi-czy-wielkimi-literami/
napisano -
„Führer
Chociaż nazwy godności nazwy godności współczesnych i historycznych oraz tytułów naukowych i zawodowych piszemy zasadniczo małymi literami – zgodnie z zasadą 18.28 WSO – to jednak zwyczajowo nazwy urzędów jednoosobowych MOŻNA zapisywać wielkimi literami, o ile występują one w pełnym brzmieniu i odnoszą się do konkretnej osoby”, czyli „zwyczajowo nazwy urzędów jednoosobowych MOŻNA zapisywać wielkimi literami”, ale jednak dalej napisano „skłaniałbym się ku stwierdzeniu, że JEDYNA poprawna to zapis od wielkich liter, czyli Führer”. Majuskuły moje.

To brak konsekwencji i logiki podczas tworzenia porady…

mirnal # 2018-02-04

Pisownia niemiecka w oryginale od wielkiej litery jest stosowana w świecie w większości języków, bowiem fachowcy, poloniści i znawcy (nie tylko opolscy) stosują niemieckie nazewnictwo nie tylko tego tytułu, ale także wszystkich innych niemieckich tytułów, ale jest to po prostu kopiowanie niemieckojęzycznego zwyczaju. Bodaj nikt nie ma odwagi, aby pisać od małych liter wojskowych stopni niemieckich (ogólnie - niemieckojęzycznych).
Np. Generaloberst (generał pułkownik) – stopień generalski w siłach lądowych i powietrznych Wehrmachtu; jego odpowiednikiem w SS był SS-Oberstgruppenführer, a w Kriegsmarine – Generaladmiral. W obecnym Wojsku Polskim za odpowiednik stopnia Generaloberst można uznać rangę generała. Po polsku ml, zaś po niemiecku oczywiście wl).
Np. (Wikipedia) Johannes Blaskowitz – niemiecki generał piechoty, w armii niemieckiej począwszy od 1900 roku. [...] Jako jedyny z dowódców armii nie został awansowany (rozpoczął i zakończył wojnę jako Generaloberst) w toku wojny.

mirnal # 2018-02-04

Wg KOP - "Führer [wym. fü:rer] wódz, w hitlerowskich, nazistowskich Niemczech (1933-45) o Adolfie Hitlerze (1889-1945); por. duce.

Etym. - nm. 'przewodnik; kierownik; kierowca; wódz; prowodyr' od führen 'prowadzić; kierować'.

duce [wym. ducze] przywódca; Il Duce, 'wódz', w faszystowskich Włoszech (1922-43) o Benito Mussolinim (1883-1945); (por. caudillo; Führer).

Etym. - wł. 'przywódca; wódz' od łac. dux dpn.. ducis 'przywódca' z ducere 'wodzić; prowadzic'; por. akwedukt; dedukcja; doża; dukat; edukacja; indukcja; introdukcja; kondotier; obdukcja; redukcja; reduta; reprodukcja
***************
Jak widać, KOP ma
caudillo, duce i Führer; należy sądzić, że F. od wl tylko dlatego, że takie są niemieckojęzyczne zasady (dwa pierwsze tytuły są od ml).

Po polsku - 'firer' albo 'wódz' i wystarczyłoby...

~gosc # 2018-02-04

13 komentarzy z rzędu! Nasz ulubiony Wioskowy Głupek przeszedł na emeryturę?

~gosc # 2018-02-05

Jeszcze nie. W maju kończy 65 lat. Nie jest nasz - w sensie, że mój.
A że głupek i grafoman - to inna sprawa. Raczej nieuleczalne.
Dla gościa ta strona to chyba treść życia. Smutne, jeśli tak jest.
Na samotność ponoć zawsze jest za wcześnie. Widać jego dopadła i ta strona to dla niego wnuki, dzieci, żona, pies, chomik i przyjaciele.
Wszystko w jednym.
Czasem daje sobie na wstrzymanie jak mu się przypomni wątek o grzejnikach.

~gosc # 2018-02-05

Nie w maju, lecz w lutym właśnie - i stąd to podejrzenie graniczące niemal z pewnością, przy uwzględnieniu ogromnego (nawet jak na niego) natłoku komentarzy ww. jegomościa.

~gosc # 2018-02-05

"Z małej litry" to się najwyżej pije"

Nieprawda, litr to litr nie może być mały ani duży.

litreakuss # 2018-02-05

Na litr gdzieniegdzie mówi się gwarowo "litra", i niekoniecznie musi ona oznaczać dokładnie objętość wody o wadze 1 kg. Potocznie picie "z dużej litry" lub "z małej litry" to właśnie gwarowe określenie wypijanie większej lub mniejszej ilości alkoholu.

mirnal # 2018-02-05

Istnieje niemiecki slogan – „ein Volk, ein Reich, ein Führer”, który ma przekład – „jeden lud/naród, jedna Rzesza, jeden wódz”.
Skoro jest „ein Führer”, to może być „dwaj (zwei Führer)“ i „pięciu (fünf Führer)“…

~gosc # 2018-02-05

"...Nie w maju, lecz w lutym właśnie ..."

Racja. Ale jeszcze nie teraz. Nie wydaje mi się, że emerytura ma jakieś znaczenie. Duża ilość czasu może wynikać z wielu powodów.
Z samotności, jak pisałem, z inwalidztwa, z bycia bezrobotnym.
Powodów do fiksacji może być wiele.

mirnal # 2018-02-07

W Wikipedii czytamy: „Barack Obama - amerykański polityk, 44. prezydent Stanów Zjednoczonych…”. Jeśli jego dane były w umowach, ustawach, komunikatach, odezwach, na wizytówkach, czy zaproszeniach, to oczywiście należałoby pisać „Prezydent”, ale już w doniesieniach prasowych i notkach encyklopedycznych – „prezydent” i to niezależnie, czy był pierwszym, czy 44., czy setnym prezydentem.
W Wikipedii czytamy: „Adolf Hitler - niemiecki polityk pochodzenia austriackiego, kanclerz Rzeszy od 30 stycznia 1933, Wódz i kanclerz Rzeszy (niem. Der Führer und Reichskanzler) od 2 sierpnia 1934 do śmierci…”. Tu można by napisać „wódz/führer/firer”, zwłaszcza w kolejnych zdaniach, np. „Był pierwszymi i jedynym „wodzem/führerem/firerem”.
Można sobie wyobrazić zdania: „Doszło do spotkania królów Danii i Szwecji oraz prezydentów USA i Francji z A. Hitlerem, wodzem (führerem/firerem) Niemiec. Po wyjeździe wszystkich delegacji, długo jeszcze rozmawiano o królach, prezydentach i o niemieckim wodzu (führerze/firerze)”. Wszystkie nieporozumienia dotyczące wielkoliterowej pisowni „Führer” wynikają z zasady, że w języku niemieckim wszystkie rzeczowniki pisane są od… wielkiej litery.

~gosc # 2018-02-08

a u nas wszystko z małej, niewiadomo co gorsze a co lepsze, choć mówią, że niemieckie ma najwyższą jakość

~gosc # 2019-10-02

Duni pisanie rzeczowników od wielkiej litery zamienili na pisownię od małej - 1949. Niemcy też mogli, ale...

pluralis4ever # 2019-10-02

Bądź konsekwentny. Skoro Duni, Itale, Bryci itp., to nie Niemcy, lecz Germani.

~gosc # 2019-10-03

Niemcy to poprawnie ustalona nazwa, bez -czyk lub tp. W każdym języku są Itale (oprócz chyba dwóch), natomiast w każdym języku Niemiec wygląda inaczej... Zdaje się, że jest zgrzyt na linii Holender/Niderland.

pluralis4ever # 2019-10-03

Ale ma końcówkę -ec, która jest - przynajmniej według ciebie - również nieprawilna.

~gosc # 2019-10-03

Nie, tam chodziło o Słoweniec/Słowen, Ukrainiec/Ukrain itp., czyli -niec, nie -ec

pluralis4ever # 2019-10-03

-miec a -niec to prawie to samo, ledwo słychać różnicę. Zresztą, jeśli konsekwentny, powinieneś zaakceptować Wietnamczyka i Panamczyka.

mirnal # 2019-10-04

Są ludzie, którzy to doskonale rozróżniają, zwłaszcza w piśmie... -czycy są dla mnie nie do zaakceptowania i nie widzę tu związku ze słowem "konsekwentny".

pluralis4ever # 2019-10-04

No więc wypunktuję ci, na czym polega twoja niekonsekwencja.

-ńczyk nieakceptowalne
-mczyk nieakceptowalne
-niec nieakceptowalne
ale...
-miec akceptowalne

Gdzie tu sens, gdzie logika?

~gosc # 2019-10-04

Przeto zatem, pluralisie - chyba słusznie prawisz. Mnie by się tak nie chciało, bo to trzeba by przeto styl pisania zatem zmienić.
Wszak jest on zatem wizytówką piszącego.

~gosc # 2019-10-04

Pomyśl, które nazwy narodowości brzmią pejoratywnie?
Szwed, Rosjanin, Ukrainiec, Słoweniec, Niemiec, Japoniec, Rusek, Rumuniec, Mołdawianiec, Duńczyk, Ukrain, Szwedczyk, Polaczek? Może sami dorzucicie inne.

~gosc # 2019-10-06

"które nazwy narodowości brzmią pejoratywnie?"
Japoniec, Rusek, Rumuniec, Mołdawianiec, Ukrain, Szwedczyk i Polaczek. Reszta brzmi normalnie.

mirnal # 2019-10-06

Każdy ma nieco inne pojęcie o estetyce i o normalnym brzmieniu. Dla niektórych bigbit brzmi normalnie, dla innych może i nie. Ongiś niewolnictwo było uznawane za normalne, potem to zmieniono...

mirnal # 2020-10-12

"No więc wypunktuję ci, na czym polega twoja niekonsekwencja.

-ńczyk nieakceptowalne
-mczyk nieakceptowalne
-niec nieakceptowalne
ale...
-miec akceptowalne

Gdzie tu sens, gdzie logika?"
Ano sens w tym, że nazwy narodowości -miec nie można skrócić, zaś pozostałe można.
Niemiec - Niemka
Ukrain - Ukrainka
Dun - Dunka
Alabam - Alabamka.

~gosc # 2020-10-13

Jasne że można - Niem.

mirnal # 2020-10-13

W językach skandynawskich - fører.

"[czytaj: firer] tytuł Adolfa Hitlera..." - nieprawidłowa wymowa; pod. Günther.

~gosc # 2020-10-14

A kogóż na stronce sjp interesują języki skandynawskie, ugrofińskie, afrykańskie i gwinejskie?
Firerku/hitlerku - kogóż ach kogóż?
##zaraz będzie dyżurny tekst o hejcie. Firerka nie krytykuje się. Firerek uber alles!##