dopuszczalne w grach (i)
ironicznie o krótkim przemówieniu
KOMENTARZE
Co za bzdury... jak żyję nie słyszałam m żeby ktoś tak mówił.
Tyle zdrobnień nie ma w tym nędznym słowniku a takie bzdury są...paranoja.
Czy admin tego badzieiwa wogóle ma jakieś pojęcie o języku ?
Nawet zabawni na swój sposób są tutejsi kretyni uważający, że w słowniku powinny znajdować się tylko słowa, które sami słyszeli.
Swoją drogą, w którym słowniku występuje "wogóle"?
Gdyby admin nazywał się - Tomasz Karpowicz - pytanie byłoby dość zasadne.
Przegrałeś grę w literaki chyba. Ochłoń.