procedura

Zamknięto jakąś babkę, która sporządziła kilkaset umów i dzięki nim zakombinowała ok. 3 mln zł. Skoro mamy bardzo przemyślane procedury kontrolne, to ją powinni awansować na szefa banku, bo to trzeba mieć talent, aby w państwie złodziei przez parę lat wyprowadzić spokojnie parę baniek.

Za wszelkie przepisy i ich kontrolę odpowiada Państwo, czyli Polska, a zatem my, a dokładniej - posłowie, ministrowie itp., którzy ustalają prawo i rządzą w naszym imieniu. To oznacza, że za koszalińską tragedię odpowiadają wszystkie rządy i posłowie, za których czasów rozpoczęto działalność pod nazwą ER i w czasach późniejszych, a największą winę posłowie i rząd, za którego wydarzyła się tragedia.
Podobne rozumowanie dotyczy tragedii smoleńskiej - rząd, Sejm i kancelaria Prezydenta - oni wszyscy w różnym stopniu odpowiadają za nią.
Ktoś nie zapisał, nie uchwalił, nie skontrolował; coś okazało się albo niezgodne z procedurami, albo ktoś je złamał, albo tych procedur po prostu nie było.
Szkoda, że Bruksela pewnych spraw nie narzuca wszystkim krajom UE.

tryb