chromolę

A ja to chromolę;-)
Gościu od manipulacji - właśnie chodzi o szczegóły.
Twój wykład techniczny jest ok. Szkopuł w tym, że niczym mnie nie zaskakujesz. Geniuszem nie jestem, ale mam wiedzę z grubsza podobną do twojej.
Cały dowcip (i spór) dotyczy części twierdzenia mirnala, cytuję w całości:

mirnal # 2017-10-29

O skąpej wiedzy napisałem ja, Mirnal (nawiązanie do Jarząbka). Jeśli grzejnik jest w danym pomieszczeniu i ogrzewa to pomieszczenie, to sprawność nie ma nic do rzeczy - <<<< 100% pobieranej energii el. jest zamieniana w ciepło. >>>> Pisanie, że pewien grzejnik o mocy M ogrzeje "lepiej", taniej itp. niż inny o tej mocy, jest bez sensu.

Sporna kwestia, clou całej tej dyskusji zasadza się na tym szczególe między ptaszkami autorstwa mirnala.
I dla mnie nadal 99,cośtam % jest mniejsze od 100%.
A że ty tego nie chcesz widzieć więc wyciągasz błędne wnioski.
Dla jasności - popełniłem błąd w jednym miejscu wspominając o sprawności ok. 70%. Dla grzejników cieplnych (c.o.) to dobry wskaźnik ale dla grzejników elektrycznych - nie.
Z tego błędu dość szybko wycofałem się - trzeba tylko chcieć to wyczytać zamiast wmawiać babce dziecko w brzuch.

Mam nadzieję, że moderator przymknie oko na mój marny podstęp.
Obiecuję zastopować z wpisami elektrycznymi.

Otóż to - grzejniki elektryczne mają 100% (lub prawie) sprawności, stare żarówki ogrzewają na 97%, zaś światło to ok. 3%. Zimą, jeśli mamy ogrzewanie elektryczne, to nie ma sensu oszczędzać poprzez kupno superoszczędnych ledówek, bo co zaoszczędzimy na energii włączonych żarówek, to stracimy na dogrzewaniu grzejnikiem. A są regiony, które zawsze są zimne... mn

Przepraszam panie Balans, o jaki wykład techniczny i manipulację chodzi? Czy ma pan zwidy i pisze nie wiadomo do kogo, wymyślając sobie dyskutantów?

O ten, którego już nie ma a który był widoczny, nawet w dwóch wątkach (po kolei).
Przepraszać nie ma za co. Zwidów nie masz a ja dyskutantów nie muszę i nie chcę sobie wymyślać. Na sposób moderacji wpływu nie mamy. Ja nie mam. Wyjaśniłem?

Do gościa, który wczoraj ciekawie wypowiedział się nt. ślimaków i pomidorów (znowu jakiś /ocenzurowano/ ciachnął dyskusję, ale mam nadzieję, że pamiętasz jej sens;]): jeśli nie masz konta na kurniku lub nie pamiętasz do niego hasła, załóż jakieś inne i napisz do mnie. Mamy dla Ciebie rewelacyjne wieści, ponadto tęsknimy za Tobą, prawie tak mocno jak młodzież za Panem Markiem! ;).

"Przepraszam panie Balans..."
Balans tutaj niczego sobie nie wymyślił, jest to kontynuacja dyskusji spod zablokowanego hasła "żarówka", nawiązującego do tej legendarnej pod "manipulacja".

Panowie Balans i Winowjajca, raczycie żartować. Jak to był, i to podobno podwójnie, a teraz nie ma? To co, kosmici go porwali?

A normalnie. Kosmici są przebrani tutaj w kostiumy moderatorów, adminów - jak wolisz.
No i porwali. Czytasz w moich myślach.
Przykro mi, że nie możesz się z tym tekstem zapoznać a ja go nie skopiowałem. Był pod pewnymi względami ciekawy i merytorycznie pouczający.

Panie Balans, to co pan pisze brzmi niepokojąco. Nie chce mi się wierzyć, że tekst był ciekawy i merytorycznie pouczający. W przeciwnym razie nie zostałby skasowany. A może był naszpikowany wulgaryzmami albo zawierał groźby karalne? W tym momencie można by zrozumieć jego skasowanie, ale przecież jednocześnie skasowano by odnoszące się do niego wypowiedzi.
Przykro mi panie Balans, ale Pan w swojej nieudolnej próbie nadania racjonalnych podstaw swojemu irracjonalnemu słowotokowi posuwa się wręcz do insynuacji, że moderatorzy, którzy przecież dbają o poziom dyskusji, są osobami niepoczytalnymi i kasują wypowiedzi bez ładu i składu w sposób zupełnie przypadkowy.
A fe! Niech się Pan wstydzi!

Nawiasem mówiąc - zapamiętaj ten obrazek z bieżącymi, nawet własnymi tekstami. Całkiem możliwe - aczkolwiek nie jest to pewne - mogą one zniknąć dzisiejszego wieczora - w całości lub część z nich.
W mediach lansuje się ostatnio mecenas Giertych - będziesz mógł mu dać zarobić na kromkę chleba i łyżeczkę kawioru pozywając z jego pomocą kosmitów z kurnika za usunięcie twoich tekstów.

<żart> - jakbyś nie wiedział. Za dobry może nie jest ale też ja nie jestem doskonały, jak niektórzy inni tutejsi pisarze.

http://web.archive.org/web/20181106142304/https://sjp.pl/manipulacja
http://web.archive.org/web/20181107104147/https://sjp.pl/Chromolę

Naturalnie, że gość może się z tym tekstem zapoznać. Niemal wszystko jest rejestrowane i żadne kompromitacje nie ujdą nikomu na sucho.
A tego komentarza oraz innych nie porwali kosmici, tylko najprawdopodobniej dziad morąski, hehe.

"Panowie Balans i Winowjajca, raczycie żartować. Jak to był, i to podobno podwójnie, a teraz nie ma? To co, kosmici go porwali?"
Winowjajca dostał winem w jajca i trafił na ojom. Jeśli przeżyje, to wróci i odniesie się do sprawy.
~inny asystent prof. Balansa

No i wszystko jasne, Panie Gościu lub Panie Prowokatorze lub Siódme Oblicze Greya.
Moja nieśmiała, grzeczna i nienachalna podpowiedź jest taka:
A ruszcie dupy sprzed monitorów i zróbcie coś pożytecznego.
Jeśli nie dla innych - to dla siebie. Działka jest nieskopana, pies niewyprowadzony, staruszki na pasach czekają na przeprowadzenie.
Zamiast zająć się tym - nabijacie licznik energetyczny kilowatogodzinami - żeby wypisywać durnowate teksty w internecie.
Ta niesłychanie delikatna propozycja dedykowana jest... komu?
Oczywiście sympatycznej pani Krysi z turnusu trzeciego. Pucio, pucio.