SJP
*
SŁOWNIK SJP

X

kindybał

niedopuszczalne w grach (i)

kindybał

dawniej: gbur, prostak; kinal


KOMENTARZE

~gosc # 2008-02-23

słowo zastępująće penis, wyrażenie uznania dla wielkości członka okrzykiem oooooo ty w karo. to napisałem ja nagi_leon

~gosc # 2014-02-03

Kindybał (grypserka) - penis
"Leżeć za napad z kindybałem w ręku" - Odsiadywać wyrok za gwałt

~gosc # 2016-02-22

Dawniej człowiek ordynarny, gruboskórny, gbur.

~gosc # 2018-10-27

Popularne słowo wśród gimnazjalistów.

~gosc # 2019-02-04

Ale za to jest ęsi, weby, helpy i ćelo. Oraz yin.
Jak cos jest znane w polszczyźnie od setek lat to może sobie jeszcze drugie tyle poczekać. No i nieśmiertelne "skoro nie ma w słowniku to jest niedopuszczalne".
Helpnijcie sobie w webach to się dowiecie co to jest kindybał. Ja tymczasem ęsi żeby mi sie yin nie wytentegował.

pluralis4ever # 2019-02-05

Znowu mylisz pojęcia, specjalisto od "wymysłów Karpowicza". Słowo "kindybał" jest w słowniku, tylko nie spełnia ZDS. Ile razy jeszcze trzeba ci to wbić do twojego zakutego łba?

~gosc # 2019-02-14

"zakutego łba"? ZDS można zmienić zwłaszcza jeśli niektóre jego zapisy nie spełniają fundamentów logiki. No chyba że ktoś ma północnokoreańskie nawyki traktowania słowa pisanego.
Poza tym - brakuje ci kultury żeby z tobą dyskutować. Także daruj sobie

pluralis4ever # 2019-02-14

Owszem, ZDS można zmienić, ale złośliwostki pod adresem słownika i jego redaktorów są - delikatnie mówiąc - raczej kiepskim sposobem na osiągnięcie tego celu. Tym bardziej, że komentarz z 2019-02-04 ewidentnie wygląda na dzieło pewnego tutejszego trolla, który ma jakąś szczególną alergię na słownik Karpowicza i co rusz wypisuje podobne debilizmy, jak np. tutaj: http://web.archive.org/web/20180927073341/https://sjp.pl/slownik/ok.phtml (3 pierwsze).

pluralis4ever # 2019-02-14

"Po co dyskutujesz z tym typem?"
Nie chcem, ale muszem ;).
Typek zarzuca mi nieuzasadnioną agresję, tymczasem trudno zachować powściągliwość przy pierdylionowym komentarzu osobnika uważającego, że zasady gry są be, gdyż przez nie przerżnął grę. Jakby nie było oczywistym, że to nie ZDS mają się dostosować do graczy, tylko na odwrót. Wyobrażacie sobie np. szachistę, który po przegranej partii rzuca obelgi w stronę FIDE, że ustaliła takie reguły gry a nie inne? No chyba nie. Dokładnie tak samo jest w tym przypadku.

~gosc # 2019-02-14

"Także daruj sobie"

pluralis4ever znowu dyskutuje z samym sobą czy udało mu się zarazić kogoś tym myleniem "także" z "więc"?

pluralis4ever # 2019-02-15

Ów mylenie "także" z "więc" jest (podobnie jak nieodmienianie "ów") w moim przypadku celowe, zaś co do rozmów z samym sobą to chyba coś ci się przyśniło.

~gosc # 2019-02-16

Ale numer. Myślałem, że dyskutowałem z pluralis4ever przypadkiem - znalazłem po prostu definicję "ii" oraz "iii" i na kanwie tego problemu rozwinęła się dyskusja. Ale widzę, że jesteś wszędzie :D Niemniej widzę, że kolejna osoba podkreśla kwestię logiki, a Ty dalej brniesz w swoje bzdety. Ja po raz drugi nie zaangażuję się w dyskusję, która zapewne i tak zostanie skasowana, więc w razie czego nawet nie odpiszę (zresztą nie warto kopać się z koniem) ale jedno nadmienię dla nieprzekonanych, którym warto zasygnalizować istotne podstawy. Powołujesz się w tym przypadku na ZDS, w których to JAK WÓŁ stoi w zasadach ogólnych stwierdzenie jasno kwalifikujące słowo "kindybał" jako dopuszczalne. Zasady szczegółowe nie mogą przeczyć zasadom ogólnym (tak zbudowane są wszystkie regulaminy i prawa/przepisy w ogóle - vide stosunek prawa stanowionego do ustawy ZASADNICZEJ, czyli ogólnej - to jest to, o czym bębniłem w naszej dyskusji - METODOLOGIA i LOGIKA jako podstawa wszelkiego sensownego działania), bo inaczej nie wiadomo do których zasad się stosować! Zasady szczegółowe mają na celu tylko doprecyzowanie zasad ogólnych. Jeśli więc słowo spełnia warunki zasad ogólnych, to nie może nie spełniać zasad warunków szczegółowych. Jak ktoś tego nie rozumie, to już naprawdę nie moja wina, że jest tłukiem, ale szczęśliwie jego aktywność kończy się na niewiele wartych słownikach w necie i nie ma możliwości pisać np. ustaw.

pluralis4ever # 2019-02-17

Wiesz, nie analizowałem ZDS-ów pod względem prawnym, być może ktoś kto zna język prawniczy po ich przeczytaniu złapałby się za głowę i powiedział "co za wszechświatowa amatorszczyzna!". Fakt faktem, w myśl tego, co ustalili autorzy ZDS (choćby i pisząc powyższe na kolanie) słowa "kindybał" i wielu podobnych nie możemy ułożyć na planszy, i trzeba się z tym pogodzić.
Możliwe, że kiedyś je doprecyzują; kilkanaście lat temu mieliśmy ciekawy casus związany ze słowem "htmlowski", które to uznano za niedopuszczalne pomimo iż spełniało wszystkie (i ogólne, i szczegółowe) jego punkty. Dopiero kilka miesięcy później dopisano szczegółową definicję skrótu ("jak również wyrazy, których odczytanie wymaga rozbudowy o brakujące głoski zgodnie z polską fonetyką, np. bmw, htmlowski, abc."), w myśl której ów słowo się w nią łapało.
Tak więc swoje pretensje musisz kierować w stronę redaktorów słownika (tevex, meg, maf), że zasady są nieprecyzyjne. Ja tu tylko pełnię rolę ich samozwańczego adwokata - niekiedy za bardzo się w nią wczuwam, ale nic nie poradzę, denerwują mnie pretensjonalni goście rzucający inwektywy w stronę tego, jakkolwiek nie idealnego, to jednak niezłego słownika i jego autorów.

~gosc # 2023-09-03

To jest przecież określenie na męskiego członka

~gosc # 2023-09-03

zasadniczo to każdy przedmiot
można uznać za m. cz.