nie występuje w słowniku
KOMENTARZE
Wiem, że tej formy się nie używa, ale jak przyjrzycie się gazetom lub filmom w XX-lecia międzywojennego to była jedyna występująca forma.
Przecież mimo tej nowej pisowni i tak mówimy "klijent", a nie klient, a słowa klientka praktycznie nie da się wymówić tak żeby to miało ręce i nogi inaczej niż klIJEntka.
Nie wiem jak jest z grami i mnie to nie interesuje, ale zwroty powszechne, które stały się archaizmami powinny być w słownik, oznaczone jako archaizmy.
Trudno także wymówić Austriak - [austri/ak, austryjak]
a pięćdziesiąt w wymowie pieńdziesiąt
a sześćset w wymowie szejset
I dlatego pozniej mamy takie kwiatki jak "Mandat na czysta zlotych", "Albo klijent poszet na potrzte". ;-)
Zawsze piszę klijent i tak też wymawiam. A co do innych komentarzy: - -"poszet"? pewnie po pijaku.
Normalnie to pisze oraz czyta się "poszedł". Tak samo ze słowem "poczte".
zarówno w wymowie jak i piśmie też: pięćdziesiąt, oraz sześćset, pierwszy raz widzę aby ktoś miał pisać/mówić "szejset".
Klient to podobne do zagranicznych "client", według mnie Polska powinna pozostać przy prawidłowym "klijent" a nie że pół Polskie, pół Angielskie słowo i wychodzi dziwoląg.