kontrahenty

Co to ma być? Kontrahenty?
Mianownikiem liczby mnogiej słowa "kontrahent jest słowo "kontrahenci"
To powinno być niedopuszczalne w grach a nawet usunięte stąd

Jedyne, co powinno być usunięte stąd, to twój kretyński komentarz.

A co do odmian typu kontrahenty, policjanty, studenty, filozofy itp. - sprawa była wałkowana, nie będę się powtarzać.

https://sjp.pwn.pl/poradnia/haslo/formy-deprecjatywne-rzeczownikow-meskoosobowych;5604.html

Ale co próbujesz mu udowodnić poza własnym otępieniem?
Że kontrahenty są często używaną formą i dlatego słowniki ją notują??

O "policjanty" nie piszemy.

"Ale co próbujesz mu udowodnić poza własnym otępieniem? (...)"

W którym konkretnie miejscu próbuję udowodnić gościowi, że kontrahenty są często używaną formą? Matka wie, że ćpasz? ;]
Ponadto jaki związek ma częstość używania z poprawnością? Akurat wyrazy typu wziąść, wogle, poszłem itd. są spotykane dosyć często (znacznie częściej niż "kontrahenty").

PS. Czy to ty ze mną się wykłócałeś pod "siry"?

"Ale co próbujesz mu udowodnić poza..."

Kontrahenty są rzadko używana formą i słowniki ją uwzględniają mimo tej rzadkości.
Kryterium jest występowanie tej formy (w ogóle) i jej poprawność gramatyczna.
Rozumowanie polegające na tym, że w słownikach powinny być formy często używane jest ślepym zaułkiem.
Pytanie za lizaka - ile wtedy byłoby w nich słów?
Zapewne nie byłoby w nich słów typu: dyfamacja, ojkofobia czy jakoś tak podobnie (nienawidzenie własnego narodu) - ponieważ są one używane bardzo rzadko.
Skoro tak (założenie) - prezes miałby kłopot. Nikt by go nie rozumiał.
Chciałbyś mu podpaść?
A bez złośliwości - zajrzyj do jakiegokolwiek słownika i przejrzyj jego część.
Zwróć uwagę na to - ile znajdziesz słów sobie nieznanych.
No... stawiam na to, że długo nie będziesz szukał.
Cel? Oj, będziesz miał pole do popisu. Pod każdym takim słowem (o ile jest również tutaj) będziesz mógł wyrazić swój protest.