Często było zamieszanie i powstała kołomyja,
kiedy wszyscy uciekali on łańcuchem dostał w ryja.

http://poradnia.pwn.pl/lista.php?id=7738
"A z kołomyją było tak: od nazwy miasta Kołomyja powstało słowo kołomyjka 'śpiew i taniec górali karpackich na Rusi'. (...)
Później kołomyjką nazywano już tylko taniec, a ściślej skoczny taniec ukraiński, tańczony solo z przysiadami, podobny do kozaka (zob. Inny słownik języka polskiego PWN). W drugiej połowie ubiegłego wieku kołomyjką i kołomyją zaczęto nazywać – na zasadzie podobieństwa – wszelkie zamieszania, bałagan, zamęt.
— Krystyna Długosz-Kurczabowa, Uniwersytet Warszawski"

"Często było zamieszanie i powstała kołomyja, kiedy wszyscy uciekali on łańcuchem dostał w ryja."

Te słowo kojarzy mi się z jakimiś starodawnym urządzeniem do prania...

I dobrze Ci się kojarzy, bo zanim wymyślono elektryczne pralki istniały właśnie tzw. kołomyje, czyli wielkie urządzenia piorące napędzane energią z płynącej wody na tej samej zasadzie co młyny wodne.

Taa, kołomyja do prania, może jeszcze żytomierz do mierzenia zboża...