patrzał

patrzył się mówi... porażka...

Owszem, ale słownik dopuszcza też przestarzałe odmiany, jak np. "koszta"

W Ojcu Chrzestnym występuje właśnie ta forma.

W "Niezwyciężonym" Stanisława Lema występuje taka właśnie forma. W pierwszym momencie gdy zobaczyłem tę formę, byłem zdezorientowany ale możliwość robienia wszędzie tego błędu przez autora odrzuciłem (tym bardziej, że książka musiała być wielokrotnie poddawana korekcie przy kolejnych wydaniach).

Nie, nie jest to żadna porażka. To po prostu archaizm, który wyszedł z "mody". Kiedyś używano właśnie takiej formy.

To nie jest archaizm! Ten wyraz jest nadal używany!!!

Str. 469 "Ojciec Chrzestny" "...Patrzał jej prosto w oczy..."

PATRZYŁ (poprawne, częste) jest od PATRZYĆ (poprawne, rzadkie)
natomiast
PATRZAŁ (poprawne, rzadkie) jest od PATRZEĆ (poprawne, częste)

No i gościu masz rację!
Moja nauczycielka od polskiego powiedziała że patrzał nie jest poprawne, chociaż powiedziałem, że jest... ja nie mogę!