przeszacowanie

a odwrotnie? jak powiedzieć, że się czegoś "niedoszacowało" (bo takiego słowa nie ma)?

To słowo wydaję się być bzdurą, bo jak można PRZEszacować coś co jest oszacowane, czyli podana jest jego PRZYBLIŻONA, SZACUNKOWA, oparta na SUBIEKTYWNEJ ocenie wartość!

Na dodatek gość wyżej pyta przeciwieństwo tego hasła!

Można powiedzieć, że oszacowanie było zbyt optymistyczne lub wygórowane, ale nie powinniśmy mówić, że było ono PRZEszacowaniem. Co za szaleństwa nowomowy!

Ktoś tu chyba PRZESZACOWAŁ swoje możliwości intelektualne... =]

Nie, on je jedynie zbyt SUBIEKTYWNIE ocenił. =]

Dostrzeżono: <subiektywnie> od angielskiego słowa <subjectively>.
Co to za szaleńcza nowomowa, Panie Marku! BARDZO ZAWIODŁEM SIĘ na Panu!
Zawiedziony Marian3m

Marku, przeszacowanie polega na niedokładnym oszacowaniu wyniku/poparcia itp., podobnie jak niedoszacowanie. Oba te słowa są używane powszechnie i na pewno są potrzebne do opisywania zjawisk w dziedzinie socjologii i statystyki. Nie są też niepoprawnie zbudowane (gramatycznie i logicznie). Postaraj się zrozumieć właściwe znaczenie słowa i kontekst, w którym jest użyte zanim zaczniesz bzdurzyć o nowomowie. Dziękuję.