dopuszczalne w grach (i)
potocznie:
1. zwracać zawartość żołądka; wymiotować;
2. gwałtownie wyrzucać coś z siebie; bluzgać, buchać czymś;
3. mieć czegoś dosyć, mieć wstręt do czegoś
KOMENTARZE
dobre są formy "nierzyganiami" "rzygajże" i "rzygałoś" A jakie formy Wy lubicie?
a na gadugadu trzeba wpisac <zygi> zeby wyskoczyla buzka a nie <rzygi> :)))
ja lubie rzygałom :D
rzygajmyż buhahahaa
ale za to nie ma możliwości kogoś orzygać
najlepsze jest rzygajmyż :)
hej rzygajże żeglarzu całą nockę po morzu... :)))
moja nauczycielka od języka polskiego mowila mi ze rzygać pisze sie przez ż.
Proszę to zgłosić:
http://www.men.gov.pl/menis_pl/glowna/glowna.php
rzygać to słowo o charakterze wulgarnym.Nie używa się go na codzień, lub w sytuacjach oficianych. Moim zdaniem nie powinno istniec takie słowo
"Nie używa się go na codzień, lub w sytuacjach oficianych."
A to zależy, drogi gościu, zależy :]
Słowa wulgarne też istnieją w języku polskim, więc nie widzę powodu by ich nie umieszczać w słowniku.
rzygajmyż mnie powaliło :-)
Jo tego nie rzigoł - wersja śląska ;-)
Moze i ktos nie uzywa, ale ja tak, chociazby w rozmowach na GG xD i wlasnie zajrzalam, zeby sie upewnic czy to "rz" czy tez "ż", bo co jak co, ale do ortografii zawsze przywiazywalam duza wage xD a bogactwo jezyka nalezy podtrzymywac! Wiec po co zaraz zubożac ten jezyk o tak wspaniale slowo ;>
a można "przerzygać" całą noc?
rzygać mi sie chce jak czytam o tym rzyganiu ;)
najlepszą, a zarazem najbardziej oficialną formą dla haftów, rzygów czy pawi jest słowo WONITOWAĆ. polecam, jeżeli chcecie popisać się wyszukanym słownictwem w gronie znajomych, jak i w towarzystwie nieznajomych. :)
~gosciu, jeśli już, to WOMITOWAĆ, jest to słowo pochodzące od angielskiego "vomit". Pozdrawiam :)
jeśli już, to 'womitować' pochodzi z łaciny, a później zmieniło się w 'wymiotować'.
z WIKIsłownika:
(1.1) posp. pospolicie wymiotować
(1.2) posp. pospolicie mieć czegoś dość
(1.3) pot. potocznie przen. przenośnie o wulkanie, rynnie, dziale itp.: gwałtownie wyrzucić coś z siebie, chlusnąć, bluznąć
przykłady:
(1.1) Jasio rzyga przez okno.
(1.2) Niech już Aśka wraca z tego urlopu, rzygam już wypełnianiem tych papierów.
(1.3) Wulkan rzygał lawą.
Skończcie już tę rzyganinę bo jak porzekadło rzymskie mówi: "Co za dużo to i świnia wyrzyga".
a jak oprócz mdłości chce się rzygać na świat, ludzi, na tych co wczytują się w moje komentarze etc. opróćz tego chyba zrobie na nich sru moją sraczka. A no i jeszcze w moim domu wszyscy ciekawi co powiem a tu fuck you ni huja niczego nie dowiedzą się No cóz jak chorowac to chorowac. I jeszcze anagramem wpisywac liczbę kontrolna. Czy to nie za dużo na poniedziałek
A ja się nie zżygałam (chociaż tak myślałam;-) tylko się zrzygałam hi hi hi.
rzygany w USJP Dubisza
'rzygać czym, na co, na kogo' (28) ;)
po co mi długopis? jak i tak pływać nie umiem
tkliwość też może być rzygliwa
Rzygacz (gargulec, garłacz, pluwacz, plwacz) - ozdobne, wystające poza lico muru, zakończenie rynny dachowej, z którego woda deszczowa ma swobodny odpływ. . - z taką wiedzą można i oficjalnie :)
Nie zgadzam się, że "rzyganie" jest wulgarne.Staropolska nazwa rynny wyrzucającej wodę deszczową to RZYGACZ. Żeromski też używał tego słowa,bo jest czysto polskie a nie wulgarne.
Polecam "Przejście Polaków przez Morze Czerwone" Kaczmarskiego:
"....................
I nim ktokolwiek zdążył przetrzeć oczy
Już jedną nogę w odmętach zamoczył.
Drugiej nie zdążył, bo oto toń rzyga
I jeden poziom w dwa piony się dźwiga!
..............."
Nie rzyga tylko żywa, baranie.
Sprawdź w źródle, zanim się wypowiesz. Bo tak, to biednie wypadasz.
jeśli się mówi to też się pisze
Coś istnieje więc jest
@gość "ale za to nie ma możliwości kogoś orzygać"
Poprawnie mówi się obrzygać a nie orzygać.
"a na gadugadu trzeba wpisac <zygi> zeby wyskoczyla buzka a nie <rzygi> :)))"
-Nieprawda,ja na gg wpisywalam ( gdy mialam gg,stad czas przeszly ) <rzygi> zeby wyskoczyla rzygajaca buzka.
Najlepsza jest ta obłuda u ludzi: "rzygać to słowo o charakterze wulgarnym.Nie używa się go na codzień, lub w sytuacjach oficianych. Moim zdaniem nie powinno istniec takie słowo". Hehe świętojebliwość waść.
"przeżygania", "nierzygania", "zarzygania" czy też "wymiotować" nie lubię, nie będę i nie mam zamiaru :)
Ja używam sformuowania "rzygam tęczą"
Zrzygać sie można a nawet trzeba gdy chce sie rzygać. Jakie nasz język ma wspaniale możliwości. Najgorsze i najbardziej wulgarne są rzygi lub rzygowiny. ;)
Ja preferuję - rzygusiać, rzyguniać, porzygusiuniać się razem :))