SJP
*
SŁOWNIK SJP

X

siwiła

dopuszczalne w grach (i)

siwić

1. przestarzale: zabarwiać na siwo; robić siwym, powodować siwienie
2. siwić się - być siwego koloru, odcinać się od tła siwą barwą


KOMENTARZE

winowjajca # 2018-12-10

Przede wszystkim brakuje skali na zmierzenie twojego poziomu skretynienia.
https://sjp.pwn.pl/doroszewski/siwic;5496725.html

~gosc # 2018-12-11

dlaczego si należy czytać zmiękczając do -ś ze względu na samogłoskę -i,
ale w nie zmiękczamy do -w' czyli -wi
- żeby zmiękczenia przez -i miały sens powinny solidarnie i sprawiedliwie zmiękczać wszystkie litery alfabetu

~gosc # 2018-12-11

"ale w nie zmiękczamy do -w' czyli -wi"

Że co?! Przecież jak najbardziej zmiękczamy! wiata [w'ata]

"- żeby zmiękczenia przez -i miały sens powinny solidarnie i sprawiedliwie zmiękczać wszystkie litery alfabetu"

I zmiękcza:
biedak [b'edak]
miasto [m'asto]
Niagara [ńagara]
piasek [p'asek]
itd.
Wprawdzie pojawiają się, szczególnie się przy niektórych literach [d, ł, h...), nietypowe zjawiska, ale zasada jest właśnie taka: "i" zawsze zmiękcza poprzedzającą spółgłoskę.
~goscanonim niezalogowany

~gosc # 2018-12-11

czy można to także zapisać?
biedak [bjedak]
miasto [mjasto]
piasek [pjasek]

goscanonim # 2018-12-12

Aż tak jeszcze nie, ale to jest właśnie jedno z tych nietypowych zjawisk, o których wspomniałem. Tradycyjna wymowa wyglądała tak, jak ją zapisałem uprzednio, ale współcześnie upowszechniła się tzw. asynchroniczna wymowa (niektórych) spółgłosek miękkich. Ilustruje się to za pomocą małej joty w indeksie górnym między spółgłoską i następującą samogłoską.
Z powodu niemożności skorzystania tu z indeksów, wykorzystam nawiasy:
[b(j)edak], [m(j)asto], [p(j)asek]... Spotkałem się też z zapisami typu: [b'jedak] oraz [b'(j)edak].
Jak by na to nie patrzeć - zmiękczenie jest, tylko fonetycznie realizowane obecnie inaczej niż jeszcze 100 lat temu.
Więcej o tych zmiękczeniach znajdziesz w necie, choćby tu:
https://forumlogopedy.pl/artykul/miekko-twardo-z-jota-czy-bez

Na marginesie - rosyjscy fonetycy ponoć obśmiali się parę lat temu, gdy usłyszeli, że według polskich lingwistów w polszczyźnie istnieją spółgłoski wargowe miękkie typu [b. Oni są na to szczególnie wyczuleni, bo w rosyjskim nadal jest np. [b'ełyj].
Podobną radochę podobno mieli Francuzi i Portugalczycy, dowiedziawszy się, że Polacy sądzą, iż wymawiają samogłoski nosowe. Wg najnowszych badań właściwie istnieje u nas sonant nosowy (zapisywany jako "u" z falką powyżej, albo inaczej), który jest wymawiany asynchronicznie po [o] i [e], sporadycznie po innych samogłoskach.

goscanonim # 2018-12-12

Autokorekta, coś "się zjadło". Powinno być:

... wargowe miękkie typu [b'].

~gosc # 2018-12-12

~gosc # 2018-12-11 "Przecież jak najbardziej zmiękczamy! wiata [w'ata]" koniec cytatu

mylisz się, bo słabo widzisz i słyszysz
- w alfabecie mamy literę -ś czytaną jak krótkie si, oraz literę -ć czytaną jak krótkie ci, oraz literę ź czytaną jak krótkie zi,
- zmienia to znaczenie wyrazu, co za tym idzie postać rzeczy
- w wyrazach gdy po innych literach występuje samogłoska -i w wymowie wyraźnie słyszymy literę -i, a więc inne litery nie są zmiękczane na pewno

goscanonim # 2018-12-14

Już nie rozumiem, o co Ci chodzi.... odpadam.