nie występuje w słowniku
KOMENTARZE
Jeżeli jest słowo "wartowń", to czemu nie ma "pralń"? Budowa ta sama, odmiana ta zama, część mowy ta sama.
a stoczń mamy sporo?
Do Mareczka* z Warszawy:
Nie "ktoś", tylko prof. dr hab. Andrzej Markowski (nomen omen).
Podważasz autorytet profesora? Jeśli tak, to stwórz własne zasady gramatyki, wolne od - jak to zwiesz - "kretynizmów", za to zawierające ewidentnie brakujące wyrazy typu "pojedyŃczy" (wpisane w którymś z Twoich późniejszych komentarzy).
Już jednego takiego reformatora mamy, o podobnym imieniu - Mireczek, który znalazł kilku popleczników. Powodzenia!
----------------------
*po Twoim stylu wypowiedzi wnioskuję że jesteś jeszcze dzieckiem, stąd zdrobniała forma imienia. A jeśli się mylę, to... tym gorzej świadczy o Tobie.
"popleczników"? dużo ładniej i obiektywniej brzmiałoby "zwolenników"
(uderz w stół...)
Dla zainteresowanych: mamy "kawiarń" i "klubów-kawiarń", ale nie mamy "kawiarń-barów" (vide komentarze pod "kawiarnia-bar").
Mamy "młocarń", ale "żniwiarkomłocarń" już nie.
Mamy "lwiarń", ale "tygrysiarń" już nie.
Komentarz meg pod "pralń" wyjaśnia wszystko
Komentarz meg pod "pralń" nie wyjaśnia wszystkiego. Tłumaczy jedynie linię sjp.pl, a problem jest szerszy, bo ogólnojęzykowy.
Jest to wciąż nieuregulowana kwestia i raczej nieprędko będzie. Dlatego, żeby nie wprowadzać graczy w błąd, proponowałbym dopuszczenie w grach wszystkie formy rzeczonych wyrazów z -ń na końcu, bez względu na występowanie w słonikach.
Jedynym uregulowaniem "tej kwestii" mogłoby być uznanie przez językoznawców końcówki -rń i uznanie/nieuznanie -czń dla wszystkich przypadków. Nie potrafię wymyślić żadnego sensownego powodu, który stałby temu na przeszkodzie.
Twierdzenie przeciwne, tzn. jakoby jedne -rń były poprawne, a inne nie, prowadzi jedynie do absurdów, których przykładów aż za wiele powyżej.
No... W końcu słownikarze przestali udawać, że końcówki z -ń nie istnieją.