znikło

Nie lubię tego słowa :/ nie lepiej mówić "zniknęło" ? "znikło" na pewno jest poprawne ?

"...baba fik, a duch ZNIKŁ", ot i cały komentarz :-)

"znikło, znikli..." brzmi strasznie! :/ Myślałam, że to jest niepoprawne słowo, ale często słyszę taką formę w filmach i musiałam to sprawdzić.

A mi się podoba dla rodzaju nijakiego.

Podczas lotu "puściły" wkręty i szyba została wyssana z kokpitu z powodu różnicy ciśnień. Pilot rzekł był, że "szyba znikła w oddali". Nie wiem, w jaki sposób mógł obserwować niknącą szybę w oddali, skoro ona odpadła w ułamku sekundy, a z powodu wichury (kilkaset km/h) szyba poleciała wzdłuż samolotu, a nie w kierunku przeciwnym (a wówczas można byłoby powiedzieć, że znikła w oddali).
...

WG znów naoglądał się telewizji (Katastrofa w przestworzach) - i streszcza odcinek.
Gamoniu - nie puściły "wkręty" a źle dobrane śruby (siódemki zamiast ósemek).
Ot, kozi inżynier. Saksofon...

Ach, jak nam te szyby utrudniają życie sportowców.
Krytykant niepoprawny, sam wali byki, których nie komentuje a taki mądrutki, "mesjasz językowy".
W dodatku popierdziela coś o angielskojęzycznym programie TV z polskim dubbingiem (i tłumaczeniem).
Wymyśl może jakiś komin ratunkowy dla samolotu pasażerskiego bez szyby.

Puściły napisał dobrze, bo wkręty były 7 zamiast 8 i dlatego puściły. Gdyby były 8, to by nie puściły, lecz mogłyby się zerwać, ale tego by nie uczyniły.
I ma rację, że wkręty. Niektórzy nie odróżniają wkrętów od śrub. Inteligenty miejskie.