SJP
*
SŁOWNIK SJP

X

śpik

dopuszczalne w grach (i)

śpik

1. żartobliwie: senność, chęć do spania;
2. regionalnie: wydzielina z nosa; gil, smark

POWIĄZANE HASŁA:


KOMENTARZE

qrulik # 2003-03-19

co to jest??????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????

mashroom # 2003-03-19

chec spania

turkinz # 2003-04-30

śpik to koza z nosa inaczej

anerzam # 2003-07-21

a ćpik to zapewne chęć ćpania:))))))))) - Ludzie, naprawdę z takim słownikiem daleko zajedziemy, toż to esperanto, albo inaczej umowna gwara psychicznie upośledzonych. Mam nadzieję, że ci ludzie na codzień posługują się tak bogatą polszczyzną. Doprawdy IMPONUJĄCE!

~gosc # 2003-07-22

"...bo ksiądz mówił gorąco a tak mądrze, że każdemu to szło prosto do serca i do rozumu, juści, że tym ino, co słuchali, bo wiela było takich, których śpik morzył z gorąca."

Rejmont, "Chłopi"
http://noblisci.bnet.pl/21-30/1924/chlopi/Roz16-20.htm

~gosc # 2003-07-22

nie ma 'ino'...

ghj_kl # 2004-09-01

piękny tekst ale co z tego skoro jest śpik a nie ma juści

zgryfus # 2005-04-06

brawo za mądrości jeszcze parę takich i epoka kamienia łupanego gwarantowana :)

~gosc # 2005-06-24

a fotka to gdzie?

_shinchan # 2005-07-13

rzeczywiście bardzo żartobliwie powiedziane :] ha ha ha
ale ten wyraz jest chyba trochę "przeterminowany"...

malgensita # 2005-09-20

pozdrawiam kolezanki z oswiecimia, to od nich po raz pierwszy uslyszalam slowo spik, co znaczy smarki z nosa. Pozdro dla Paulinki i Kasicy.

~gosc # 2005-12-23

koza z nosa, koza nostra, spik kozaka cala prawda z gila taka

piertrek # 2006-01-09

no kozak jest to słowo

djkoalar # 2006-02-07

Aja gupi zawsze mysłał, że to szpik regionalnie :(

wonderszponder # 2006-05-28

nie wiem o co wam chodzi, to że reszta polski po polsku nie umie mówić, to nie znaczy,że od razu śpik to nagle ma nie być to czym jest ;)

pewnegodnia # 2006-05-29

żartobiliwe.........niezłe poczucie humoru macie.....buahaha:)

ananke1982 # 2006-09-13

wydaje mi sie ze wystepowanie takich slow jest uzasadnione Jak chcecie w to grac to dobrze byłoby znac rozne regionalizmy archaizmy a nie tylko podstwowy zasob słownictwa

firstlejdy # 2006-10-24

Brak konsekwencji w słowniku - jesli mamy dwa znaczenia (archaicznie - senność i regionalnie - wydzielina z nosa), to powinien byc akceptowany dopełniacz l.p. odpowiednio: śpiku (senności) i śpiku (wydzieliny), a tak nie jest. Dla mnie to po prostu elementarny brak wiedzy u autorów "Słownika z Kurnika". Brzytwa w łapie małpy - mówiąc zwięźle.

firstlejdy # 2006-10-24

Błąd literowy. Miało być: [...] odpowiednio: śpiku (senności) i śpika (wydzieliny) [...]. Dixi :-)

greenpoint # 2006-10-24

jedni nie słyszeli w życiu o śpiku jako wydzielinie, inni o glonie "uwikło"
fakt, bardzo to wszystko elementarne ;-P

viconia85 # 2006-11-12

To pochodzi pewnie od śpiku kostnego?? xD

maliznam # 2007-01-17

a może śpik kostny :) heheheheeheh

~gosc # 2007-01-27

Określenie to jest powszechnie używane śród mieszkanców wsi na Kaszubach mówi się "mam spika" zamiast "chce mi się spać"

my_name_is_blad # 2007-02-04

no śpik kostny! "krzyżaków" nie czytaliście?:P

strzyga87 # 2007-03-28

łożesz boże, umarłam....też myslałam, że o śpika z kichawy chodzi, a tu jakie kulturalne zaskoczenie...:)))


pzdrx

~gosc # 2007-06-19

Noo, Tokio Hotel to coś ostatnio nagrali, jakiestam Śpik Niśt, czy cuś...
O lol, hehe... :D

~gosc # 2007-06-21

śpik to poprostu glut i nic wiecej!:)

~gosc # 2007-07-19

zdecydowanie (na Podhalu i okolicach) śpik to coś co u nosa dynda, zwłaszcza jak dzień mroźny. u małolatów całorocznie wskazany.
pozbycie się śpika - u małolatów proste podtarcie ręką i przeniesienie tegoż najczęściej na nogawkę spodni - jest u ludzi w słusznym wieku (szczególnie w miejscu publicznym) wyższą szkołą jazdy!
tyle razy widziałem a zawsze mnie w podziw wprawia.

qwsqws141222 # 2007-11-08

Właśnie u mnie wiadomo co to śpik. A juz na pomorzu mnie :)

andrzejstrzelba # 2007-11-19

w Poznaniu śpik to wlasnie jak sie komus spac chce, albo jak przez sen cos robi to znaczy ze na śpiku:D

~gosc # 2007-11-26

To bardzo ciekawe skąd w Poznaniu ludzie rozumieją to jako spanie.
Moja Babcia pochodzi z Poznańskiego i wychowałem się na słownictwie dziadków i jak śpiki to tylko z nosa. Właśnie ja znam bardziej to słowo w formie mnogiej.
Skoro już sie udzieliłem to inne słowo: dźwiega. Ktoś wie co to znaczy. Użycie: gryźć dźwiegę.
Co do pozbywania się śpików, to nie pamiętam nogawki, ale smarczenie uzywając palca wskazującego i kciuka, a śpiki lecą niemalże do wyznaczonego celu. Potrafię sobie wyobrazić, że co poniektórzy mogli faktycznie uzyć spodni do otarcia wilgotnych paluchów, zamiast w chusteczkę :)

Pozdro, Chłop z Mazur z Dziadka prawie Górala :)

~gosc # 2007-12-19

śpik to to co z nosa leci ;]

karo1999 # 2008-03-12

śpik-1. coś, co z nosa leci- może byc w l.poj. i mnogiej
2. chęć spania. Faktycznie, w "Chłopach" często ogarnia bohaterów

~gosc # 2009-01-23

ludzie troche oczytania miec trzeba - śpik to ze staropolskiego sennosc, chec spania.

~gosc # 2010-02-18

spik to przeciez szpik kostny czyli zawartosc kosci

~gosc # 2010-03-08

jaka głupota, kompletna bzdura, a isiba to zwierzątko z gór skalistych

wybryknatury # 2010-09-04

Z tym chłopcem nieco Cię poniosło, biorąc pod uwagę formę dopełniacza. Nie wiem, jak z wydzieliną, bo nie moje to okolice..

~gosc # 2011-02-27

pochodzę z Krakowa, nie mówię żadną gwarą, dogaduje się z ludźmi z całej Polski i nikt nigdy nie powiedział mi, że mówię inaczej...
a śpika znam od dziecka i jest to dla mnie dziwne, że tyle osób nie wiem co to znaczy:) ciekawe doświadczenie:P
pozdrawiam

~gosc # 2011-06-30

Wiem, że śpik jako "senność, sen" to regionalizm i w takim sensie używany był przynajmniej na ziemi krakowskiej, a i pewnie innych rejonach Małopolski, ale wyszedł z użycia bardzooo dawno temu (u mnie, obstawiałbym coś ze 150 lat).

Natomiast, "śpik" jako "smark", ma się całkiem nieźle :-).

~gosc # 2011-06-30

znam słowo doskonale i używam często, a 150-ciu lat nie mam

~gosc # 2011-08-18

moje nazwisko ;/

~gosc # 2011-09-18

//moje nazwisko// Nie przejmuj się - i tak miażdżąca większość (z 98%) Polaków nie zna tego słowa :)

~gosc # 2011-11-08

No bez jaj... Senność? Nie wiedziałem. Ale u nos, na Orawie śpik to śpik, czyli wydzielina z nosa.

kaatth # 2012-02-25

Czy ktoś zna słowo DONDEL jak synonim to śpik? bo już nie wiem czy moja babcia sobie to wymyśliła (Poznań), czy mi sie coś przyśniło.

iltopolino # 2012-03-27

matko kochana! to jest gwara od szpik !!!!!! a to jest słownik j. polskiego, a nie gwar w nim istniejących! Koszmar...

~gosc # 2012-10-31

100 lat temu mówiono na wsi :"lepszy śpicek niż kraicek" co znaczyło "nie budź go,skoro mu się dobrze śpi. Ponad to ŚPIK to smarkacz , lub wydzielina z nosa pięknie mówiąc.Ale dziś mamy XXI wiek !

~gosc # 2013-10-02

grać się odechciewa, takie gówna są w tym "słowniku"

~gosc # 2013-10-02

to nie graj (w każdym razie dopóki nie dorośniesz/ nie nabierzesz wystarczającej wiedzy)

~gosc # 2013-10-02

bądź więc łaskawe uszczuplić nieco liczbę tutejszych gówien poprzez użycie kombinacji alt+F4.

~gosc # 2014-01-14

w mieście(ponad 100 tys. ludności) 60 lat temu ,moja mama też mówiła "lepszy śpicek niż kraicek- co znaczyło , nie budżcie go., niech śpi.

~gosc # 2014-01-14

śpik to równięż smarkacz, usmarkany maluch

~gosc # 2014-02-21

Nie wiem czy ktoś pisał ale jest w słowniku Nokia T9. Zawsze się zastanawiałem co to jest ;)

~gosc # 2014-02-21

Ja od urodzenia już wiedziałem i nie potrzebny mi był do tego słownik ;>

marek176cm # 2014-02-22

Do gościa z 2014-01-14

Cytat: "w mieście(ponad 100 tys. ludności) 60 lat temu ,moja mama też mówiła "lepszy śpicek niż kraicek- co znaczyło , nie budżcie go., niech śpi.

Czy Wasza rodzina, a przynajmniej mama, miała jakieś powiązania z dawną Czechosłowacją, bo powiedzenie jakby żywcem wzięte z j. czeskiego?!

Bez komentarza na temat błędów.

Marek / W-wa

marek176cm # 2014-02-22

Odnośnie wpisu gościa z 2003-07-22

Cytat: "...bo ksiądz mówił gorąco a tak mądrze, że każdemu to szło prosto do serca i do rozumu, juści, że tym ino, co słuchali, bo wiela było takich, których śpik morzył z gorąca."

Nie mam tej książki pod ręką, ale użycie przecinka po <ino> nie ma sensu.

Czy może ktoś sprawdzić czy w oryginale jest tenże przecinek po <ino>?

Marek / W-wa

marek176cm # 2014-02-22

Reakcja na wpis Pani strzygi87 (2007-03-28)

"łożesz boże, umarłam....też myslałam, że o śpika z kichawy chodzi, a tu jakie kulturalne zaskoczenie...:)))"

Chodzi o słowo <kichawa>. NIGDY NIE SŁYSZAŁEM TEGO SŁOWA i podoba mi się !!!

Marek / W-wa

marek176cm # 2014-02-22

Tajemnicza wypowiedź

(andrzejstrzelba 2007-11-19)

Cytat: "w Poznaniu śpik to wlasnie jak sie komus spac chce, albo jak przez sen cos robi to znaczy ze na śpiku:D".

Doktor Watson, po przeczytaniu wypowiedzi Adrzejka Strzelby, pyta sławnego detektywa: 'Co ten ktoś robił przez sen?'

Nie znam odpowiedzi ale zgadujmy!

Marek / W-wa

przekorny # 2014-02-22

>> Czy Wasza rodzina, a przynajmniej mama, miała jakieś powiązania z dawną Czechosłowacją, bo powiedzenie jakby żywcem wzięte z j. czeskiego?!
Nie musiała, w polszczyźnie znajdziemy dużo bohemizmów. Ja spotkałem się z taką wersją: "lepsy śpicek niż/jak chlebicek" (ta wersja - z drobnymi modyfikacjami, typu: chlebiczek, śpiczek... - znana jest w różnych regionach naszego kraju).
>> Czy może ktoś sprawdzić czy w oryginale jest tenże przecinek po <ino>?
Nie ufasz internetowi (ewentualnie - Internetowi)? =)
https://media.edukator.pl/Rozdzial-4,2528,offset,9,object,2117.html

~gosc # 2014-02-22

znajdziemy dużo bohemizmów/wiele - policzalne

~gosc # 2014-02-23

wiecie co, pochodzę z miasta średniej wielkości w małopolsce, nie uważam siebie za ograniczoną intelektualnie i nie mam problemu z poprawną polszczyzną. ale dopiero w wieku 26 lat dowiedziałam się i to zupełnie przypadkiem, że mój partner pochodzący ze środkowej Polski w życiu tego słowa nie słyszał. śpik, wychodzi z nosa. jak leki i się ciągnie to śpik, jak zeschnięte to koza.

~gosc # 2014-11-20

Toż to chyba najbardziej ożywiona dyskusja w historii tego słownika...
... i tyyyle lat się już ciągnie.
Ach ten śpik!

przekorny # 2014-11-21

>> znajdziemy dużo bohemizmów/wiele - policzalne
takoż i dużo (http://sjp.pwn.pl/poradnia/haslo/duzo-i-wiele;7453.html) =P

kloda # 2015-06-05

"kiedy opuszczałem Roździeń, on był jeszcze śpikiem..."

K. Kutz "Piąta strona świata" str.31

kloda # 2015-06-05

"kiedy opuszczałem Roździeń, on był śpikiem..."

K. Kutz "Piąta strona świata" str.31

~gosc # 2017-02-10

w gwarze poznańskiej: skroń lub sen

~gosc # 2018-05-08

Widać mieszkam w innym "regionie" Polski. Tyle tych regionalizmów i wszystkie w słowniku? Dziwne, że z mojego regionu (Kaszuby) nie ma ani jednego takiego "żaga" (piła do drewna) .... Jeżeli do polskich słów zalicza się np. regionalizmy z kantonów chińskich i starodawne gwary to dlaczego nie ma w nim ani jednego kaszubskiego słowa? Wiem, że kaszubski to odrębny język, nie gwara, ale jest własnie kapitalnym przykładem dla tych bzdurnych "regionalizmów" wpychanych tu z np. z poznańskiego?

~gosc # 2018-08-02

skoro jest śpik, to dlaczego nie ma (kogo, czego) - śpika ?

~gosc # 2018-08-03

Bo jest (kogo, czego nie ma?) - śpiku.

~gosc # 2018-08-03

Bo śpik pochodzi od spania, ot taki skrót, dziwoląg regionalny. Czasem określają go wsiowy i pewnie dlatego, że wolna przestrzeń i swoboda ciągnie bardziej niż nauka w szkole.
Z drugiej strony śpik to kapi-nos, objaw choroby wirusowej. Może dlatego, że trzeba odleżeć w łóżku swoje, żeby przestać zarażać innych.
Stąd kapinos jest terminem budowlanym, oznacza okap, odcinek rynny odprowadzający nadmiar wody.

~gosc # 2018-08-03

Przecież z definicji wynika, że to nie jest osoba ale stan.
- Bierze mnie śpik (senność).
- Przyłapałem go na śpiku (śpiącego).
A więc odmiana w dopełniaczu nie może być osobowa w tradycyjny sposób.
Wyjątki rządzą się swoimi prawami.
Czy to, że nazwisko znanego przed laty piłkarza kończy się literką "a" (Maradona) oznacza, że jest on kobietą?
I w jego przypadku dopełniacz w liczbie poj. będzie brzmiała - Maradony a nie Maradona.