SJP
*
SŁOWNIK SJP

X

język

dopuszczalne w grach (i)

język

1. część ciała ułatwiająca rozdrabnianie pokarmu i formowanie kęsów
2. system znaków obejmujący gramatykę i słownictwo, służący porozumiewaniu się
3. coś o wąskim kształcie przypominające narząd mowy

POWIĄZANE HASŁA:


KOMENTARZE

freestyler1988 # 2007-04-29

mozna sie nim całować

~gosc # 2007-11-01

raczej "z nim" - "całować z języczkiem...
Mirnal

7litterek # 2008-07-31

Ja już to robiłam a mam 11 lat

mirnal # 2013-02-14

A mówią, że język kształtowany jest przez Lud...
"Doroszewski był bardzo silną osobowością, wywierał ogromny wpływ na środowisko naukowe. Ułatwiało mu to wszechstronne wykształcenie, doświadczenie życiowe, bardzo szerokie kontakty w świecie nauki, biegła znajomość języków obcych. Miał ogromny rozmach organizacyjny, który mógł twórczo rozwinąć po II wojnie światowej. Przyczynił się do ukształtowania współczesnego środowiska językoznawczego w Polsce, a zwłaszcza w Warszawie".

mirnal # 2014-02-22

Dzisiaj -
*Ponieważ dzisiaj Dzień Jezyka Ojczystego, warto przypomnieć, że każdy język ma prawo adaptować obce nazwy, czyli nadawać im rodzimą wymowę i pisownię, włączać je w istniejące wzorce odmiany i szeregi derywacyjne, a nawet zmieniać ich znaczenie*
- Mirosław Bańko, Uniwersytet Warszawski

Profesor opowiada się po stronie wyrazów typu 'Newada, eksodus, konklawa, ekspoza, Lichtensztajn, dizel, grylowanko'? A może nic nie miałby przeciw? No, jeśli wierzy w swoje słowo pisane...

~gosc # 2014-02-22

Nie opowiada się, to tylko zwykła Mirnalowa nadinterpretacja.

marek176cm # 2014-02-23

Def. 1 zdziwiła mnie, bo czy ktoś słyszał kogoś mówiącego, któremu wycięto język? Co z rozpoznawaniem smaku?

Krótko mówiąc, proszę dodać do def. 1: " ... oraz biorąca udzieł w formowaniu dzięków, łącznie z mową, jak również w rozpoznawaniu smaku i zwilżaniu ust śliną."

Marek / W-wa

~gosc # 2014-02-23

dobrze, że zatrzymałeś się na zwilżaniu śliną

przekorny # 2014-02-23

http://sjp.pwn.pl/slownik/2468170/język
Jeśli miałbym się czegoś czepiać, to zbyt małej ilości znaczeń. Natomiast w pierwszym znaczeniu wystarczyłoby tylko dodać m.in.

mirnal # 2014-02-23

Faktycznie, zapomniano o związku języka jako cz. ciała z językiem mówionym.

Nie bardzo wiem, co kryje p.3 definicji...

Zacytowałem Profesora, a interpretację pozostawiam Czytelnikom. Ale to normalne dla ludzi starszych, że osłuchali się z rewolucyjnymi tekstami w polityce lub języku a kiedy dochodzi do konkretów, to okazuje się, że ideały ładnie brzmią podczas manifestacji lub w epitafiach, a w życiu jest po staremu. Spójrzcie - Okrągły Stół u nas, pierwsza rewolucja na Ukrainie, teraz druga i co? Timoszenko i Janukowicz - usta pełne frazesów o wolności i braterstwie a przynajmniej o godnym życiu, a jak do żłobu, to nachapać się milionami...

mirnal # 2014-02-23

*Jeśli miałbym się czegoś czepiać, to zbyt małej ilości znaczeń* -
"zbyt małej liczby znaczeń" (policzalne)...

przekorny # 2014-02-23

Ok, pisałem szybko, też mi coś "zgrzytało", ale się w porę nie skapowałem co.

~gosc # 2014-02-23

festiwal uprzejmości...

marek176cm # 2014-02-27

Do Pana M. z 2014-02-23

Małe przejęzycznie: " ... manifestacji lub w epitafiach, ... "

Winno być: " ... w epitafach, ... ".

Marek / W-wa

marek176cm # 2014-02-27

Co do def.3 i obiekcji Pana M.

Mówimy o językach w odniesieniu do butów, buciorów. Często autorzy używają wyrażeń <języki ognia>.

Poszukajmy w pamięci i z pewnością znajdziemy inne przykłady użycia.

Marek / W-wa

przekorny # 2014-02-27

>> Małe przejęzycznie: " ...manifestacji lub w epitafiach, ... "
Winno być: " ... w epitafach, ...".
Marek / W-wa
http://sjp.pl/epitafiach

~gosc # 2014-02-27

"Epitafiach" jest od "epitafium", a "epitafach" od "epitafum". To, że nie znasz słowa (tu: nikt poza 176-centymetrowym markiem nie zna), to nie znaczy, że jest głupie. Choć nie znaczy też, że nie jest.

mirnal # 2014-04-29

Gdyby na świecie "od zawsze" był jeden język, to nie byłoby dzisiaj kryzysu ukr.-ros. a być może i wojny.

~gosc # 2014-04-29

To nie język jest przyczyną konfliktów i wojen, to niestety sami ludzie i ich działania.

...ili...

~gosc # 2014-04-29

"# ~gosc 2007-11-01
raczej "z nim" - "całować z języczkiem...
Mirnal"
Mirnal był tu już w 2007 r.!

mirnal # 2014-04-29

*To nie język jest przyczyną konfliktów i wojen, to niestety sami ludzie i ich działania.*

W tym przypadku ewidentnie przyczyna jest język - podział na dwa narody.
W Jugosławii było podobnie. Zatrzymywano autobus i robiono test na język, którym się posługują tubylcy - często trudno zorientować się kto jest kto. Kazali mówić po kolei "mleko" i w każdym z tamtejszych języków brzmi to nieco inaczej, więc wyłapywali "nieswoich" i rozstrzeliwali.

przekorny # 2014-04-30

E tam, Rosjanie nie uważają Ukraińców za inny naród (ukraiński to dla nich gwara). Putin nie walczy z inną nacją (a tym bardziej obywatele Rosji), tylko z faszystami. =] Język jest tu jedynie "pretekścikiem"...

mirnal # 2014-04-30

Ale gdyby nie było różnicy pomiędzy ros. a ukraińskim, to nie byłoby dwóch państw. Białoruś też się trzęsie?
Tak czy owak - gdyby był jeden jedyny powszechny język, to mniej byłoby wojen i byłaby wyższa stopa życiowa ludzi na Ziemi, tej Z.

przekorny # 2014-04-30

Nie było różnicy językowej między Austrią a Prusami, a mimo to istniały dwa państwa, ba, wojowały ze sobą (takich przykładów można podać wiele)...

mirnal # 2014-04-30

I cóż z tego, że znajdziesz taki przykład? To i w Ameryce Płd. były wojny pomiędzy państwami o jednakich językach. Przeczytaj moje oświadczenie - *gdyby był jeden jedyny powszechny język, to mniej byłoby wojen i byłaby wyższa stopa życiowa*. Czy się z tym nie zgadzasz?
Gdyby na obszarze dzisiejszej Rosji i Ukrainy mówiono jednym jedynym językiem, to nie byłoby kryzysu krymskiego.

mirnal # 2014-04-30

*3. coś o wąskim kształcie przypominające narząd mowy*
a cóż to za infantylna definicja? Coś?
To może palec - "coś o wąskim kształcie przypominające narząd wskazywania/dłubania/klikania"?

przekorny # 2014-04-30

>> Czy się z tym nie zgadzasz?
Nie zgadzam się, ponieważ to utopia. =]
>> Gdyby na obszarze dzisiejszej Rosji i Ukrainy mówiono jednym jedynym językiem, to nie byłoby kryzysu krymskiego.
Gdyby były dwa odrębne, niezależne państwa, pewnie byłby (i to prędzej, gdyż najczęściej w takich przypadkach ktoś tym bardziej chce dominować).
A poza tym, gdyby babcia miała wąsy... =)

mirnal # 2014-04-30

Cóż z tego, że utopia? Logika polega na ocenie zdania "1/0" (prawdziwe/fałszywe) i nie zależy to od poziomu utopii. Albo oceniasz zdanie przyjmując nawet brak realizmu, albo nie oceniasz, pisząc, że to utopia, ale mogłeś to już dawno stwierdzić, a nie po zauważeniu, że to utopia...
Nie byłoby w. Babel, to mielibyśmy jeden język.

mirnal # 2014-04-30

*Gdyby były dwa odrębne, niezależne państwa, pewnie byłby (i to prędzej, gdyż najczęściej w takich przypadkach ktoś tym bardziej chce dominować).*
Gdyby był w tym rejonie jeden język, to nie byłoby dwóch odrębnych państw.

przekorny # 2014-04-30

Tego nie wiadomo (patrz przykład z Austrią i Prusami). Poza tym język, choć to chyba najważniejszy element tożsamości narodowej, jest tylko jednym z czynników. Zachodni Ukraińcy mieli/mają jednak trochę inną mentalność niż Rosjanie (właśnie bardziej zachodnią)...

mirnal # 2014-04-30

Amerykanie z Północy mieli także inną niż z Południa i też była wojna, choć jeden język. Ale wojen byłoby mniej, gdyby był jeden na Ziemi język.

przekorny # 2014-04-30

Zwierzęta mają jeden język (choć właściwie nie mają żadnego =F) i bez przerwy toczą ze sobą "wojny" (chodzi mi o ten sam gatunek)...

mirnal # 2014-04-30

Bo mają szereg innych powodów. Innych niż nieporozumienia językowe...

mirnal # 2014-04-30

Napięcia na linii Ślązacy (obyw. Polski) - Polacy (pozostali obyw. Polski) mogą być w przyszłości podobne do napięć Rosjanie (obyw. Ukrainy) - Ukraini (pozostali obyw. Ukrainy). Gdyby w całej Polsce (Hiszpanii, Kanadzie) był tylko wyłącznie jeden język, to nie byłoby animozji.

przekorny # 2014-04-30

>> Bo mają szereg innych powodów. Innych niż nieporozumienia językowe...
Otóż to! Tak samo jak ludzie. =P

mirnal # 2014-04-30

Oczywiście! Ale bez tego jednego powodu byłoby mniej wojen.

mirnal # 2014-04-30

Jeśli mamy np. jakąś wyspę, na której w połowie są ludziska mówiący w języku X, zaś w drugiej Y albo mają religie A oraz B, to prędzej czy później dojdzie do zatargu.

przekorny # 2014-04-30

>> Oczywiście! Ale bez tego jednego powodu byłoby mniej wojen.
Bardzo wątpliwe, nie byłoby akurat tego powodu (ludzie po prostu nie mieliby o nim pojęcia; dość to abstrakcyjne =)), znaleźliby sobie inne, które byłyby równie ważne. Taka jest ludzka natura, ludzie szukają podobieństw i zbierają się w grupy, jednocześnie zauważają "inności"... A w jedną "grupę" ludzkość mogłaby się scalić, gdyby miała wspólnego wroga - Obcych z kosmosu. =]

mirnal # 2014-04-30

To tak, jakby uznać, że gdyby nie było motocykli, to ci zabici motocykliści zginęliby w samochodach. Pewnie część by zginęła, ale część by nie zginęła. To samo z himalaistami, których także wielu ginie. Można powiedzieć (wg Ciebie), że gdyby nie było gór, to "himalaiści" zginęliby w inny sposób. Czechów znacznie mniej tonie w morzu, niż Polaków. Być może, że ginie ich więcej w innych miejscach, aby zbilansować brak morskich ofiar...

mirnal # 2014-04-30

*Bardzo wątpliwe, nie byłoby akurat tego powodu (ludzie po prostu nie mieliby o nim pojęcia; dość to abstrakcyjne =)), znaleźliby sobie inne, które byłyby równie ważne.*

To podaj powód, który by skłonił dzisiejszych Ukrainów i Rosjan do wojny na Ukrainie, gdyby nie różnica języków. Gdyby Czeczeni gadali wyłącznie po rosyjsku, to może by wojowali z powodów religijnych, ale na Ukrainie - jaki inny powód? Nie byłoby granicy pomiędzy U. a R. (podobnie jak u nas pomiędzy Mazurami a Mazowszem).

~gosc # 2014-04-30

wniosek prosty-poucinać języki,a powstały bełkot nazwać mirnalizmem

mirnal # 2014-04-30

ale mirnalizm ludzkość pomału rezerwuje w innym celu :-)

~gosc # 2014-04-30

"Ja już to robiłam a mam 11 lat"
Nie ma się pani czym chwalić!

przekorny # 2014-04-30

>> To tak, jakby uznać, że gdyby nie było motocykli, to ci zabici motocykliści zginęliby w samochodach.
W żadnym razie, gdyby nie wynaleziono motocykla, wynaleziono by jakiś inny "zabójczy" pojazd. =)
Bardziej na serio: to nie tak, ludzie od małego zauważają podobieństwa i inności. Gdyby za pomocą magii usunięto wszelkie główne powody wojen, wyobrażam sobie np. wojnę między okularnikami a rudymi. =) Każdy powód jest dobry i człowiek go znajdzie. Zatem raczej nie byłoby mniej wojen, po prostu ich powody byłyby inne.
>> To podaj powód, który by skłonił dzisiejszych Ukrainów i Rosjan do wojny o Ukrainie, gdyby nie różnica języków.
No proszę cię, przecież różnica językowa, nie jest powodem tego konfliktu (tylko głównie chęć dominacji i imperialne ambicje Rosji). =|
>> Nie byłoby granicy pomiędzy U. a R.
A to dlaczego (poza tym różnice religijne też są)? To jednak nie jest jeden naród (nawet jeśliby i ci, i ci mówili jednym językiem). "Austria i Prusy" to byli Niemcy, a mimo tego (a może właśnie dlatego)...

fanmirnala # 2014-04-30

Ludzie to zwierzęta stadne, budują tożsamość swego stada w opozycji do innych stad.

~gosc # 2014-05-01

dz. za wyjaśnienie-zrozumiałem na co jest zarezerwowany mirnalizm (bełkot rzeczywiście nie zawsze oznacza mirnalizm,ale, że mirnalizm oznacza bełkot )

mirnal # 2014-05-10

jeden z polskich rajdowców uznał ostatnio, że weźmie Polaka jako pilota, bowiem komunikacja w ojczystym języku polepszy jego wynik (szybsza, pewniejsza, wyraźniejsza komunikacja); podczas lotów - wiele katastrof lotniczych było spowodowanych słabą znajomością języka przynajmniej jednej ze stron - gdyby był jeden język ojczysty dla całej ziemskiej Ojczyzny, to byłoby mniej wypadków, życie byłoby łatwiejsze i tańsze

mirnal # 2014-07-03

dzisiaj -
Były konsul honorowy RP w Monako wycofał zeznanie ws. zabójstwa. Zięć mo­na­kij­skiej mi­liar­der­ki He­le­ne Pa­stor, były pol­ski kon­sul ho­no­ro­wy w Mo­na­ko Woj­ciech J. wy­co­fał ze­zna­nia, w któ­rych przy­zna­je się do zle­ce­nia jej za­bój­stwa. Jako powód podał nie­po­ro­zu­mie­nie ję­zy­ko­we.
Niezłe... A mówią, że Polacy dobrze znają języki obce, zwłaszcza jeśli latami mieszkają za granicą... Gdyby był jeden jeżyk, to nie byłoby opisanego problemu i wyjaśnień...

~gosc # 2014-07-10

Gdyby był tylko jeden jeżyk, to kto by pisał komentarze?!

mirnal # 2014-07-10

zawsze by się taki znalazł...

mirnal # 2014-09-02

Gdyby był jeden język, to nie byłoby takich cyrków - "Trwa nieprawdopodobna passa Janusza G., ps. Graf, jednego z najbardziej niebezpiecznych polskich gangsterów, która pozwala mu się wymykać wymiarowi sprawiedliwości. Tym razem brak tłumacza z języka polskiego w południowoafrykańskim sądzie oznacza, że Janusz G. w ciągu tygodnia może znaleźć się na wolności".

przekorny # 2014-09-02

Przecież "te niepolskie słowa", z którymi walczysz, to pierwszy krok ku "ekumenizacji" języków. Zastanów się, o co ci tak naprawdę chodzi, bo jeśli o jeden globalny język, to pora skończyć walkę o Nevadę itp. =]

mirnal # 2014-09-02

Pod hasłem "język" omawiam niektóre aspekty istnienia jednego języka na świecie i na pewno byłoby lepiej (także taniej), gdybyśmy mawiali jednym językiem, natomiast nigdzie nie napisałem o potrzebie wprowadzenia jednego języka.

mirnal # 2014-09-25

Oto kolejny przykład trudności z powodu istnienia różnych języków (tu polskiego i niemieckiego) -
Uwaga zainteresowani wypłatami odszkodowań za pracę niewolniczą i przymusową w III Rzeszy! Publikujemy dla was dwie instrukcje, jak weryfikować dokumenty poszkodowanych.

***Pierwsza to instrukcja niemiecka napisana przez niemiecką fundację odszkodowawczą "Pamięć, Odpowiedzialność i Przyszłość".
Druga - to instrukcja polska, przygotowana przez władze fundacji polsko-niemieckie pojednanie, która w Polsce zajmuje się wypłatą odszkodowań.
Instrukcje różnią się w sposobie oceny wiarygodności dokumentów przedstawianych przez poszkodowanych. Dla poszkodowanych korzystniejsza jest instrukcja niemiecka.***

~gosc # 2014-10-22

Podobno j. polski to najtrudniejszy j. na świecie!

mirnal # 2014-10-31

Gdyby był jeden język, to nie byłoby żenujących scen i ustaleń -
"Kierownictwo sklepu w Szkocji zakazuje mówienia po polsku. Po raz ko­lej­ny po­pu­lar­na sieć su­per­mar­ke­tów oka­zu­je się Po­la­kom nie­przy­ja­zna. Kilka mie­się­cy temu in­for­mo­wa­li­śmy, że duża część skle­pów w Wiel­kiej Bry­ta­nii pro­wa­dzi po­li­ty­kę nie­uzna­wa­nia pol­skich do­wo­dów oso­bi­stych. Oka­zu­je się, że po­dob­ne ob­ostrze­nia do­ty­czą po­słu­gi­wa­nia się ję­zy­kiem pol­skim przez pra­cow­ni­ków".
"Wielu klientów nie mówi dobrze po angielsku, a do naszego sklepu przychodzą właśnie dlatego, że można tu spotkać polskich pracowników – usiłował tłumaczyć mężczyzna. Podane argumenty nie przemówiły jednak do przełożonego. - Usłyszałem, że albo dostosuję się do reguł, albo mogę iść do domu".

mirnal # 2014-11-25

Gdyby był jeden język, to nie byłoby błędnego rozumienia - "Niemiecka policja podawała, że w wypadku ciężko rannych zostało 11 osób. Konsul z ambasady RP w Berlinie zastrzegł, że strona niemiecka stosuje określenie "ciężko ranny" do wszystkich poszkodowanych wymagających dłuższej hospitalizacji, co może być mylące dla polskiego odbiorcy".

przekorny # 2014-11-25

Tu nie chodzi o jeden język, lecz o wspólną nomenklaturę medyczną.

mirnal # 2014-11-25

Oczywiście, dla Niemców i dla Polaków "ciężko ranny" oznacza coś innego. A Austriacy pewnie jeszcze inaczej rozumieją niemieckie określenia. Taki niedogadany jest świat.

mirnal # 2014-11-25

11 c. rannych dla Niemców, to dla Polaków może być c. rannych tylko 5, bo tam oceniają wg szacowanej długości przebywania w szpitalu, a u nas wg rozległości ran. A która ocena jest logiczniejsza?

przekorny # 2014-11-25

wiadomo, że nasza (i nie tylko dlatego, że nasza) =)

wuiem # 2014-11-25

Pod hasłem "język" umieszczono już około sześćdziesięciu wpisów.

Upraszam, jako entuzjasta dzielenia się wiedzą, by zamieszczać w nich dodatkowo sprawozdania o pogodzie za oknem, treści trawionej strawy i obowiązkowo wyniki zakończonych spotkań w lokalnych rozgrywkach ligowych, dowolnej dyscypliny sportu wyczynowego.

~gosc # 2014-11-25

Precz z malkontentami!

mirnal # 2015-01-23

Co to znaczy "tworzyć język"? "twórczość językowa"?

mirnal # 2015-01-23

Medium - "Policja zatrzymała 27-latkę, która prawdopodobnie zabiła noworodka - informuje Radio Zet. Do zdarzenia doszło w Kwidzyniu na Pomorzu".
Albo ktoś tworzy nową formę (zresztą znaną już), albo popełnia błąd.

mirnal # 2015-01-28

Gdyby był jeden język, to Michael Biegler (niemiecki trener piłki ręcznej) nie rozmawiałby po niemiecku podczas "czasu" branego w meczach piłki ręcznej (jest selekcjonerem naszej reprezentacji) w MŚ w Katarze 2015 (i nie tylko). Mało czasu i trzeba szybko tłumaczyć na polski...

mirnal # 2015-02-05

Gdyby był jeden język, to nie byłoby dzisiejszych hec - "Awantura o konwencję antyprzemocową. Posłowie przekonywali, że dokument został źle przetłumaczony na język polski i wprowadza w błąd". Z powodu błędnie tłumaczonych lub w ogóle nie przekładanych zagranicznych ustaw, pomysłów, patentów, ciekawostek mamy stopę życiową niższą o co najmniej kilkanaście procent.

~gosc # 2015-02-05

Ciekawe czy będą głosowali za oryginałem, czy przeciw tekstowi przetłumaczonemu.;)

~gosc # 2015-02-05

Patrz język definicja nr 3. Co najmniej ciekawe.

mirnal # 2015-02-11

Np. język w bucie, języczek u wagi... Gdyby był tylko jeden j. (mowa) na świecie, to nie byłoby takiej euforii -
"Wreszcie jest! Po raz pierwszy ukazał się w języku polskim – miesięcznik o zastosowaniu roślin leczniczych: Rośliny i Zdrowie. Twoja naturalna apteka (Plantes & Bien-Être)"

mirnal # 2015-02-19

Gdyby był tylko jeden język, to nie byłoby filmów o różnych tytułach, które to zależą od fantazji tłumaczy i często nie są zwykłym przekładem...

mirnal # 2015-02-19

Gdyby był tylko jeden język, to nie byłoby dziwnej sytuacji, jak w dzisiejszym ros. filmie o Annie German - Polacy mówili po polsku, tłumaczeni byli na rosyjski i najgłośniejsze było ponowne tłumaczenie na polski, ale z rosyjskiego, więc momentami różniły się dwie polskie wersje... Oczywiście, idea była zachowana, ale jednak były dwie różne wypowiedzi...

mirnal # 2015-03-25

Gdyby był tylko jeden język, to wczoraj w katastrofie lotniczej we francuskich Alpach nie zginęłoby kilkunastu niemieckich uczniów, którzy byli w Hiszpanii na wymianie klas językowych.

~gosc # 2015-03-29

Gdyby był tylko jeden język, nie byłoby tu tych wspaniałych komentarzy...

mirnal # 2015-04-15

Gdyby był tylko jeden język (np. angielski także w Polsce), to na filmy „Vabank” i „Vabank 2 czyli riposta” z pewnością posypałyby się Oscary. "Filmy, które przedstawiają tak finezyjną historię i mają tak ciekawy scenariusz można by policzyć na palcach jednej ręki. Seria o kasiarzu Kwincie i jego wrogu Kramerze to jedne z najlepszych produkcji w historii polskiej kinematografii".

~gosc # 2015-04-15

Gdyby był tylko jeden język, to nie byłoby aż takiego zatargu -"Narodowość Tesli jest przedmiotem sporu pomiędzy Serbią i Chorwacją. Należy zwrócić uwagę na fakt, że urodził się jako poddany austriacki; o państwach narodowych w XIX wieku nie było mowy"

~gosc # 2015-04-15

Hm... tak się zastanawiam... czy dwa filmy to już seria?

~gosc # 2015-04-15

Gwałt zbiorowy - co najmniej dwóch napastników, czyli dwóch już zbiorem

mirnal # 2015-04-22

Gdyby był tylko jeden język, to polscy twórcy popularnych piosenek (tekściarze, kompozytorzy, wykonawcy, w tym zespoły muzyczne) byliby wielokrotnie bogatsi (jak ich ang. lub amer. koledzy). Polskie przeboje należą do najładniejszych na świcie, ale z powodu stosowania języka...

~gosc # 2015-04-22

Nie znam polskich przebojów, a tym bardziej najładniejszych na świecie. Chyba że chodzi Ci o jakieś dawne czasy.
Poza tym nikt nie broni Polakom pisać tekstów do piosenek po angielsku. Ba, piszą i nic z tego - czyli Twoja teoria nie trzyma się kupy. ;P

przekorny # 2015-04-25

>> Gdyby był tylko jeden język, to nie byłoby aż takiego zatargu - "Narodowość Tesli jest..."
Serio? Akurat to może być kluczowy dowód na wręcz przeciwną teorię. Język serbski i chorwacki to tak naprawdę jeden, ten sam, język. W wyniku konfliktu - na tle (a w zasadzie - na tłach) zupełnie innym niż językowe - oba narody (plus jeszcze inne) zaczęły celowo podkreślać odrębności językowe, ba, nawet je tworzyć. Zalecam poszukać jakichś informacji na temat języków nacji byłej Jugosławii (wystarczy Wikipedia).
P.S. Poprzedni komentarz pisałem prawie ja (czyli argus), jednak on nie zwrócił uwagi na tę, niestety, ewidentną bzdurę. Obaj mamy nadzieję (bardzo nikłą =]), że tego komentarza nie napisał nasz ulubiony użytkownik SJP (i nie ma w ty cienia ironii*) - Mirnal.

* jeśli chodzi o ulubionego użytkownika (naszym "ulubionym" będzie zawsze WK =])

mirnal # 2015-06-23

Język serbski i chorwacki - taki sam? Podczas wojny i jedni, i drudzy kazali wymawiać wybrane słowa i po sposobie wymowy wyczuwali kto jest S. a kto Ch. i od tego zależało, czy kogoś rozstrzelają.

mirnal # 2015-06-23

"Robert Dziekański zginął w 2007 r. na lotnisku w Vancouver
Na 2,5 roku więzienia skazał sąd policjanta Kwesi Millingtona, który w 2007 r. kilkakrotnie raził paralizatorem Roberta Dziekańskiego na lotnisku w Vancouver. W konsekwencji tych porażeń Polak zmarł".`

Gdyby był jeden język, to ten pan żyłby do dzisiaj.

przekorny # 2015-06-23

https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Język_serbsko-chorwacki
https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Język_serbski
https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Język_chorwacki

mirnal # 2015-06-23

Pierwszy link pokazuje treść, z której wynika, że wszystkie tam podane wyrazy w wersji chorwackiej i serbskiej różnią się od siebie.

przekorny # 2015-06-23

Tak, tak, idź w zaparte i skupiaj się na różnicach, które są mniejsze niż np. "między angielskim i angielskim". =|
Chorwacki:
"U svjetlu značajnog napretka u izgradnji države od dodjele prvog kreditnog rejtinga, Moody's razmatra moguće povećanje rejtinga Bosne i Hercegovine".

Serbski:
"U svjetlu značajnog napretka u izgradnji države od dodjele prvog kreditnog rejtinga, Moody's razmatra moguće povećanje rejtinga Bosne i Hercegovine".

Widzisz różnice? A podobno "wszystkie tam podane wyrazy w wersji chorwackiej i serbskiej różnią się od siebie"... >=/

mirnal # 2015-06-23

Jakie zaparte? Poniżej masz zestawienie wyrazów jednak z różnicami. Ciekawe, czy to wszystkie przykłady, czy takich wyrazów jest więcej. Jeśli ktoś twierdzi, że czeski i słowacki są takie same (albo rumuński i mołdawski) a są przykłady, że niezupełnie, to zamieszczenie takich przykładów postrzegane jest jako chodzenie w zaparte?

Polski Łużycki Chorwacki Serbski
Porównanie Přirunanje Usporedba Поређење (Poređenje)
Europa Europa Europa Европа (Evropa)
Holandia Nižozemska Nizozemska Холандија (Holandija)
Włosi Italčenjo Talijani Италијани (Italijani)
Wszechświat Uniwersum, swětnišćo Svemir Васиона (Vasiona)
Kręgosłup Rjap Kralježnica Кичма (Kičma)
Powietrze Powětr Zrak Ваздух (Vazduh)
Edukacja Kubłanje, wukubłanje Odgoj Васпитање (Vaspitanje)
Tydzień Tydźeń Tjedan Седмица (Sedmica)
Historia Stawizny Povijest Историја (Istorija)
Pantalony Cholowy Hlače Панталоне (Pantalone)
Brzuch Brjuch Trbuh Стомак (Stomak)
Nauka Wěda Znanost Наука (Nauka)
Osobiście Wosobnje Osobno Лично (Lično)
Osoba Wosoba Osoba Лице (Lice)
Narody Zjednoczone Zjednoćene narody Ujedinjeni Narodi Уједињене Нације (Ujedinjene Nacije)
Chleb Chlěb Kruh Хлеб (Hleb)
Sztuczny Kumštny Umjetno Вештачки (Veštački)
Krzyż Křiž Križ Крст (Krst)
Demokracja Demokratija Demokracija Демократија (Demokratija)
Wykrycie Spóznaće Spoznaja Сазнање (Saznanje)
Wyspa Kupa Otok Острво (Ostrvo)
Oficer Oficěr Časnik Официр (Oficir)
Ruch uliczny Nadróžny wobchad Cestovni promet Друмски саобраћај (Drumski saobraćaj)
Autostrada Awtodróha Autocesta Аутопут (Autoput)
Długość Dołhosć Duljina Дужина (Dužina)
Związek Udruga Удружење (Udruženje)
Fabryka Fabrika, twornja Tvornica Фабрика (Fabrika)
Powszechny Powšitkowny Opće Опште (Opšte)
Chrystus Chrystus Krist Христoс (Hristos)
Przepraszam Wodajće prošu Oprosti Извини (Izvini)

przekorny # 2015-06-23

Nie przeginaj. Przeczytałeś wszystko? Zaprzeczasz temu, co twierdzą badacze języków? A może powiesz, że gwara góralska, to już zupełnie inny język niż polski (wszak są różnice)?
Zauważyłeś różnice między tymi zdaniami, które przytoczyłem (języki oficjalne)? Nawet gdyby jakieś były, to i tak wyszedłeś na kłamczucha, howgh.

mirnal # 2015-06-23

Sprawiałeś wrażenie (do tej pory) bardziej spokojnego dyskutanta. Napisałem "Pierwszy link pokazuje treść, z której wynika, że wszystkie tam podane wyrazy w wersji chorwackiej i serbskiej różnią się od siebie". I gdzie jest kłamstwo? W tekście jest zestawienie, które właśnie to dokumentuje, które zresztą potem dodałem. Twoje przykłady pokazują, że nie ma różnic w pewnym fragmencie, a zestawienie pokazuje, że są. Jeśli w Polsce znajdziesz obszar na którym jest 100% białych Polaków mówiących po polsku, to jeszcze o niczym nie świadczy, bo ktoś znajdzie inny obszar, na którym są nie tylko biali i nie tylko mówiący po polsku. Zatem - co napisać? Fachowcy mają swoje zdanie i ja im nie zaprzeczam, to oni sami umieścili tabelę rozbieżności. Ponadto - mamy Wikipedię w językach bośniackim, serbskim i chorwackim i widać różnice, podobnie jak pomiędzy j. polskim a np. kaszubskim, choć być może mniejsze.

przekorny # 2015-06-23

>> Sprawiałeś wrażenie (do tej pory) bardziej spokojnego dyskutanta.
Trudno być spokojnym, gdy ktoś wciska taką ciemnotę... zaczynasz szaleć jak WK. =/
>> I gdzie jest kłamstwo?
Mam kolejny raz przytoczyć twoje zdanie, które zresztą sam teraz przytoczyłeś? Wszak napisałeś, że "WSZYSTKIE tam podane wyrazy w wersji chorwackiej i serbskiej różnią się od siebie". Otóż nie wszystkie, zdanie, które podałem w dwóch wersjach językowych, zawiera wszak wyrazy, a różnic jak na lekarstwo. Zatem kłamałeś.
Natomiast w kolejnym komentarzu wyskoczyłeś jak filip z konopi z wyrazami z działu RÓŻNICE - mistrzostwo świata.

mirnal # 2015-06-23

Napisałem - "Pierwszy link pokazuje treść, z której wynika, że wszystkie tam podane wyrazy w wersji chorwackiej i serbskiej różnią się od siebie". Wczuj się w ten tekst. Napisałem, że jest podana treść, z której wynika... I jest tam podana taka treść. Nie napisałem, że cały tekst zawiera różnice, ale że jest tam treść zawierająca różnice. Oznacza to - w zbiorze istnieje treść z różnicami. Przecież każdy może sprawdzić i widać, że są przykłady na zbieżności i różnice. Ty podałeś przykłady zbieżności, a ja różnic. Obaj tendencyjnie, lecz ja nie nazywam nikogo kłamcą. Pisanie o kłamstwie nie tylko jest bzdurą, ale świadczy o porywczości. Po co tracić tu czas na dowodzenie czegoś, co nie miało miejsca, a ponadto - skupmy się na ważnej wymianie poglądów. Ten filip z konopi właśnie dotyczy wspomnianej treści. Ile takich jest wyrazów - 50, 500 czy 5000? I dlaczego Wikipedia ma 3 wersje językowe?

przekorny # 2015-06-23

Napisałeś, że "wszystkie wyrazy", a nie wszystkie i tyle (a treść to całość). Zatem pisanie o kłamstwie nie jest porywczością, a jedynie stwierdzeniem faktu.
Jeżeli jednak miałeś co innego na myśli, zwracam honor, acz - oczywiście - sam jesteś sobie winny, bo moim zdaniem nieodpowiednio tę myśl sformułowałeś.
>> Ile takich jest wyrazów -50, 500 czy 5000?
Tego nie wiem, natomiast wiem, że myślą przewodnią "treści" jest to, iż owe "języki" w bardzo niewielkim stopniu się różnią.
"Wzajemna zrozumiałość między użytkownikami standardowego języka z Chorwacji, Serbii, Bośni i Hercegowiny oraz Czarnogóry jest intensywniejsza niż między użytkownikami standardowych wariantów angielskiego, francuskiego, niemieckiego i hiszpańskiego". Różnic prawdopodobnie - w miarę upływu czasu - będzie przybywać, na razie sporo stworzono na siłę ze względów politycznych.
>> I dlaczego Wikipedia ma 3 wersje językowe?
Miałeś na to odpowiedź w moim pierwszym komentarzu (w tym w sumie też) na ten temat (w Wikipedii też ją znajdziesz). Poza tym to oczywista oczywistość.

mirnal # 2015-06-23

"Nie znam polskich przebojów, a tym bardziej najładniejszych na świecie. Chyba że chodzi Ci o jakieś dawne czasy.
Poza tym nikt nie broni Polakom pisać tekstów do piosenek po angielsku" - szkoda, że nie znasz. Moim zdaniem wiele z naszych utworów to prawdziwe potencjalne światowe szlagiery, a gdyby Krawczyk, Górniak, Golcowie, Wodecki, Santor, 'Czerwone Gitary' i inni wykonawcy śpiewali w j. ang. jako ojczystym i wyrośli na obszarze tego języka, to ich przeboje byłyby bardziej znane a oni sami byliby znacznie bogatsi. Incydentalne śpiewanie (w Polsce lub za granicą) po ang. niewiele zmienia, bowiem język nie jest perfekcyjny, a ponadto inna reklama.

mirnal # 2015-06-23

Nie zmienia to mojego poglądu, że świat wyglądałby znacznie lepiej, gdyby był od początku jeden jedyny język (i to bez odmian). Co do omawianych ostatnio języków, to wszystkie mają swoją nazwę i są słowniki/rozmówki, tudzież Wikipedia, w których występują pod trzema nazwami. Jeśli te 3 języki zostaną określone jedną nazwą, to uznamy, że jest to jeden język, zwłaszcza kiedy to Wikipedia zastąpi je jednym.

przekorny # 2015-06-23

>> ...i inni wykonawcy śpiewali w j. ang. jako ojczystym i wyrośli na obszarze tego języka, to ich przeboje byłyby bardziej znane a oni sami byliby znacznie bogatsi.
Twierdzisz, że jedynie Amerykanie, Anglicy, Australijczycy itd. mogą tworzyć prawdziwe przeboje? Hm.
>> a ponadto inna reklama.
A jednak - nawet według ciebie - liczy się nie tylko język. =)

>> Co do omawianych ostatnio języków, to wszystkie mają swoją nazwę...
No tak, to przesądza sprawę. Jeśli Polska podzieli się i powstaną dwa wojujące (a przynajmniej nieprzyjazne) ze sobą państwa (robocze nazwy to Polska PO i Polska PiS), to całkiem prawdopodobne, że będziemy mówić różnymi językami. Już teraz trudno nam się porozumieć, a co dopiero wtedy, gdy to się stanie. =]

mirnal # 2015-06-23

A gdzie wyczytałeś, że jedynie A. mogą tworzyć prawdziwe przeboje? Napisałem, że gdyby nasi wykonawcy urodzili się i tworzyli na terenie j. ang. to ze swoimi przebojami byliby nie tylko bogatsi, ale ich przeboje miałyby większe znaczenie w sensie "przebój" (bo reklama, bo zakres słuchania, bo inne traktowanie swoich, a inne spoza swojej kultury). Ile osób by poszłoby na występ. p. Santor (po ang.) w Waszyngtonie, a ile w Warszawie na Sinatrę i jakie byłyby rozpiętości w cenach biletów?

mirnal # 2015-06-23

"prawdopodobne, że będziemy mówić różnymi językami" - jeśli ukażą się słowniki i zaistnieje podział na dwa w Wikipedii, to owszem

przekorny # 2015-06-23

>> Ile osób by poszłoby na występ. p. Santor (po ang.) w Waszyngtonie
Ano właśnie. Wynika z tego, że nie język ma tu kluczowe znaczenie, tylko miejsce urodzenia/zamieszkania. =)
>> jeśli ukażą się słowniki i zaistnieje podział na dwa w Wikipedii, to owszem
Aha. =] Ja będę pisał komentarze w sjpis.ppis, a argus w sjpo.ppo. i będziemy pisać to samo w innych językach.

~gosc # 2015-06-23

Niestety - profesor Szawdyński jednoznacznie odpowiedział na pytanie - czy język ma tu kluczowe znaczenie. Zaproponowałem zdanie "Kowboje z Teksasu i Newady zrobili sobie wieczorne grylowanko", które nie zostało zaaprobowane. Jak rozumiem, Ty byś napisał, że można wg słownika i że można wg moich sugestii. Wówczas wszyscy czytelnicy odpowiedzi uznaliby, że w dyktandzie i starannym artykule można zastosować dwie formy. Obecna odpowiedź p. Bugajskiego jest jednoznaczna. Mogę napisać kowboje a. cowboye, jedynie Teksas i Nevada oraz tylko grillowanko.

~gosc # 2015-06-23

Ktoś powinien zrobić ciekawe doświadczenie, np. w gimnazjum napisać dwa teksty z prośbą o wskazanie zdania napisanego (poprawną) polszczyzną, tzn. jak się młodzieży wydaje - które ze zdań w ojczyźnie Reja otrzymałoby wyższą notę jako napisane po polsku:
- "Kowboje z Teksasu i Newady zrobili sobie wieczorne grylowanko"
- "Cowboye z Teksasu i Nevady zrobili sobie wieczorne grillowanko".

Wg mnie, młodzież bardziej obstawiałaby wersję pierwszą, zatem informacja, że jednak druga wersja jest wg polskich słowników poprawniejsza, wzbudziłaby co najmniej duże zdziwienie...

~gosc # 2015-06-24

Dlaczego admin nie zablokował jeszcze tego pajaca mirnala? Gada sam ze sobą i obsrywa forum nevadami i kowbojami od kilku lat. Jaki to ma sens?

~gosc # 2015-06-24

dydaktyczny?

~gosc # 2015-06-24

dysfaktyczny

~gosc # 2015-06-24

Tu nie ma mowy o żadnej dydaktyce. Mirnal to człowiek kłamliwy i niegodny. Nie potrafi obronić swoich tez i jest zaimpregnowany na logiczne argumenty. To typowy forumowy szkodnik, który zalewa konstruktywne argumenty potokiem swoich bezmyślnych wypocin w nadziei, że nieświadomy czytelnik nie przewinie ekranu do góry i nie przeczyta, że mirnal zwyczajnie kłamie i że jego kłamstwo zostało już pokazane.

~gosc # 2015-06-24

jakie kłamstwo? trzeba po prostu czytać w miarę starannie i nie robić afery, że złapało się kogoś na kłamstwie; owszem nie napisał precyzyjnie, bo powinien powołać się na tabelkę z tekstu o j. serbsko-chorwackim. Coś, co można natychmiast zweryfikować trudno nazwać kłamstwem - równie dobrze mógł napisać, że Słońce jest bliżej od Księżyca i czekać na inteligenta, który ogłosi go kłamcą... Więcej powagi, zwłaszcza że temat nie dotyczy bałkańskich języków, lecz całkiem czegoś innego. Widać, że nudno ci cały dzień i próbujesz narozrabiać? to rozrabiaj aż cię zabanują.

~gosc # 2015-06-24

Fikcja jest wykładnikiem prawdy.

~gosc # 2015-06-24

Do gościa powyżej

Cytat: "jakie kłamstwo? trzeba po prostu czytać w miarę starannie i nie robić afery, że złapało się kogoś na kłamstwie; owszem nie napisał precyzyjnie, bo powinien powołać się na tabelkę z tekstu o j. serbsko-chorwackim."

Co to za polszczyzna? To zdanie nie trzyma się tzw. kupy!
Zaczęto od: "trzeba po prostu czytać w miarę starannie i nie robić afery ...." co robią, lub co zrobili, lub co powinni zrobić? Zdanie się zaczęło i ... biegnie donikąd !!!

Dla tego 'spoko loko', {very cool !}, zapewne najważniejszym argumentem było użycie < nie potrafi obronić swoich tez>. Oh, how cool !

Autor ma rację! Widząc jak on pisze, jakich argumentów używa i jaką klasę reprezentuje, to rzeczywiście (cytat) "kłamie i że jego kłamstwo zostało już pokazane".

przekorny # 2015-06-30

Ojej! Ale tutaj zrobiła się bardacha. Mirnal broniący sam siebie... Najlepszy jednak jest ostatni gość (piszący jak WK), wygląda na to, że sam nie wie - czego/kogo się czepia. =]

mirnal # 2015-07-23

Gdyby był jeden j., to po wczorajszym wypadku pendolina w Czechach, w Wikipedii byłoby jedno opracowanie. Teraz są dwa - po czesku i angielsku. Polska W. zaspała...

przekorny # 2015-07-23

gdyby był jeden język, straciłbyś sens życia =)

~gosc # 2015-07-23

podobnie jak JPII, gdyby była jedna religia, ale nie nasza

mirnal # 2015-07-25

Gdyby był tylko j. ang. - "Jeśli znasz język angielski, szukaj po angielsku. W sieci jest najwięcej informacji w tym języku. Dodatkowo, niektóre usługi Google lepiej działają w języku angielskim".

mirnal # 2015-08-19

Gdyby był tylko jeden język, to nie byłoby takich perełek -
Witaj,
Chcielibyśmy poinformować, że z dniem 31 sierpnia 2015 zaprzestaniemy obsługi języka polskiego na Forum Wix oraz w Centrum Pomocy Wix. Zapewniamy, że wszyscy użytkownicy otrzymają profesjonalną pomoc przez całą dobę, dotyczącą wszelkich pytań na temat Wix na Forum w języku angielskim, niemieckim lub rosyjskim.

~gosc # 2016-03-06

Rozumiem że język to część USTNA mamy ją w buzi.
Język może być obcy naprzykład JĘZYK ANGIELSKI
LUB MOŻE BYĆ JĘZYK EGIPSKI :)

mirnal # 2016-06-16

Ciekawe - czy są języki bez deklinacji i liczby mnogiej? Powinien być prosty język bez tych (i może innych kwestii/problemów), bowiem cóż daje np. liczba mnoga? Albo same kłopoty z deklinacją, zwł. nazwisk i nazw geogr. oraz wielu "zwykłych" wyrazów. Kiepsko wymyślono znane języki. Może mniej znane są lepiej "obmyślone"?

mirnal # 2016-06-16

Bez rodzajów rzeczownika czy przymiotnika też byśmy sobie poradzili... Jeden obcy, dwaj obcy - co nam to daje? Jedna owca, dwie owce, ale dla Anglików to bez różnicy...

~gosc # 2017-07-08

Hmmm.. Hasło "język" nie uwzlędnia możliwości istnienia języków mówionych, bez pisowni .. czy też porozumiewania się na migi, lub też przy użyciu bębnów. Koncepcja języka jest bardziej skomplikowana niż wydaje się twórcom SJP ..

~gosc # 2017-11-03

W Szczebrzeszynie chrząszcz brzmi w trzcinie
I Szczebrzeszyn z tego słynie.
Wół go pyta: ”Panie chrząszczu,
Po co pan tak brzęczy w gąszczu?”
”Jak to – po co? To jest praca,
Każda praca się opłaca.”

Gdyby był jeden język, to pewnie by nie było takich łamańców w wymowie i w ortografii, ponieważ wspólny język byłby maksymalnie prosty.

~gosc # 2017-11-03

Gdyby była jedna kobieta - to pewnie nie byłoby tylu komplikacji w seksie, uczuciach, modzie, ponieważ relacje z taką kobieta jako wspólną byłyby maksymalnie proste.
Jestem gienialny!!! Gieniusz Eugieniusz!!!
Normalnie drugi Mirnal ze mnie!!!

~gosc # 2018-06-04

gdyby była jedna kobieta to i tak po seksie raczej była by w ciąży i może urodziła by dziewczynka