(najnowsze z opóźnieniem na moderację)
Melodyka to również klawiszowy instrument dęty. Ma charakterystyczny dźwięk podobny do harmonijki ustnej.
Jest "inba", aczkolwiek imba to dość naturalna ewolucja - łatwiej wypowiedzieć, gdyż m i b to głoski wargowe, w przeciwieństwie do n.
Brakowanie dokumentacji to wyłączanie materiałów archiwalnych z powstających zespołów lub zbiorów archiwalnych w celu ich trwałego usunięcia i zniszczenia. Jest to jeden z etapów opracowania zasobu archiwalnego. Zbrakować dokumentację, to postąpić z nią w opisany sposób.
Ciekawe, że ZDECYDOWANA większość nazwisk kończących się na -owiak występuje w regionie wielkopolskim.
Pomyłka pojęć?
Filmik wrzucony do sieci raczej nie jest denuncjacją. Tak myślę.
Denuncjacją będzie ten filmik dostarczony do adekwatnych organów.
Podrasowanie def. zgodnie z propozycją powyżej zrobi "dobrze" tejże definicji.
Nagranie z wypadku sędziów i rozjechanego motocyklisty było denuncjacją i to publiczną, więc należy zmienić definicję. Może "poinformować zwykle poufnie"?
Nie byłbym zachwycony, ale nie zachwyceni byli pupile nagrywani u Sowy, w tym premier od miski z ryżem. Nie jest zachwycony polski pasażer ubera, ktory zwyzywał i pobił ukraińskiego kierowcę. Nagranie jednak puszczono bez zgody? Jeśli uznać, że dzięki kamerkom można ująć sprawcę.
Należący do goblina, mający cechy goblina, związany z goblinem (np. "goblinia jagoda" - termin znany graczom Gothica)
Może i tak. Definicja pochodzi z 2006 r.
Kamerki samochodowe były w powijakach.
Gwoli ścisłości - takie nagrania upubliczniane bez zgody nagrywanego naruszają reguły prawa. Uprzedzając argument - gościu szanowny, byłbyś zachwycony gdyby ktoś Ciebie nagrał i wrzucił to do sieci?
Coraz więcej jest donosów w formie nagrań z wykroczeń drogowych i nie są to donosy poufne, lecz publikowane w sieciach. Podobnie donosy dziennikarzy na innych, choćby ostatni donos na redaktora Michała...
Nie tylko opróżniający szamba, ale przede wszystkim dbający o sprawność urządzeń znajdujących się wewnątrz np. pomp
Denucjacja to donos, donosik.
Rzadko lub bardzo rzadko nie jest poufny.
"...uprzejmie donoszę, że coś tam ktoś tam..."
W podpisie - "Życzliwy...".
Jakim cudem słowo hegar opisane powyżej i funkcjonujàce w języku potocznym, nie tylko medycznym, jest niedopuszczalne w grach?!!!!!
To chyba tylko w Wałbrzychu i okolicach. Dawać w Trybulniaka - kiedy męty chleją.
Jak kasjer na stacji benzynowej czyta "es pe zet o o" przy wystawianiu faktury, to znaczy, że to idealna praca dla jego możliwości intelektualnych.
"Brak znaczenia rzeczownikowego (potocznie hamulec ręczny)" - racja, wszak mawia się "daj na ręczny".
piłka rękowa i nogowa? Hulajnoga - hulajnożny, hulajręka (dla odwrotnych) - hulajręczny?
Nie "czytaj", a "wymawiaj"; rzadki przypadek, kiedy podaje się wymowę taką samą, jak wyraz pisany... No i plus za spolszczenie, które powinno być dobrym wzorem dla kolejnych.
> koordynacja - współdziałanie, połączone działanie, współczynność itp.
Można powiedzieć w skrócie, że Propriocepcja to podświadoma samokoordynacja.
"Zęześ, stan zapalny oka zwany też jęczmień"
Gdzie tak mówią? W Częstochowie?
Gdyby noga była nowym słowem, przymiotnik brzmiałby nogowy. Takie są współczesne zasady słowotwórstwa.
DOKAZYWAĆ (figlować) bawić się na granicy ryzyka (nie dokazuj / nie ryzykuj)
FIFA zawsze o to prosi aktualnego ministra sportu, gdy ten wzywa o kontrolę PZPN, uprzednio grożąc wykluczeniem z jej struktur.