SJP
*
SŁOWNIK SJP

X

cugiel

dopuszczalne w grach (i)

cugiel

(zwykle w liczbie mnogiej) długi pasek rzemienny lub gruby sznur mocowany po obu stronach uzdy, stanowiący część uprzęży używanej do kierowania koniem w zaprzęgu; lejc, wodza


KOMENTARZE

~gosc # 2005-04-28

o rety!!!
jeden cugiel!!!
jeżeli już koniecznie chcecie tworzyć liczbę pojedynczą od słów które w rzeczywistosci są blp
to tę formę dopisujcie "ręcznie"
formą podstawową pownno być "cugle" a ewentualne cugla, cugiel, cuglowi, cuglu wynikać mogą z Zadad
na prawdę istnieje jakis słownik tłumaczący pojecie "cugiel"
Są tłumaczenia do "cugle" Słowo "cugiel" jako podstawowe NIE WYSTĘPUJE w słownikach....

jaskiniar # 2005-04-28

anonim ale z pytaniem o cugla to ma rację...tak mi się wydaje. Jeżeli jestem w błędzie to poproszę o wyjaśnienie...:)

jaskiniar # 2005-04-28

nawet autor Innego słownika języka polskiego, na którego wypowiedzi dotyczące opcjonalności blm się co poniektórzy tak chętnie powołują w swoim słowniku wyraźnie pisze: TYLKO LM...zmieńcież tę formę podstawową i wszystko będzie ok...
pozdrawiam

oficjalna100 # 2005-04-28

jaskiniar tu nie ma co pisac. Można im zycie uprzykrzać, ale narazisz sie na paskudne eopitety.
Napisz lepiej do Rady Języka Polskiego albo do PWNu, albo do autorów prawdziwych słowników, to lepsze rowzwiązanie i jest nadzieja że sie coś zmieni. To jest coś skandalicznego ten słownik.

greenpoint # 2005-04-28

te
a gdzie to pytanie, bo nie widzę jakoś?
widzę tylko jakieś pohukiwania, wykrzyknienia i stwierdzenia muchomorowate...

jaskiniar # 2005-04-28

niestety tylko tu można pisać, żeby użytkownicy Literaków i Scrabble w sieci mieli tego świadomość, że opanowując pewne formy na pamięć w celach gry, muszą pamiętać, że te formy nie są, jak na razie akceptowane przez normę wzorcową i użytkową języka polskiego. Podejrzewam, że Rada Języka Polskiego nic poza ewentualnym nieoficjalnym stanowiskiem nie zrobi a PWN wykręci się "rozrywkowym" charakterem całej sprawy...
Autorzy słowników publikowanych swoje zdanie wyrażają właśnie publikując te słowniki...

koalar # 2005-04-28

Z których nie wszyscy potrafią korzystać, ale już wiedzę na temat języka polskiego posiedli tak wielką, że już tylko czekać, aż na dniach dostaną zaproszenie do pracy w RJP jako członkowie honorowi.

jaskiniar # 2005-04-28

na te(y) to tramwaj w Poznaniu staje...:)
pytań było kilka choć anonimowych:
1. polonia pisana małą literą może czy nie być dopuszczona
2. jaka jest zasada dopuszczania słów które w słownikach opisane są "tylko w wyrażeniu" i nie występują jako osobne wyrazy (np. łapu-capu, z biglem, ganc-egal itp...)
3. czy nie bardziej prawodłowo byłoby aby formą podstawową hasła "cugiel" - było jednak cugle.
Cugiel jest wynikiem Zasad - cugle nie mają liczby mnogiej w słownikach ale wg. Zasad mogą mieć - i niech tam będzie. Ale nie znalazłem formy cugiel w słownikach - niech ona (ta forma) będzie "ręcznie dopisana" do odmiany słowa "cugle"...

jaskiniar # 2005-04-28

koalar jesteś nudny - w przypadku braku wiedzy na jakiś temat przechodzisz do inwektyw...czyżbyś Ty liczył na takie zaproszenie?

koalar # 2005-04-28

A ty jesteś głupi :). Pomyśl, dlaczego słowo "polonia" jest ndpl, podpowiem: zasada ogólna dopuszczalności słów.

greenpoint # 2005-04-28

mała podpowiedź
jeśli słownik podaje blp to ZDS NIE TWORZY liczby pojedynczej
jest różnica między skrótem blp i blm
jeśli więc w żadnym słowniku kanonu nie ma słowa: cugiel, nie ma go wtedy i u nas
odpowiedź na resztę pytań zawiera ZDS, trzeba tylko przeczytać uważnie (może z dwa razy na dzień) miast generować codziennie kilkadziesiąt komentarzy na ten sam temat

jaskiniar # 2005-04-28

zrób mi proszę tę uprzejmość i zacytuj fragment Zasad literakowych które odpowiedzą na pytanie 1 i 2.
Co do pytania 3 - poproszę też uprzejmie o podanie słownika w jakim znalazło się hasło "cugiel"
zdecydowanie odpowiedzi na pytania - proste i bez uszczypliwości znacznie zmniejszą liczbę komentarzy na ten sam temat..
pozdrawiam

jaskiniar # 2005-04-28

a propos - pytanie techniczne: jeśli ZDS czy jakikolwiek inny program nie tworzy słownika i wszystko jest wprowadzane ręcznie - co oznacza termin "dopisane ręcznie"...?

jaskiniar # 2005-04-28

jeśli jestem głupi to tym bardziej proszę wytłumacz...na tłumaczenie "ogólna zasada dopuszczania słów" jestem rzeczywiście za głupi
jedno co mnie pociesza, że nie jestem sam...

~gosc # 2005-04-28

:-)

jaksiniar # 2005-04-29

Wstań, powiedz nie jestem sam. I nigdy więcej już nikt, nie powie: Muchomor, Jaskiniar wyp...aj:)
Ja jestem panem mych wpisów, moich marzeń i lęków, moich straconych dni, moich łez, nad planszą do scrabbli - wylanych łez.
idzie się dogadać...:)

jaskiniar # 2005-04-29

jeżeli jesteś panem swych wpisów to dokonuj ich "a konto" swojej osoby - koniecznie chcesz wcielić się w czyjąś postać? tylko po co? rozumu Ci od tego nie przybędzie...
pozdrawiam
ps. jeżeli chcesz podrabiać mój styl musisz pamiętać, że ja z reguły i z zasady nie używam w wypowiedziach pisemnych, jaki i oralnych zresztą, wulgaryzmów nawet wykropkowanych...

h__mc # 2005-04-29

jestem debilem

jaksiniar # 2005-04-29

ale po co te nerwy, ojejku, zwykle tak spokojny a teraz sie zachnal, biedaczek
ojej, czyzby te wylane lzy nad plansza do scrabbli tak zabolaly?

jaskiniar # 2005-04-29

narazie swoich wypowiedzi nerwowymi bym nie nazwał, już wczorar pisałem, że Twoje dziecinne zachowanie absolutnie mi ne przeszkadza, więcej utwierdza w przekonaniu kto jest osobą usiłującą uszknąć nieco podszywająć się pod innych. będziesz miał pole do popisu bo przez długi weekend raczej zajmował się będę innymi przyjemnościami niż cywilizowanie niektórych dyskutantów...
nie popełniaj jeno błędów przy wprowadzniach znaczeń...
pozdrawiam

jaksiniar # 2005-04-29

ojej, ale sie obruszył, naprawde jeszcze kiedys bedziesz kims fajnym i ktos cie polubi a tymczasem a propos tych wylanych lez nad plansza do scrabbli:

powiedz, powiedz czemu: swiat twoj milczy caly blady od wzruszen? zawiedziony scrabblisto, akceptacyj w slowniku chcacy wymuszeń
idzie się dogadać...)

jaskiniar # 2005-04-29

nie wiem czy Cię zmartwię czy ucieszę - ja już byłem kims fajnym
nie przerabiaj tak piosenek bo Cię o prawa autorskie zachaczą
pozdrawiam
ps - czemuż, ach czemuż uważasz żem zawiedzionym skrablistą?
oj to chyba Twoje własne przeżycia się tak odbijają w tej radosnej tFurczosci...
szkoda, że od jutra już jej czytać nie będę mógł
może bys jednak wrócił do swojej prawdziwej postaci - tak Twa tFurczosć przeminie bez echa (i bez ECH)

jaksiniar # 2005-04-29

Ach, jak zarzeka sie, ze jutro go nie bedzie, ze nie bedzie czytal. Teraz wszyscy maja w to uwierzyc, a on, ON, w chwale i blasku wroci! Nasz gwiazdor, slownikowy showman! Czekamy na ciebie, wodzu, duke! Naprawde wszyscy cie lubia i kochaja, bedziemy tesknic i prosze w imieniu wszystkich: wracaj jak najpredzej. Wyrazaj swoje napelnione bijaca od ciebie wiedza i elokwencja opinie. Tak, to forum bez ciebie jest niczym, ach, niczym!

ps. a wiec jednak poruszyly cie te lzy nad plansza do scrabbli, ten kompleks zawiedzionego scrabblisty, ech, ech, co kryje sie w glowach chorych ludzi, ech co.

I przy okazji specjalnie pod te chore glowy:

Keine Grenzen, chce sie pokazac swiatu piszac komentarze do SA i bola mnie juz rece, Keine Grenzen, ciagle pisze to samo, w kolko sie krece.
idzie się dogadać...:)

mombassa # 2005-04-29

jaksiniar, jaki jest twój prawdziwy nick i czemu się go wstydzisz?

panthera_leo # 2005-04-29

Jaskiniar? Kim jesteś? Czy to prawda co mówią, że jesteś szukającą poklasku na necie, ciotką?

jaskiniar # 2005-04-29

OH!!!! odkryłes prawdę o mnie o przebiegły Jaksiniarze...
cóż ja biedny pocznę teraz, gdy moje najgłębiej ukryte w jestetswie mym kompleksy przez Ciebie ogłoszone zostały?
Żyć bez pisania na forum kurniczym nie mogę, ego swoje nędzne i zakompleksione podbudowuję. Sprawdzam męskosć swoją. Osiągnięcie szczytów wyżyn intelektualnych pozwoliło mi uzyskać ponad 1500 punktów i dostąpić zaszczytu zupełniania znaczeń. Dzięki temu mogę liczyć na krytykę i ocenę sław wielkich i ludzi swiatłych jak Ty choćby. Wiem że moje nędzne usiłowania dorównania Wspaniałym są z góry skazane na porażkę ale mimo to próbuję i próbuję... Swiadomosć, że czytają mnie miliony graczy w Literaki i nie tylko co dzień rano pozwala mi przemóc marazm i rozmamłanie ćwierćinteligenta i z nadzieją patrzyć w przyszłosć. A teraz Ty obnażyłes tę moją małosć, tę niską chęć zdobycia łatwego poklasku!!!
Cóż pocznę o biedny, skompromitowany i przejżany na wylot. Nie odtrącaj mnie i pozwól nadal przebywać w swiatłym towarzystwie koalara, hmc, zoiliosa i innych luminarzy języka naszego ojczystego i wzorców kultury. Cóż bym biedny miał czynić jeżeli ten ostatek szansy na uczłowieczenie i ucywilizoawnie mnie mi odbierzesz. Gdzież będę mógł być podziwiany wielbiony i utęskniony?
Czyżbym musiał pseudonim swój nędzny zmieniać i pod innym od początku trudy pokonywać. Poniechaj mnie o Przeswietny i Przebłyskotliwy a obiecuję poprawę...
Gdzie indziej się będę swiatu wielkiemu mógł pokazać
o Litosć błagam i wyozumiałosć....

ps
niestety z Tobą się dogadać nie idzie...
na tym kończę przedstawienie...

jaskiniar # 2005-04-29

panthero_leo
ciotką niczyją z racji płci być nie mogę, jedynie wujkiem :)
na necie najwyżej mogą pisać...:)
rozumiem niechęć Jaksiniara - jeżeli pojawia się ktos, kto potrafi napisać w wypowiedzi internetowej więcej niż jedno zdanie to taka osoba budzi zainteresowanie...
cóż...
pozdrawiam

jaksiniar # 2005-04-29

Ojejku? Obrazilom sie? Ale nie plakalom? Koledzy nie lubiom, kolezanki tez nie za bardzo. A teraz sie dowiedzialom, ze i w kurniku nie znajde akceptacyj. Ach, ja biedny Jaskiniar czyli w rzeczywistosci Marian albo Zenek, co ja teraz poczne. Moze znajde inne forum, gdzie mnie polubia?
Obrazil sie, biedaczek, obrazil. Ach nie chcialem, wracaj piekny Marianie, postrachu dziewic.

~gosc # 2005-04-29

Proszę szybciutko dodać do słownika "przejżany" i "zachaczyć":)

~gosc # 2005-04-29

jaskiniar, masz nauczkę żeby nie krytykować SA, bo będziesz ośmieszany i wyszydzany. najlepszym rozwiązaniem jest wypowiadanie się jako gość.
błędów tu jest sporo, najlepszy przykładem wczorajsza "polonia", no ale cóż jakby co myśleli toby zablokowali konto "jakskiniar",bo takie zachowanie niczemu dobremu nie służy, a tobie i tobie podobnym udzielali niepozostawiających wątpiwości odpowiedzi.
jaki pan(y) taki kram

~gosc # 2005-04-29

musze jednak dodac, ze jaskiniar jest po czesci slusznie osmieszany, my informatycy nazywamy to lamerstwem, polega to na ciaglym pytaniu zamiast czytania ze zrozumieniem i dochodzeniem do prawy poprzez wlasna prace.
byc moze nie jestes glupkiem jaskiniarze ale niestety czasami tak to wyglada, co nie umniejsza niedoskonalosci SA

bravo_girl # 2005-04-29

Ja czytałam kilka wpisów Jaskiniara, on chyba jednak jest głupkiem, bo pyta o rzeczy, które wie nawet mój siedmioletni syn, który z zapałem bawi się ze mną w tą cudowną grę jaką są LITERAKI.

jaskiniar # 2005-04-29

ciągłe pytanie jest według mnie koniecznoscią - po uzyskaniu satysfakcjonującej odpowiedzi pytać z reguły przestaję
nie jestem specjalistą językoznawcą, więc nawet najintensywniejsza moja praca umysłowa w tej dziedzinie nie pozwoli na uzyskanie takich efektów jak postawienie pytania i uzyskanie odpowiedzi
nie zgadzam się z Tobą, że pytanie należy osmieszać, bardziej przychylam się do zdania, że należy osmieszać strach przed zadaniem pytania i udawanie, że się o czyms ma pojęcie jesli się go nie ma. Taka postawa jest chyba bardziej niebezpieczna.
Pytać jest rzeczą jak najbardziej ludzką, a w niektórych srodowiskach uchodzi za zaletę...
a że tak dziwnie to wygląda jak ktos potrafi pytać - to kwestia indywidualnych ocen :)
pozdrawiam

~gosc # 2005-04-29

Jaskiniarze, nie czuje do ciebie antypatii ale twoj adwersarz o podobnym nicku chyba ma rację. Robisz z siebie pośmiewisko, nikt nie chce juz czytac twoich wpisow a ty dalej je umieszczasz. Chyba niestety chodzi ci tylko bycie slawnym i moze wlasnie w ten sposob chcesz odreagowac jakies stresy lub kompleksy.

~gosc # 2005-04-29

bardziej temu projektowi szkodzi jeden jaksiniar niż stu jaskiniarów. ale wróćmy do słów, bo to o nich tu należy pisać.

jaskiniar # 2005-04-29

bład był w tym, że w ogóle się znalazła jako osobne hasło, pisana małą literą - ale zostalo to wyjasnione i nie ma sensu wracać do sprawy...
hihi idzie się dogadać
ps bravo girl z powodu posiadania tak mądrego potomka:)

jaksiniar # 2005-04-29

Jaskiniarze nie sluchaj sie gosci, pisz, pisz swe madre komentarze, niech twoja slawa rosnie, niech nasza slawa rosnie! Toz ja jestem twoim prawdziwym ja, Marianie!

jaskiniar # 2005-04-29

gosciu z 2005-04-29 11:26:24
rozumiem, że w pełni i prawidłowo odczytałes moją wypowiedź z 10:51
postaram się ograniczyć moją chęć bycia sławnym i potrzebę odreagowywania stresów i kompleksów do minimum...:)
chciałbym tylko aby "uzurpatorzy" wykorzystujący zbieżnosć nicków nie próbowali psuć mi i tak już nadszarpniętej jak piszesz opinii...
pozdrawiam

~gosc # 2007-09-27

Jeszcze kilka słów o "cuglach".W SŁOWNIKU POPRAWNEJ POLSZCZYZNY pod red. Doroszewskiego z 1996r. znajduje się "cugiel" - liczba pojedyncza; blp pojawia się przy tym haśle w słowniku z roku 1958;tak więc "cugiel - cugle" - kwestia sporna.

~gosc # 2015-11-18

Cugelem można nazwać fałszywą,głupią lub wredną babę powyżej 40-stki np: Moja teściowa to prawdziwy cugel,Na ulicy były same cugle