dekownik

potocznie o osobie, która stroni od czegoś zwłaszcza od pracy lub wyjazdu na front
- proszę wszyscy jesteśmy dekownikami, jeśli nawet nie stronimy od pracy czy od czegoś innego, to zapewne w większości nie chcielibyśmy pojechać na front (jakikolwiek)...

ja na maxa pojechałbym na front (ale nie jakikolwiek).

Jakiniar: Jeżeli masz coś zrobić (wykonać pracę lub iść walczyć), a stara się od tego wymigać to jesteś dekownikiem. Jeśli nie musisz tego robić i się do tego nie garniesz, to wtedy jesteś w miarę normalny (w miarę, bo w pewnych sytuacjach bardziej normalna jest chęć pracy/walki).

"Był więc tylko jeden kruczek – paragraf 22 – który stwierdzał, że troska o własne życie w obliczu realnego i bezpośredniego zagrożenia jest dowodem zdrowia psychicznego. Orr był wariatem i mógł być zwolniony z lotów. Wystarczyło, żeby o to poprosił, ale gdyby to zrobił, nie byłby wariatem i musiałby latać nadal. Orr byłby wariatem, gdyby chciał dalej latać i byłby normalny, gdyby nie chciał, ale będąc normalny musiałby latać. Skoro latał, był wariatem i mógł nie latać; ale gdyby nie chciał latać, byłby normalny i musiałby latać."

inna nazwa to obdżektor

A ja zawsze „myślałem”, że dekownik to to samo co dekarz.
Cóż, człowiek całe życie się czegoś nowego dowiaduje :]

Obdżektor unika służby wojskowej lub tylko walki z bronią w ręku z przyczyn religijnych lub światopoglądowych. Dekownik zaś to zwykły tchórz. Chodzi mu tylko o własną skórę. Dekownik jest to określenie pejoratywne. Obdżektor jest neutralne.