SJP
*
SŁOWNIK SJP

X

konfetti

dopuszczalne w grach (i)

konfetti

[czytaj: konfetti, konfeti] kolorowe, drobniutkie, papierowe krążki używane do obsypywania uczestników balu; confetti


KOMENTARZE

~gosc # 2008-01-16

kolorowe papierowe paski na bal karnawałowy są małe i łatwo się psuja ale jak uszczęśliwiają dzieci... TO WŁAŚNIE KONFETTI

~gosc # 2008-01-24

dziwne żeczy

jaaasti # 2008-01-24

Nigdy nie spotkałam się z konfetti w postaci pasków, raczej zawsze były to kółka ;-)

A niby czemu diwne rz(!)eczy?

~gosc # 2008-02-04

Słowo konfetti to:kolorowe'drobniutkie'papierowe krążki używane do obsypywania uczestników balu.

~gosc # 2010-01-18

ja widziałem wszystkie konfetti i bardzo mi to się podobało tylko że strzelające

~gosc # 2010-01-18

i wiecie co?
to są serpentyny

~gosc # 2011-01-12

to prawda

~gosc # 2012-01-11

,,konfetti" to wcale nie serpętyny

~gosc # 2012-01-11

Zapewne zaraz tu przybędzie Mirnal i zaproponuje pisownię "konfety" lub "konfetki" :>

~gosc # 2012-01-16

W klasie 3 trzeba wyjaśnić znaczenie wyrazu "konfetti"

~gosc # 2012-01-17

konfetti to:małe kolorowe krążki są używane do obsypywania ludzi

mirnal # 2013-12-10

Może nie zaraz, ale w końcu przybył. Po polsku to np. konfeta, mn. konfety, zdr. konfetka, mn. konfetki.

~gosc # 2014-01-18

może być-takie se

~gosc # 2014-01-20

co to jest

~gosc # 2014-01-20

taka, jakby powiedzieć po polsku, konfeta

mirnal # 2014-06-13

po polsku powinno być '(ta) konfeta', nie zaś po italsku...

przekorny # 2014-06-13

nie, bo nie ma jednej konfety, podobnie jak jednej trociny =]

~gosc # 2014-06-13

a jakby konfetę traktować tak jak piasek/powietrze? w sensie, że konfeta to jakiś nieokreślony zbiór tych małych krążków, pasków itp.

przekorny # 2014-06-13

Można by, ale moim zdaniem w tym przypadku aż się prosi, żeby tak nie traktować.
Swoją drogą, czy koniecznie musi być rodzaj żeński? Nie mógłby być konfetek/konfet?
Mirnal wszystko chce "zżeńszczać", gdyby np. "karp" nie został spolszczony (cyprinus carpio), i załóżmy, że mielibyśmy nieodmienny wyraz 'carpio', pewnie nazwałbym tę rybę karpią. W ten sposób stworzyłby swego rodzaju rybią Conchitę Wurst* (wszak karp ma wąsy). ;)
* nie byłoby to jednak nic szczególnego (Mirnal z tego powodu nie stałby się wielkim kreatorem na miarę doktora Frankensteina), takich "Conchit" pewnie by się trochę znalazło (choćby brzana, też ma wąsy) =)

~gosc # 2017-04-25

Słowo pochodzi z języka włoskiego, w którym oznacza cukierki często zawierające mygdałe, spożywane podczas specjalnych okazji[1] (biały kolor = ślub, różowe/niebieskie = chrest curki/syna, czerwone = zakończenie studiach...).
Włoskie słowo (rodzaj męski) pochodzi od łat. "confectus", czas przeszły od "conficĕre" «przygotować, zrobyć»

[1] jejswiat.pl/13312,top-10-10-obcych-slow-uwazanych-za-angielskie

~gosc # 2017-04-25

P.S. po włosku «kolorowe papierowe paski na karnawał...» to coriandoli (l.p. coriandolo) od nazwy coriandolo (kolendra siewna), którego nasiona powlekane cukrem było rzucone na karnawał. Papierowe paski to tańsze, zastąpili cukierki z nasionami na karnawał ale... zachowali nazwę.
To może być związek międzi confetti, konfetti i coriandoli.

~gosc # 2017-05-05

konfeta - kolejny mirnalizm do kolekcji; jak ja lubię je odkrywać ;).

mirnal # 2017-05-05

Przyznasz, że 'konfetti' jest niepełnym i niefortunnym spolszczeniem.

Gdybyśmy fricassée spolszczyli ku frikassee lub frikase albo frikas, to byłby podobny niesmak (nomen omen).

~gosc # 2017-05-08

Mirnal ma rację co do wad tego spolszczenia, natomiast jego propozycja rodzaju żeńskiego i liczby pojedynczej, to przegięcie w drugą stronę, przypominające bazarkową tendencję mówienia "ta szparaga", "ta brokuła" na szparagi i brokuły.

mirnal # 2017-05-08

Trzeba byłoby ustalić, czy z j. romańskich spolszczeń mamy więcej r.m., r.ż, czy r.n., zwłaszcza po literze t.

mirnal # 2017-05-08

to może do "weekend" też masz twórcze podejście?

~gosc # 2017-05-08

W przypadku słowa "weekend" znakomite polskie odpowiedniki już zostały wymyślone, są to "resztodnie" i "sobdziela".

~redaktor MSPP WARCYMB

~gosc # 2017-05-08

Mirnalu, nie jestem przekonany czy faktycznie trzeba to ustalać zamiast: 1) zostawić r. męski jak w oryginale, albo 2) nie używać wcale l. pojedynczej, bądź 3) zostawić "confetti" - wówczas przynajmniej będzie jasny sygnał, że to się nie odmienia, ew. 4) spolszczyć tylko pisownię: "konfeti" - wszak wymowę ciężko zmienić odgórnie.

mirnal # 2017-05-08

*W przypadku słowa "weekend" znakomite polskie odpowiedniki już zostały wymyślone* - gdyby były znakomite, to by się przyjęły. Znakomite to np. "bez dwóch kolejnych tiretów", "w naszych atelierach" i "w Newadzie", co upraszczałoby wszystkim rozmowę i pisownię, a stosowane "od ucznia" byłoby naturalne dla kolejnych pokoleń. Ale większość dyskutantów nie przyzna mi racji, bo w Polsce to nie uchodzi, aby komuś przyznać rację, jeśli ktoś chce coś z sensem uprościć. I nadal będziemy się kisić w tych niepolskich formach, a kolejne wyrazy wchodzą do polszczyzny bez spolszczania.
100 lat temu było pewnie kilkanaście razy mniej wyrazów specjalistycznych niż dzisiaj i powinniśmy je upraszczać na bieżąco, a nie po latach, bo się pogubimy.
Dlatego mamy też takich wodzów, którzy w przypadku przekroczenia dochodów o złotówkę, nie pomniejszą zasiłku o złotówkę, lecz zabierają cały zasiłek...
Taka jest Polska.

mirnal # 2017-05-08

Co do 'confetti' - proponuję najprostsze rozwiązanie, czyli deklinowane 'konfeta'. Jedynym konkurentem w jp mogłaby być męska forma 'konfet'. Albo obie (pod. 'podkoszulek/podkoszulka').

~gosc # 2017-05-08

Ceterum censeo Nevadem prohibendam esse!
Mirnalon Starszy

mirnal # 2017-05-08

jedna konfeta (krążek papieru), dwie konfety, wiele konfet, a nawet dużo, zdr. konfetka, lmn. konfetki; przym. konfecki/konfetowy

~gosc # 2017-05-09

Tylko skąd u ~mirnala ta tendencja do przerabiania czego się da na rodzaj żeński - wpływ jakichś środowisk matriarchalnych?
Co prawda, "konfet" bezlitośnie oznacza cukierka, i to znacznie blizej, niż we Włoszech ... Ale to przecież nie usprawiedliwia feminizowania rzeczywistości.

~gosc # 2017-05-17

(1) konfet ... r.m.: pakiet, bufet, ... -> l.m. konfety
(2) konfetka . r.ż.: bagiet'ka, furgonet'ka, ... -> l.m. konfetki (2)
Wybierałbym (1), bo bardziej podobny do "konfetti", a z reszta oba są tak samo "mimetyczne" w języku polskim.
Nie da się ukrić, że i tak nikt nie będzie tego używać, a ta strona chodzi o rodzaju (nieznanym) słowa "konfetti", po polsku używana tylko w l.m.

~gosc # 2017-05-17

U Katiuszy dieł niemało
U Katiuszy mnogo dieł
Utrom bratu pomagała
Kogda on konfetti jeł ;)

mirnal # 2017-05-17

Konfetti to niby(-)polskie słowo, pod. jak casanowa.
Albo konfeta, dwie konfety, zdr. konfetka, konfetki
lub konfet, dwa konfety, zdr. konfecik, konfeciki.

konfeKt - cukierek