Cywilizacyjny koszmar - dwie katastrofy lotnicze spowodowane wadliwym oprogramowaniem i niefortunną współpracą z pilotami.

Jaki koszmar odkrywco oczywistości?
Więce samolotów, samochodów = więcej wypadków.
Plus obieg informacji niemal bez opóźnień.
Masz więcej takich "złotych myśli"?
Qrna, masz... Dawaj je na blogu, wpisuj autorskie komentarze, że świetny artykuł, będzie git. Przecież potrafisz.

są pierwsze nominacje w bigbrazerze.
Pierwszy raz komputery w samolotach wymkły się spod kontoli

Np. Koszmar z ulicy Wiązów

a widzisz różnicę pomiędzy wypadkiem klasycznego auta a auta sterowanego komputerem?

Jak zwał tak zwał. Czymkolwiek będzie auto czy samolot sterowane - pozostaną autem i samolotem nadal.
Poza tym postęp kosztuje (o ile to sterowanie zdalne nie okaże się ślepą uliczką).
Prom kosmiczny przed laty wybuchł w atmosferze. Gdyby nie wymyślono tego czegoś - nie zginęliby ludzie.
Promy nadal latają, nie jest kwestią - czy będą wypadki ale - kiedy nastąpi następny.

co nie zmienia sprawy, że doszło do pierwszych dwóch identycznych/podobnych tragedii z powodu błędu lub awarii oprogramowania.

A co zmienia lub daje pisanie o tym w komentach SJP?
To kronika wypadków?
Podobnie jak uzewnętrzanie swoich poglądów politycznych.
Pogonili cię z innych forów, bardziej luźnych tematycznie?
Demencja cię dopada, że już nie rozróżniasz pewnych rzeczy?

"Demencja cię dopada, że już nie rozróżniasz pewnych rzeczy?" - i jakiej odpowiedzi się spodziewasz? Daj przykład.

I co jeszcze za ciebie mam zrobić?
Żadnej się nie spodziewam - nigdy nie odpowiadasz na potencjalnie "trudne" dla siebie kwestie.
Och, jak one nam utrudniają życie marynarzy na okręcie podwodnym... rosyjskim zwłaszcza...

Nie pytaj zatem - te pytania są za trudne...

dla ludzkości jeden problem rozwiązany i o jeden mniej...

ŻWG

chłopaki! pilotów nie szkolono na symulatorach, lecz na tabletach