SJP
*
SŁOWNIK SJP

X

kujon

dopuszczalne w grach (i)

kujon

pogardliwie o osobie uczącej się na pamięć, pilnie, lecz bez zrozumienia; kowal


KOMENTARZE

~gosc # 2013-12-16

także osoba ucząca się słów na pamięć ze słowników.
warto zauważyć, że kujoni aktywnie wspierają trwożenie tegoż... hm, "słownika" i w pewnej mierze są też odpowiedzialni za jego kształt. ;)

~gosc # 2014-02-14

Kujon to znaczy też, że ta pilnie ucząca się osoba cały czas się przechwala. Dużo takich osób. :)

~gosc # 2014-02-14

Poprosze o usunięcie ostatniej części znaczenia, gdyż kujon uczy się pilnie i ZE ZROZUMIENIEM.

przekorny # 2014-02-15

Chyba śnisz, chcesz usunąć najważniejszą rzecz ze znaczenia?
Kujon to tępak, który uczy się na pamięć, i tyle.

mirnal # 2014-02-15

Nie, kujon to złośliwie określana osoba, która woli się uczyć, podczas gdy inni idą na imprezę a potem zwykle oblewają egzaminy albo mają kiepskie wyniki. Kujon to zwykle określenie nadawane z powodu zazdrości - ty się uczysz i masz lepsze wyniki od nas, a powinieneś być jak my, czyli imprezowy i z miernymi ocenami. Oczywiście, pośród kujonów zdarzają się tacy, co kują bez zrozumienia, ale to nie jest decydujące i nie powinno być w definicji.

przekorny # 2014-02-15

Aha, idziemy na udry (to ty zacząłeś - argumentum ad personam), widocznie sam byłeś kujonem, skoro chciałbyś, aby znaczenie było inne niż Pan Bóg przykazał. Na szczęście twoje pobożne życzenia nie mają znaczenia. =P

~gosc # 2014-02-15

Mirnal nie jest sam - to ja zasugerowałem zmianę i jak widać, są osoby które mię popierają ;)

"Pan Bóg przykazał"??? - Chyba autor słownika, mój drogi ;s

...ili...

mirnal # 2014-02-15

Aby uznać kogoś za kujona w znaczeniu pejoratywnym (uczy się na pamięć w sposób mechaniczny, bez zrozumienia) należałoby przyłapać taką osobę na takim kuciu albo ona sama by się do tego przyznała. Z praktyki (dialogi, filmy, życie) wiem, że niemal 100% tzw. kujonów jest tak nazywanych bezpodstawnie, to znaczy - widzimy, że ktoś się uczy pilnie, nie wychodzi na piwo, grę w piłkę i na inne imprezki, to nazywamy go kujonem. Aby zostać tak nazwanym, wystarczy po prostu powiedzieć kolegom - idźcie beze mnie na mecz, bo ja mam jutro sprawdzian i muszę się pouczyć. I jest lawina z opinią - "on jest kujonem!".

przekorny # 2014-02-17

Ok, ale co ma na myśli ten kto tak kogoś nazwie? =]
Swoją drogą znałem wielu kujonów, bardzo łatwo ich zdemaskować/rozpoznać, klepią tekst wyuczony na pamięć, nic z niego nie rozumiejąc. Wystarczy, że coś zapomną (to akurat rzadko się zdarza, prawdziwy kujon rzeczywiście wszystko wykuje i wyklepie =)), częściej jednak to nauczyciel ich demaskuje - po prostu zada odpowiednie pytania. Pamiętam jak w średniej szkole w taki sposób została poniżona (mieliśmy wredną nauczycielkę od polskiego, lubiła się znęcać) pewna dziewczyna (tak się przypadkiem zdarzyło, że wcześniej chodziłem z nią razem do jednej klasy w podstawówce). To był dla niej szok, w podstawówce nigdy nie dostała niższej oceny niż czwórka, a tu niedostateczny (a teoretycznie wszystko umiała)... Choć tej koleżanki nigdy nie lubiłem, to naprawdę było mi jej wtedy szkoda (płakała potem przez cały dzień).

~gosc # 2014-10-07

http://sjp.pwn.pl/sjp/kujon;2476330.html
POLECAM zapoznanie się z najbardziej wiarygodnym źródłem definicji, które są tworzone nie przez internautów, a ekspertów. Kujon od zawsze i na zawsze będzie osobą, która uczy się na pamięć, bez zrozumienia. Poczytajcie troszkę zanim napiszecie głupotę, popartą zresztą jedynie własnymi, niesprawdzonymi osądami, którą inni będą powielać.

przekorny # 2014-10-07

z "na zawsze" bym nie przesadzał, słowo może przecież nabrać innego/dodatkowego znaczenia...

~gosc # 2014-11-18

kujon - może to być pejoratywne określenie jakiegokolwiek dobrego ucznia, także tego, który rozumie to, czego się uczy

przekorny # 2014-11-21

a lizus to również dobry uczeń, który na dodatek jest aktywny =]

~gosc # 2014-12-13

Dzieci marnują mnóstwo czasu na uczenie się rzeczy, które ani ich nie interesują ani nie przydają im się w życiu! Jak ktoś chce się uczyć, to może to robić w internecie, a jak nie, to jego sprawa!

~gosc # 2015-06-10

Moim zdaniem kujon to osoba , która np. przy nauczycielach udaje(!) bardzo grzeczną , nie przeklina i poucza innych co majają robić i jak się zachowywać. (Ale jak nauczyciele, ogólnie dorośli nie widzą to sama łamie wszelki zasady)Często się przechwala tym jakie to dobre ona ma oceny . Zawsze ma 5 , nawet jak cała klasa ma z czegoś 2 albo 3 to ona ma 5. I wywyższa się nad innymi. Często się wymądrza i sprawia innym przykrość mówiąc na przykład , że ona nie zadaje się z głupszymi od siebie . Taki człowiek tempi i nienawidzi też wszystkich , którzy nie radzą sobie tak dobrze jak on z nauką i zachowaniem. Kujon jest również okropnie zazdrosny o względy nauczycieli , a jeśli ktoś dostanie lepszą ocenę od niego wtedy sam zaczyna nazywać tego kogoś kujonem i plotkuje o nim w jak najgorszy sposób . Wiele osób jest nazywanych kujonami zupełnie bezpodstawnie . Takie jest moje zdanie , ale co ja tam wiem ,mam tylko 13 lat .

~gosc # 2015-10-19

To, że uczniowie nie znają definicji słowa "kujon" i używają je bardzo często niewłaściwie w znaczeniu osoby uczącej się ma przesądzać o zmianie jego definicji...? Więc jeśli koprofile zaczną na kał mówić czekolada i to się przyjmie, też będzie trzeba pozmieniać definicje? To tylko i wyłącznie niewiedza i głupota ludzi młodych doprowadza do zniekształcenia znaczenia tego słowa, eh, nawet moja dziewczyna nie wie co oznacza słowo "kujon", na głupotę leku żadna medycyna nie znalazła i nigdy nie znajdzie

~gosc # 2015-10-19

Ale chyba mógłbyś przynajmniej zamaskować część objawów (chociażby poprzez przyswojenie sobie wreszcie takich słów jak "używać"), prawda?

Bredzenie - w przypadku słów slangowych, nowych i charakterystycznych dla języka mówionego - o jakichś "niewłaściwych znaczeniach" też raczej nasuwa pewne przypuszczenia co do rzeczywistego umiejscowienia tej głupoty.

~gosc # 2015-12-10

KUJON pochodzi od WKUWANIA (wkuwać) oznaczającego „uczenie się na pamięć”, najczęściej bez zrozumienia zapamiętanego tekstu. Jedno i drugie są pochodnymi słowa „kuć” w sensie „wykucia” czegoś we własnej pamięci, podobnie jak ryto napisy na kamieniu (na stałe, na wieki).

Dla przykładu osoba nazywana kujonem może z pamięci wyrecytować całe akapity z lektur czy wykładów, ale nie będzie potrafiła objaśnić ich znaczenia.

Znaczenie słowa jest wyraźnie negatywne i lekceważące dla osoby nazywanej kujonem.

Pozdrawiam, DeS

~gosc # 2017-05-31

Może i ja jestem kuponem, ale to nie jest złe przezwiska - wynikać może ono z zazdrości, a być może z tego, że mierny uczeń chcę wyzywać mądrzejszego nie wiedząc jak. Tak czy inaczej kujon to osoba ucząca się na pamięć, ale także to osoba lubiąca naukę co nie jest przecież złe.

~gosc # 2017-12-01

Niestety, nie jest to poprawna definicja. Kujon to osoba, która świetnie i pilnie uczy się ze zrozumieniem, jest zrozumiała i ma celujące oceny. Jestem takim kujonem.

papucpapuc # 2017-12-01

Nie pisz głupstw. Kujon może się wykształcić , lecz nigdy naprawdę nie będzie wykształcony.

balans # 2017-12-01

Nie do papucpapuc
Ale kujon to także/również ktoś zakuwający coś na pamięć.
Niekoniecznie ze zrozumieniem zakuwanych treści.
Słyszałem o zasadzie trzech Z.
Zakuć, zaliczyć, zapomnieć.

~gosc # 2018-01-08

Czytam komentarze i dyskusja wydaje się ciekawa.
Z autopsji wiem, że takie przezwisko zaczyna funkcjonować w momencie gdy ty wieczory spędzasz z nosem w książce, a reszta twojej klasy imprezuje. Ale... Zawsze jest nadawane z zazdrości, bez względu na to czy słusznie czy nie.
Dla mnie kujonem jest osoba znająca na pamięć słowniki i encyklopedie, na każde pytanie odpowiada formułką z podręcznika i wyjątkowo wysoko zadziera nos :). Wtedy przezwisko nie jest bezpodstawne.
Nie przedłużając zgadzam się z użytkownikiem mirnal i popieram jego opinię.
Co do użytkownika ~gosc który pisał 7 września 2014 r.: zależy kiedy, w jakiej sytuacji i w stosunku do kogo zostaniu użyte to określenie. Sucha formułka, którą podałeś jest właśnie nad wyraz kujonowata. Nie patrzysz na sytuację i nie potrafisz zastosować wiedzy, a jedynie podajesz wyuczone na pamięć formułki.

Mój komentarz nie miał na celu obrażenia kogokolwiek i w jakikolwiek sposób.

Sza3

mirnal # 2018-01-08

Zatem prawnicy i aktorzy, którzy wkuwają pewne teksty, bo jest to niezbędne w ich pracy są kujonami, ale dlaczego to jest tu pogardliwie?

Natomiast miałem kolegę, który ewidentnie wykuwał wzory chemiczne i fatalnie je zapisywał na tablicy. Chemiczka punktowała logikę, ale to co on pokazał... Otóż od lewej do prawej pisał równanie łącznie z cyframi przez symbolami pierwiastków i związków chem., a powinien choć udawać, że myśli i powstawiać te współczynniki po pewnej przerwie. Oczywiście wpadka ewidentna i na pytanie oburzonej nauczycielki - "ja nie rozumiem chemii i nigdy chemikiem nie będę"...

mirnal # 2018-01-08

"pogardliwie o osobie uczącej się na pamięć, pilnie, lecz bez zrozumienia" - są oczywiście takie kujony / tacy kujoni, ale wielu po prostu uczy się, na początku może nie rozumiejąc, po pewnych ćwiczeniach już rozumiejąc. I co - przez kilka dni sa kujonami, a potem już nie są, bo rozumieją? Dla kolegów i tak będą kujonami, niezależnie od faktów. Są tacy, co kują ze zrozumieniem, choćby wzory fizyczne i matematyczne, a niektóre mogą być na tyle skomplikowane (np. obrót jednego układu wokół zera innego układu - kombinacja sinusów i cosinusów), że na maturze trzeba było je sobie gdzieś zapisać.

~gosc # 2018-01-08

Nie rozumiem niektórych, dlaczego mylicie znaczenie słowa z tym, że ktoś tak kogoś niesłusznie nazwie? Z np. słowem "głupek" nikt nie ma takiego problemu, każdy wie, że głupek to głupek i nie twierdzi, że to mądra osoba, która została przezwana z zazdrości lub innego powodu. To, że ktoś kogoś nazwie głupkiem lub kujonem, nie oznacza, że nim naprawdę jest, a tym bardziej nie oznacza, że któreś z tych słów, jeśli to były niczym nieuzasadnione wyzwiska, ma zmienić znaczenie (głupek - > geniusz, kujon -> zdolny uczeń i także może m.in. geniusz), nonsens.

~gosc # 2023-11-21

Kujon to też ktoś kto podlizuje się nauczycielom.