dopuszczalne w grach (i)
1. rozpowszechnianie czegoś przez przedstawianie tego w korzystnym świetle;
2. sterowanie poglądami ludzi w celu pozyskania zwolenników, wpajanie pożądanych przekonań; manipulowanie;
3. zespół osób, który manipuluje w ten sposób ludźmi
KOMENTARZE
Tak jest
budowanie w przeświadczeniu opartym o nieaktualne informacje
ale czy to słowo nie jest czasem neutralne? Mam na myśli to że propaganda nie musi być czymś złym, bo można przecież propagować bycie miłym dla ludzi
Mylisz propagandę z propagacją.
Nie myli się. To słowo neutralne było jeszcze w latach 60-70tych. Sprawdź najlepszy słownik JP Doroszewskiego. Ostatnio nabrało pejoratywnego znaczenia.
Tak. W latach Gomułki, Moczara, Cyrankiewicza, cenzury na Mysiej, jedynego programu TVP propaganda była czymś neutralnym.
Partia z narodem, naród z partią!
Syjoniści do Syjamu, studenci do nauki, robotnicy do łopaty!
W tv obrazki czynów społecznych. Radosne komunikaty o statku z cytrusami z Kuby - przed świętami w grudniu.
Zaiste, propaganda wtedy była całkiem cacy.
Chodzi ten sam słownik Doroszewskiego, który pod hasłem "socjalizm" powypisywał peany na cześć tego ustrojstwa, wróć, ustroju?
Czyli mówienie półprawdy, nie informowanie o wystąpieniu możliwych negatywnych czynników. Np. Adolf Hitler mówi o prosperity narodu Niemieckiego pomijając cenę którą za to żąda albo mówienie dziecku, że szpinak jest dobry (ponieważ zawiera potrzebne mu składniki) pomimo tego, że mu nie smakuje.