przekorny

a myslalem ze to znaczy calkiem cos innego

o tak a ja mialam racja hahahaha

hahah ja tez tak miałem hahaha

timadores Agua Loca S.L. estafadores agualoca.es

bo podobne do pokorny xD

wiedziałem że to to ale se upewniałem :D

A przekorny i ~argus to czasem nie ten sam osobnik?

Sam jesteś osobnik. =]

no dobra, coś ujawnię: slowakiwon to tak naprawdę mirnal (lubi ze sobą pogadać) =]

ujawnianie nieprawdy nie przydaje Ci wiarygodności

Argus obiit, hic natus est Przekorny

>> Argus obiit
Conquiescat in pace (jeśli powyższa informacja jest prawdziwa =))
PS. Certum est, quia impossibile est. ;>

non omnis moriar ;]
~argus

Dobrze, że przynajmniej nie z mego aparatu, braciaszku... ;>
Ogłosiłeś, że umarłeś, więc nie rób wyjątków, trolluj sobie w innych postaciach, ale już nie w swojej (bynajmniej też nie w mojej, co - ujawniając rąbka tajemnicy - mu się czasem zdarza ]=|) - memento moriar, łajzo. =]

* memento mori

Mashroom, Mirnal, Marek176cm... czyżby teraz jeszcze Przekorny?

co, jeszcze? =)

Pan Marek znowu zniknął, a komentarze do jego niku zostały zablokowane...

ale slovakivon się pojawił w zamian

Zniknęły też te wszystkie Koalary, Megi, Greenpointy i Misie_w_Kapeluszu. Chociaż może i dobrze... Wolę, że się tak wyrażę, nową ekipę.

A ja wolałem sobie poczytać właśnie dyskusje starej gwardii. Przewidziana przeze mnie mirnalizacja, będąca pokłosiem pobłażliwej postawy adminów wobec wynurzeń mirnala, sprowadziła na sjp.pl miernoty pokroju marka, milenci i innych. Smutne.

Od Pana Marka proszę się odczepić!

Nie wywołujcie wilka (Marka) z lasu. =)
Swoją drogą nie tylko zablokowano i usunięto komentarze pod "markiem", ale także pod "jolką". Mam nadzieję, że "mnie" to nie spotka, w końcu mój nick to jednak istniejący wyraz. =)

*Przewidziana przeze mnie mirnalizacja, będąca pokłosiem pobłażliwej postawy adminów wobec wynurzeń mirnala, sprowadziła na sjp.pl miernoty pokroju marka, milenci i innych. Smutne.* - tyle że Mirnala nie zablokowano i pewnie takich planów nie ma…

oczywiście, że zablokowano (i to już jakiś czas tend) - http://sjp.pl/mirnal =P

* czas temu

*(i to już jakiś czas tend)* - nawet najmniejszych TENDencji ku temu nie było…

"tyle że Mirnala nie zablokowano i pewnie takich planów nie ma…"
I to był i jest właśnie błąd adminów. Mirnala trzeba było zbanować zanim przyciągnął swoją postawą wspomnianych trolli. Teraz już po ptokach i dopiero teraz admini mają ręce pełne roboty. Ostrzegałem.

A Pan to kto?

* Mirnala trzeba było zbanować zanim przyciągnął swoją postawą wspomnianych trolli. Teraz już po ptokach i dopiero teraz admini mają ręce pełne roboty. Ostrzegałem.*
Powinieneś być zamiast Kiszczaka – przynajmniej byłby spokój w PRL-u i wodzowie z „S” siedzieliby do dzisiaj. Nie byłoby rozpadu ZSRR, wojny w Jugosławii i zajęcia Krymu, a nie wiadomo czym to się jeszcze skończy…

>> I to był i jest właśnie błąd adminów. Mirnala trzeba było zbanować zanim przyciągnął swoją postawą wspomnianych trolli.
A czy wcześniej kogolwiek zbanowano?

Mirnal porównuje się do ludzi Solidarności i antykomunistycznej opozycji, a mnie do Kiszczaka. No może rzeczywiście dla takich kwiatków takiego chwasta można zostawić ;)

Bój się Boga, człecze. Tak nisko upaść?

"A czy wcześniej kogolwiek zbanowano?" - Wcześniej nie było mirnala :) Tak czy inaczej, wydaje mi się, że takie bany miały miejsce.

Nawet gdyby zbanowano mirnala, mógłby on przecież założyć nowe konto. Uważam że propozycje mirnala (wekenda, picca, deżawa itd.) choć trochę niepoważne, są warte rozważenia.

"są warte rozważenia."
I? Co to zmienia? Co to zmienia, że tobie i kilku innym osobom podoba się "picca"? Ogólnie w języku nie zmienia to absolutnie nic. Jeśli się uprzesz, żeby pisać "picca", to przecież nikt Ci tego nie zabrania. W czym problem?

>> Nawet gdyby zbanowano mirnala, mógłby on przecież założyć nowe konto.
Bana można by dać na IP... Tyle że byłoby to nieuprawnione, wszak nie jest to sensu stricto forum (ba, próby stworzenia jakiejś społeczności są tępione; takie dyskusje jak ta uważam za "społecznościowotwórcze"), które ma m.in. swój regulamin. A jeśli nie ma regulaminu, to za złamanie zasad, które nie istnieją -karać nie można.

"Nawet gdyby zbanowano mirnala, mógłby on przecież założyć nowe konto. To jasne, że nie można kogoś "zbanować na amen", ale można utrudniać dostęp - banować po nickach, po numerze IP. Choćby próbować, żeby zasygnalizować innym, że głupota nie jest tutaj fetowana i mile widziana. A tak, porodzili się następni "bohaterowie".

Dobrze powiedziane. A co do tego:
"wszak nie jest to sensu stricto forum"

I dobrze! Moim zdaniem tu jest dużo lepiej niż na forum...

Nie zgadzam się. Forum dałoby łatwiejszy dostęp do archiwum i nie musiałbym się tyle powtarzać :) Nie trzeba tu budować typowej struktury forum internetowego, ale posty zalogowanych użytkowników mogłyby się archiwizować na kontach. Teraz trzeba się trochę nagimnastykować z kwerendami w Google, żeby znaleźć interesujący nas wątek.

"Teraz trzeba się trochę nagimnastykować z kwerendami w Google, żeby znaleźć interesujący nas wątek.".

Wystarczy wpisać słowo, pod którym dany wątek wystąpił...

Tia, żeby to jeszcze spamiętać. Moja dyskusja z mirnalem nie zaczęła się od 'Nevady'. Tam ona się już powoli kończyła :)

>> są warte rozważenia.
deżawa nie jest, ale fopa jak najbardziej =]
>> To jasne, że nie można kogoś "zbanować na amen", ale można utrudniać dostęp...
Taa, nie mają co robić...
Jedyne co mogą robić, to usuwać komentarze (ciekawe, czy nasze usuną... =)).
>> I dobrze! Moim zdaniem tu jest dużo lepiej niż na forum...
Może i lepiej (zależy jeszcze na jakim), ale w takim przypadku domaganie się dla kogoś bana nie jest zasadne.
>> Tia, żeby to jeszcze spamiętać.
Ano właśnie. =)

Mi się podoba, że nie ma tu obrazków, dzięki czemu można się lepiej skupić na treści...

Mnie zaś obrazki (w odróżnieniu od analfabetów mylących "mi" i "mnie") nie przeszkadzają w niczym.

Ale nam zrobiono żart na prima aprilis...

A nie, nieważne... W każdym razie Pan Marek powrócił!

"no dobra, coś ujawnię: slowakiwon to tak naprawdę mirnal (lubi ze sobą pogadać) =]"

I lubi sam się banować?!

Ta strona ma styl stron z lat 90.... I bardzo dobrze!

"Może i lepiej (zależy jeszcze na jakim), ale w takim przypadku domaganie się dla kogoś bana nie jest zasadne."

Zasadne jest natomiast dla tego, kto usuwa tutaj komentarze...

Mirnal, Marek176cm, Przekorny, fanmirnala, Slowakiwon, Rikiszi... i podszywacze...

>> Ta strona ma styl stron z lat 90.... I bardzo dobrze!

Wolałbym styl wczesnogotycki :P

Cytat (slowakiwon 2014-03-31): "Tia, żeby to jeszcze spamiętać.".

Wystarczy sobie w notatniku zapisywać.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Przekorny_dom

Nie znam Cie, ale lubie. :D
Pozdrawiam.

Przekorny - istota o charakterze nader trudnym (jak zgaduję, było biczowanie w dzieciństwie). Osobnik dążący do ładu na sjp, mimo że nic swym zachowaniem nie poprawia, ani nie ulepsza, warto dodać, że (no właśnie, niepogorsza czy niepogarsza albo...) nic nie psuje. Lubi zwierzać się poplecznikom sjp, ponoć nie rozmawia z gośćmi, mimo że przy jednym komentarzu, jego dyskusja z jakimś gościem ciągnęła się i ciągnęła... Marzy o tym, aby mieć wielu fanów, tak jak Mirnal, Pan Mirosław. Nic nie wiadomo o Jego (albo jej, wiadomo, że jest ich dwóch) orientacji seksualnej, chociaż muszę przyznać, że wydaje się homoseksualny, tak się przynajmniej zachowuje. Czytać to tonem biednego starca, mieszczanina i osoby mające niskie mniemanie o sobie. Skromność przede wszystkim.

Wiadomość kierowana do Przekornego. Czołem!

nic dodać, nic ująć xD

>> chociaż muszę przyznać, że wydaje się homoseksualny, tak się przynajmniej zachowuje.
"Oni są homoseksualni, oni są
homoseksualni.
Tak mówią ludzie nienormalni, nienormalni..."
http://www.tekstowo.pl/drukuj,roze_europy,zgorszymy_nienormalnych.html
Nie obserwowałeś dobrze, gościu, mam na koncie całkiem sporo komentarzy wręcz seksistowskich, żaden homoseksualista na takie by sobie nie pozwolił (ale fakt, generalnie unikam jakichkolwiek tematów "seksualnych", ponieważ uważam, że to intymna sprawa każdej osoby, i może nieco z amerykańska - nie powinno rozmawiać się na tego typu tematy z kimś, kogo się nie zna)...
Swoją drogą - jestem żonaty, acz dzieci nie mam. =)

Samo mogłobym dać pare linków, ale tego nie zrobię, bo jestem pewne, iż przekorny znowu się żachnie i napisze, że nie potrzebuje adwokatów... Toteż tego nie zrobię... :D

Uczysz się, mój wierny padawanie... =)
BTW (że tak się wyrażę; ogólnie unikam takich sformułowań - przynajmniej w tym słowniku - ale z "efemem" znamy się od tylu lat... polglisz nie jest nam obcy =]), daj te linki, bo nie kojarzę moich seksistowskich wypowiedzi... =]

Przekorny, kiedy przestaniesz się ośmieszać i zachowywać jak niedorozwinięty dzieciak?

wtedy, gdy stanę się zgryźliwym tetrykiem podobnym tobie =P

Zgryźliwy tetryk, akwen wodny, masło maślane.

oczywiście, gratuluję czujności (acz... http://www.filmweb.pl/film/Dwaj+zgryźliwi+tetrycy-1993-31100)! =]

Filmy miewają różne absurdalne tytuły (w tym wypadku pleonazm), więc nie jest to odpowiednia wymówka.

a czy to była wymówka?
bit.ly/1uHWlqc

A tu coś dla tego pana. Wiem, nie dziękuj. Tak poza tym, to zapuść sobie jakiegoś niezłego bita przed kliknięciem w link

http://bit.ly/1Drryz9

Skoro tak, to nie dziękuję. =)
Mimo że lubię takie bezsensowne teksty, mam spore wątpliwości co do prawdziwości pierwszej części owego, natomiast co do prawdziwości drugiej... też (acz mniejsze). ;)

Choć to sprzed ośmiu lat z okładem, ale warto się pośmiać:

"o tak a ja mialam racja hahahaha".

Oto jak pisze zadowolona z siebie "gościówka".

Wtóruje jej "gość", śmiejący się tak: "hahaH". Czyżby złapała go czkawka?

Sześć lat później wkradł się tutaj jakiś niby-Czech: "wiedziałem że to to ale SE upewniałem". (Pomijam sprawę przecinków i stylu).

A to już tegoroczna perełka: "A czy wcześniej kogolwiek (!) zbanowano?".
Nawiasem mówiąć, kiedy pojawił się ten nowotwór <zbanować>?

I jeszcze jeden: "Tak czy inaczej, wydaje mi się, że takie bany (!) miały miejsce.".
Mamy tu przykład tzw. angopolskiego, w którym lubują się ci, którzy są niedouczeni w obu językach.

M176c / W

Przestań "dyrdymalić", te słowa są jak najbardziej poprawne ['zbanować' (bo chyba nie masz nic przeciwko słowu 'kogolwiek'? to wszak literówka w twoim stylu =D, aczkolwiek wynikająca nie z roztrzepania, lecz z nadmiernego zaufania do telefonicznego słownika) i 'bany']. Onkolog się znalazł, he, he.
Cały czas wykazujesz się niekompetencją praktycznie w każdej dziedzinie i jeszcze śmiesz wyzywać ludzi od niedouczonych? Muszę przyznać, że tupet to ty masz...
Swoją drogą to moje hasło i każdemu wolno tutaj pisać, jak mu się żywnie podoba (tobie w ogóle nie wolno, bo nakładam na ciebie bana). ;)
P.S. Co to jest "angopolskiego"? To jedynie literówka, czy też ciebie również drąży jakiś rak? =]

>>co do prawdziwości pierwszej części owego, natomiast co do prawdziwości drugiej... też (acz mniejsze). ;)<<

aleocochodzi?

Marek majaczy. Idąc tropem jego myślenia, nie moglibyśmy przykładowo zatelefonować, zbankrutować, skanować itd. Gdybyśmy oczyścili język ze wszystkich zapożyczeń, to byśmy go zniszczyli.
Summa summarum - mk (znany jako WK) ponownie pokazał swoje dyletanctwo i się zblamował ("szwabopolski"; uzupełniająco: "francopolski","łaciopolski", "grekopolski").

"aleocochodzi?"
Przypuszczam, że przekorny Ci tego jasno nie wytłumaczy, ponieważ Twoje pytanie stawia go w kłopotliwej sytuacji. Samo bym spróbowało, lecz boję się, że mnie ochrzani :) Jednakowoż spróbuję...
Otóż przekorny udaje skromnego i w związku z tym nie chce być uważany za króla ;)
Druga część tekstu odnosi się do Marka. Tego już tłumaczyć nie będę, mogę tylko napisać, iż ja nie mam żadnych wątpliwości co do tego, że mk jest ciulem, ponieważ starał się to udowodnić od samego początku swojej działalności w tym słowniku. I w końcu mu się udało, i to udowodnił.

Ja podejrzewam, że fanmirnala jest płci męskiej, no bo "fan" nie zaś "fanka". Szach mat!

Eee tam, to akurat żaden argument, przecież fm teoretycznie ukrywa swą płeć, więc - rozumując w ten sposób - gdyby przyjął pseudonim, o którym piszesz, też by ją ujawnił (tak samo mógłbyś napisać - "szach mat!").
Mimo wszystko słowo 'fan' uważam za bardziej neutralne płciowo, zatem według mnie wybrał lepszy wariant nicka.

>> Idąc tropem jego myślenia, nie moglibyśmy przykładowo (...) zbankrutować
To akurat dobrze. A dla WK byłoby też dobrze, gdyby nie mógł się zblamować czy skompromitować. =] Poza tym czy nie zastanawiałeś nad tym, aby dać sobie już spokój i go zbojkotować (uwaga - anglopolski!)? Nie, cofam pytanie, on raczej nie chce wchodzić w interakcje z innymi osobami, ergo bardzo by się z takiego bojkotu ucieszył i jeszcze bardziej rozwinął skrzydła.
>> Samo bym spróbowało, lecz boję się, że mnie ochrzani :) Jednakowoż spróbuję...
No i ok, ale tej udawanej skromności ci nie daruję. ;)

fanmirnala napisał:
Idąc tropem jego myślenia, nie moglibyśmy przykładowo zatelefonować, zbankrutować, skanować itd.

Nikt by mnie nie mógł zbałamucić ;((
J-176

wszystkie pozytywne przymiotniki okreslajace osobę Przekornego sa prawdziwe li tylko z przedrostkiem "pseudo".

Większość mówi ,, te '' przekorny, ale to jest ŹLE!!! Poprawnie jest ,, to '' przekorny, ponieważ zaczynamy od RODZAJU męskiego, żeńskiego i nijakiego. Przekorny to rodzaj nijaki dlatego przed konto musi być ,, to '' !!!!!!!!!!

myślałam że to znaczy że ktoś się z kimś przekomaża bądź kogoś przeciąga na swoją stronę

Czemu zniknąłeś? Czyżbyś uważał, że zrobiłeś swoje, bo pewien Marek przestał się udzielać?
Być może myślisz, że nikt Cię nie lubi, ale to nieprawda, ponieważ przykładowo ja bardzo Ciebie lubię.
Eleusis

O ile wiem, to Przekorny się nie podda, nie po to kupił słowniki, aby raptem odpuścić :)
Wiem jedno - przeżył ostatnio tragedię rodzinną i nie miał ochoty na żarty lub rzarty. Ponadto w ostatnich dniach zapadł na poważną chorobę, więc ona też ma znaczenie.
Jeśli nie zdechnie, to na pewno wróci i nadal będzie wypisywał swoje dyrdymały... :)
W związku ze wspomnianym Markiem mogę wypowiedzieć się też w imieniu osobnika, którego pseudonim jest tożsamy z tym hasłem. My Marka kochaliśmy, tak jak wszystkich ludzi na tym łez padole. Tak, ja się cieszę, że admini zadali końcowy cios, jednakowoż zauważam - ponieważ zawsze chcę być uczciwe - iż nie postępowali fair. Gorsze, że te zasady przenieśli na innych użytkowników, i zaczęło być tu nudno - przykładowo usuwano wiele wpisów Mirnala.
Kończę, jeżeli skasują mój wpis - albo także Twój - nic to im nie da. Nie tylko zapisuję na stronie "archiwalnej" (nauczyłom się tego od Pana P :)), lecz także i u siebie.

Czyżby M176 został w końcu zbanowany?
Jeśli tak, to trzeba wymyślić jakiegoś "antydurnala", czyli nagrodę za dobre decyzje - i przyznać ją, ekhm, sprawcom bana;)

I co to za rodzinna tragedia dotknęła Przekornego (i, co za tym idzie, Argusa)?

Został już tylko Mirnal i jego fan...

Potwierdzam, że powyższy komentarz jest mojego autorstwa. Nigdy już, jako fanmirnala, już się nie pojawię.

@fanmirnala
Zaiste, niezły żart na prima aprilis z tym fanempanamarka. Prawie dałem się nabrać ;).
Ale co to było rok temu, ech... dwóch przekornych, trzech mirnalów i co najmniej pięciu marków176cm;)

I jak tu nie kochać sjp.pl... :)

PS. Niech żyją (ordynarne) podróby! :D

>> I co to za rodzinna tragedia dotknęła Przekornego?
Gdyby pytających było więcej, znaczyłoby to, że jestem celebrytą, a w takim przypadku poczułbym się zobligowany do udzielenia odpowiedzi i pewnie bym jej udzielił (tajemniczej), ale skoro nie jestem, to nie odpowiem. =P
>> Został już tylko Mirnal i jego fan...
A gucio tam. =]
>> Ale co to było rok temu, ech... dwóch przekornych, trzech mirnalów i co najmniej pięciu marków176cm;)
Dwóch przekornych? Nie przypominam sobie (przekorny jest tylko jeden). =)

Szkoda, że nie ma już Pana Marka...

"Dociekliwym proponuję wpisanie w Google: Mark 176 W, Seyi, Shieh Yih"

Wpisałem i nic konkretnego nie wyskoczyło...

"Wpisałem i nic konkretnego nie wyskoczyło..."
Wpisz tylko"te dwa pierwsze", "Shieh Yih" miało być dodatkową informacją.

"Zaiste, niezły żart na prima aprilis z
tym fanempanamarka. Prawie dałem się nabrać ;)".
Moim zdaniem - średni :)

Co do "iluś" Marków, przekornych, Mirnali i innych, nieprawda - przekorny ma rację, był wtedy tylko jeden (sugestia pokornegosfornego - czy pojawił się wtedy przekorny...), natomiast jest mi przykro, iż nie zauważyłeś, że pojawił się wtedy?drugi fanmirnala - i słowo daję, że to nie było moje wcielenie ;(
Ja w tamtym dniu się dość mocno udzielałom, toteż to nie jest dla mnie żadną nowiną. Faktycznie wtedy nie pozwoliłom sobie na "rzarty", lecz tylko dlatego, że prosił mnie o to przekorny, i to, że udzielałom się - niby na poważnie, miało coś potwierdzać - buhaha.

Rok 2014 był złotą erą SJP!

@up
Złotą erą był rok 2005, czyli pogawędki Koalara, Greenpointa, Misia, Meg i Homika. Mnie wtedy nie było, ale może to i lepiej ;]

Co do 2014, to owszem - był fajny, jednak końcówka została skaszaniona przez nieustanne usuwanie komentarzy o userach, blokowanie kont "podszywających się" oraz czasowe wyłączanie komentowania.

@fm
przekorny i pokornysforny - razem 2
mirnal, minral i nirnal - 3
marek176cm, jarek176cm, marek176cn, marekl76cm* i marek176mm - 5
wskaż mi natomiast komentarz Twojej podróby ;)

* marekl76cm to akurat podróba mojego autorstwa (przyznawałem się chyba już kiedyś)...

Tłumaczą mu, a ten swoje... Powtarzam - tego dnia przekorny się nie pojawił. Jeśli chodzi o "efema", to zerknij na "jego hasło" (znajdziesz tam komentarz niejakiego 2fanmirnala). =)
P.S. Rok 2014 był męczący. =]

Wie ktos, gdzie sie podzial WK?

"Wie ktos, gdzie sie podzial WK?"
Nikt nie wie, i jakoś dziwnym trafem nikogo to nie obchodzi... ;)

>> Wie ktos, gdzie sie podzial WK?
nigdzie się nie podział, ciągle tu jest (głównie działa jako ninja, ale w tym wieku wyszkolić się na prawdziwego ninję jest trudno). =)

Po polsku: nindża i nindżowanie. Ponadto prawdziwym tutejszym nindżą jestem tylko ja :)

oho, ty się mądrzyj, zachowałeś się jak osioł* i jestem na ciebie zły (dałem ci cynk, a ty... ech) >;|
* nie chodzi o komentarz wyżej

Czy istnieje jakas zapasowa strona, na ktorej moglibysmy sie spotkac w razie kolejnego zablokowania komentarzy?

"Przekorny" należy kojarzyć z pustakiem, osobą sprzeciwiającą się panującym normom społecznym; nihilista

Wiele może być znaczeń tego słowa, lecz o "pustaku" i "nichilście" nie słyszałom. Muszę się dokształcić.

Za Doroszewskim ("przekora"):
«robienie na złość komuś, przeciwstawianie się, czasem z odcieniem żartobliwym».

Człowiek uczy się całe życie, fanmirnala. Raduje mnie myśl, że pomogłem dokształcić się osobie.
(rand()% 11) + 50;

Przedwczesna radość, nie pisałom, że się dokształciłom, tylko że muszę się dokształcić. Na razie nigdzie nie znalazłom ww. znaczeń, a Tobie, wybacz, nie całkiem ufam. Toteż - zakładając, że najgorszy scenariusz się spełni, iż w żadnym wiarygodnym źródle ich znajdę - obawiam się, że wyjdzie na to, iż to Ty będziesz musiał się dokształcić :P

PS Korekta: "nichiliście".

sjp.pl podaje, że "ciemiężyć" to wyzyskiwać, niewolić, dławić. Nie podaje (jak i Doroszewski oraz Zgółkowa) innych znaczeń, tj. gnębić, uciskać, dręczyć, prześladować, maltretować, gnieść. Czy to znaczy, że jeśli ktoś powie "Jestem nihilistycznie nastawiony, co do podanej przez Ciebie definicji "ciemiężyć", jakoby gnieść miało znaczyć. Moje wiarygodne słowniki nie notują tego!" to będzie miał rację?

http://sjpd.pwn.pl/haslo/ciemiężyć/
Mógłbyś jaśniej, bo ja jestem najwyraźniej ciemne i zrozumiałom, że Doroszewski nie podaje, a tak nie jest.

Nadal brak maltretować, gnieść. Zastąp te wyrazy teraz pustakiem i nihilistą. Słowniki mogły również o tych dwóch zapomnieć.

Pszczoły pierdoły, słownikowa definicja powinna być krótka i jak najbardziej pojemna. Wymagasz, by w słownikach języka polskiego podane były wszystkie wyrazy bliskoznaczne? Kup sobie słownik synonimów.
"Pustak" i "nichilista" nie mają nic wspólnego ze znaczeniami omawianego słowa (i pokrewnych), tedy już wiem, iż piszesz od rzeczy.

E tam, wszak to pewnie chodziło o mnie. Tyle że to było nietrafione (przynajmniej w połowie). Nigdy nie byłem nichilistą, ale pustakiem - być może. =)

Blah (słówko amerykańskie), ja może jestem ciołem, lecz nie takim ostatecznym. Nie widzisz, że tak jak Ty, się bawię? Na pewno widzisz.
Mimo wszystko Twoje aluzje nie są zrozumiałe, dla większej części naszego społeczeństwa...
Nawet taki Marek176cm je doceniał xD
Dobranoc wszystkim :)

wszystko to nie ma znaczenia, ja jestem "przekornym" w tym znaczeniu żartobliwym (robię na złość, ale wyłącznie po to, aby kogoś DOEDUKOWAĆ) - dobranoc! =)

Zgadzam się lub (i) nie zgadzam się.
Dostałom zajoba, od tej pory będę pisać wierszem.
Oto pierwsza próbka:
Jak słońce mocno grzeje, wychodzą geje.
To nie świadczy o mojej homofobii, ale jeśli będziemy mieli takie prawo - na co są zakusy - to nie, za tym nie będę.

Wypowiedź w stylu Wałęsy. Sraczka słowna.

>Pszczoły pierdoły, słownikowa definicja powinna być krótka i jak najbardziej pojemna.

> Wymagasz, by w słownikach języka polskiego podane były wszystkie wyrazy bliskoznaczne?

Zgadzam się, nie można podać wszystkich definicji bliskoznacznych. Zatem pustak i nihilista najbardziej mogą być synonimem przekornego. Teraz przejdźmy do ich znaczenia i dlaczego mogą być synonimami przekornego.

> "Pustak" i "nichilista" nie mają nic wspólnego ze znaczeniami omawianego słowa (i pokrewnych), tedy już wiem, iż piszesz od rzeczy.

Przekorny - skłonny do umyślnego sprzeciwiania się; też: właściwy takiej postawie
http://sjp.pwn.pl/szukaj/przekorny.html

Załóżmy, że nasz przekorny umyślnie sprzeciwie się wierze. Okazuje tedy sceptycyzm wobec niej. Zatem można nazwać go nihilistą.

Czy jeśli ktoś okazałby sceptycyzm wobec wiary <chrześcijaństwa> w mrokach średniowiecza to byłoby to słuszne? Nie, najprawdopodobniej zostałby zabity.

Oto przykład Alana Turinga, który przyznał się do homoseksualizmu.

"W 1952 roku włamano się do domu Alana Turinga, który poinformował o tym fakcie policję. W wyniku jej śledztwa Turing potwierdził, iż jest homoseksualistą. Wówczas został oskarżony o naruszenie "moralności publicznej", wytoczono przeciwko niemu proces. Sąd dał mu wybór: więzienie lub terapię hormonalną."

https://pl.wikipedia.org/wiki/Alan_Turing

Pustak jest uzasadniony. Dodam, że można być nihilistą wobec czegoś innego od wiary.

Panienko na niebiesiech, "nichilistą"...