SJP
*
SŁOWNIK SJP

X

zamek

dopuszczalne w grach (i)

zamek

1. urządzenie do zamykania i otwierania drzwi, walizek, sejfów itp.;
2. suwak, ekler;
3. urządzenie będące elementem broni palnej, służące do zaryglowania komory nabojowej

-

zamek

dopuszczalne w grach (i)

zamek

średniowieczna budowla obronna; częstokroć miejsce pobytu króla i jego dworu


KOMENTARZE

lala100 # 2004-01-18

Chciałabym mieszkać w nim , jak prawdziwa królewna. Chcę być bogata i spotkać smoka takiego co będzie milutki i różowy , co będzie pomagał ludzią.I bym go nazwała Chipek. To takie słodkie imię. I by mama by mi kupowała najnowsze lalki świata (oczywiście Barbie)najlepiej z Myscene są extra!!!!

lala100 # 2004-01-18

ale tylko Medison

misiu_w_kapeluszu # 2004-01-18

a nie lepiej pluszowe misiaczki?;)

dddzzz95 # 2008-02-29

nono ja tez bym chcial zamieszkac w zamku podobnie jak lala :):)

~gosc # 2009-08-27

nie lepiej w pałacu...? :P

~gosc # 2009-08-27

nie ma to jak odpowiedzieć na wiadomość po 5 latach.

~gosc # 2014-09-24

ja nie chciałabym być królową... za dużo obowiązków

~gosc # 2018-11-09

Jak to jest, że ktoś ważny otrzymuje od króla zamek lub inną nieruchomość i przez setki lat jego zstępni praktycznie nic nie mają - pracują za średnią i mieszkają w blokach? Pomijam wygaśnięcie linii albo nacjonalizację, w tym w ZSRR. Przegrali w karty?mn

~gosc # 2018-11-10

Przez setki lat jego zstępni mieszkają w blokach?
Ciekawostka.
Chyba, że nie rozumiem pojęcia - setki.

~gosc # 2018-11-14

którego pojęcia nie rozumiesz ?
- przez setki to może znaczyć dwie setki, a zaledwie 3 pokolenia

mirnal # 2018-11-15

dla niektórych "setka" ma tylko jedno znaczenie...

~gosc # 2018-11-15

Sugerujecie, że w roku 1818 (lub jeszcze wcześniej ale nie później) zstępni obdarowanych mieszkali w "blokach"?
Czyli w czym? Blokach z wielkiej socjalistycznej płyty?
Nie masz chyba na myśli jednokondygnacyjnych, niepodpiwniczonych domostw, czasem nazywanych np. czworakami ?
Te, niedojda - nie pal głupa. Sam napisałeś po raz kolejny "merytoryczną" bzdurę, nie tylko w odniesieniu do pojęcia "bloki" ale coś ględzisz o jakiejś "średniej krajowej" zarabianej także przez te setki lat.
Czepiasz się o jakieś drobne w sumie błędy korektorskie (brakujące kropki) - a sam piszesz banialuki bez ładu i składu.
Na domiar wszystkiego odgryzasz się w szalenie wymyślny i elegancki sposób.
Walnij sobie, dziadku setkę. Może przejaśni ci się w głowie?

mirnal # 2018-11-15

Mamy drugiego niedojdę?
"Jak to jest, że ktoś ważny otrzymuje od króla zamek lub inną nieruchomość..."
Nie pomyślałeś, że król dał komuś zamek np. w średniowieczu?
A data 1818 co ma tu znaczyć?

~gosc # 2018-11-15

Tak, mamy. Nie od niedawna.

Cytuję:

"... i przez <<<setki lat>>> jego zstępni praktycznie nic nie mają - pracują za średnią i mieszkają w blokach?..."

Setki - klucz. Ktoś wyżej słusznie zauważył, że "setki" to co najmniej 200.

2018 (bieżący rok) "odjąć" owe 200 "równa się" 1818.
Załapałeś? Celowo nie używam znaków działań matematycznych

Chyba nie skorzystałeś z rady.

Marudzisz coś o "jednym znaczeniu słowa - setka" a sam nie kumasz na trzeźwo co do ciebie piszą.
Ba, nie kumasz chyba nawet tego, co sam napisałeś.
Jak to banialukowanie utrudnia nam życie "pisarzy"...

~gosc # 2018-11-15

jakie prezenty od krola ?
- pomyśl trochę mirnal
zamek po albańsku (alba dla nas ważna) i staroniemiecku to burg,
a ten znaczy więzienie
w nowych słownikach niemieckich burg/stadt to miasto
z tym, że w więzieniu też się mieszka
weź pod uwagę Getto Bałuty zwane Litzmann-stadt, ale równie dobrze może być Litzmann-burg,
a wziąwszy pod uwagę mury/grod/gród i straże po bronią możemy powiedzieć z całą odpowiedzialnością - zamek

mirnal # 2018-12-27

"średniowieczna budowla obronna" - powinni dodać "specjalna"...

mirnal # 2020-10-28

Nasi przodkowie zwyciężyli pod Grunwaldem, jednak na zdobycie Malborka nie starczyło im wytrwałości...

mirnal # 2020-10-28

Częstokroć (przysłówek - jak?) «często, niejednokrotnie»
Nijak nie pasuje do "częstokroć miejsce pobytu króla i jego dworu".

~gosc # 2020-10-29

"...Nijak nie pasuje..."
Mądry rozumie - o co chodzi a głupiec wydziwia.
Standard.