nie występuje w słowniku
KOMENTARZE
ciekawe dlaczego nie ma? Łapną - szybko pochwycą np. zdobycz.
A "capną" nie wystarczy?
Capnął zdobycz w pysk i uciekł (jakiś zwierz dopadł innego zwierza lub padlinę).
Ciekawiej byłoby raczej, gdyby owo (mocno niszowe) słówko się tu znalazło.
capną
Jest. Niektórzy tak właśnie mówią o dziecku sowizdrzale: łapnie w pośpiechu byle co.
Ma to odniesienie do ręki - łapki, ale także polujące ptaki i inne zwierzęta łapną zdobycz znienacka i znikają.
Fajne słowo, takie swojskie, adekwatne, pełne dynamiki. A, że forma nie prawidłowa to już sprawa drugiego planu.
łapu-capu - zrobić coś prędko, często byle jak
łapu-capu do wora - ukraść i schować do parcianego worka, albo sakwy
łapu-capu - złapać dziada za brodę
- z tym, że cap to kozioł samiec z bródką, stary cap - stare zwierzę lub dziad, capi - śmierdzi kozłem
Częściowo bzdury wypisujesz gościu od łapu-capu.
"Capu" bierze się od capnięcia. Poczytaj znaczenie "capnąć".
Kozioł i śmierdzenie nie ma nic do rzeczy.
Znam słowo capnąć. Łapu-capu jest formą żartobliwą błyskawicznego złapania za brodę capa, a cap to kozioł. Głowę capa tradycyjnie obnoszą kolędnicy. Z skóry capa szyto nakrycia głowy zwane capka (czapka),
Czasem na sarniaka, kozła sarny mówią cap. I tu pseudo esteta zrobił myk, samca sarny nazwał jeleniem. To przekręt, bo mowa o innym gatunku.
Komuś bardzo zależy na tuszowaniu znaczenia słowa cap i capi.
Cap ma ostry, bardzo charakterystyczny zapach, inny niż bydło i baranina. Tego nie da się zafałszować.