KOMENTARZE
Czemu nie ma? Po obu stronach Loary są dwa Amsterdamy przecież
... i Buonesy Airesy, Mexici City, Valparaisy.
Ludzie, szaleju najedliście się? Mówcie, piszcie jak wam pasuje z tymi l. mnogimi.
Słownik to nie śmietnik, w którym MUSZĄ być formy używane przez bardzo nielicznych np. raz na osiem lat albo nigdy.
Rzadkie formy - (dwie) Koree, Wietnamy, Ameryki?
To jak napisać "Na świecie jest wiele Warszaw*"? Dłuższe - "Na świecie jest wiele miejscowości o nazwie Warszawa"?
* - Warsaw (USA )
Nowy Jork nazywał się kiedyś Nowym Amsterdamem, zatem jak najbardziej ma sens liczba mnoga.
Chyba nikt nie neguje mnogości nazw miejscowości.
Czy w słownikach muszą być ich l. mn.?
Dyskusyjne. Rzadko używane. A zastosować formułę na wzór licentia poetica?
"Niesłownikowe" i poprawne?
Podobnie jak z przymiotnikami. Nie wszystkie są odnotowane.
Wiele nazw geogr. znanych w lpoj., ale w lmn. jest częstszych od wielu pozostałych a słownikowych wyrazów. Może należałoby zajrzeć do podobnych słowników w innych językach? Częstotliwość stosowania tamże podobna.