SJP
*
SŁOWNIK SJP

X

Jesus

nie występuje w słowniku


KOMENTARZE

mirnal # 2013-02-21

hiszp. imię męskie, np. Jesus Diaz García (z andaluzyjskiej policji)

mirnal # 2013-05-16

Dzisiaj widziałem nazwisko jakiegoś trenera zagranicznego - Jesus. Teoretycznie można sobie wyobrazić gostka o danych Jesus Jesus [hezus hezus] (u nas np. Adam Adamski) i wówczas wołacz - Jesusie Jesus (imię odmienne, nazwisko wołacz=mian.).

~gosc # 2013-05-16

Mirnal, co się tak tymi wypowiedziami profesorów podpierasz, a może to Polszczyzna a'la język mandaryński; utworzony odgórnie? (przez rząd)

mirnal # 2013-05-16

To nie ja się podpierałem profesorami. Od dawna wiedziałem, że wołacz = mian. (nazwiska). Zresztą może ktoś ma jakieś ciekawe nazwisko i opisze, w jaki sposób brzmi jego wołacz.

~gosc # 2013-05-17

Wątpię by "większość" z użytkowników Polszczyzny, znało tak dobrze własny język jak te osoby, od których się tego nauczyłeś.

"Czasem hiperpoprawność jest jak zakamarek, z którego nie da się rychło wyjść."

mirnal # 2018-06-15

Nazwisko Jesus, np. Gabriel Jesus - brazylijski napastnik reprezentacji Brazylii; złoty medalista Igrzysk Olimpijskich 2016 w Rio de Janeiro; także mundial w Moskwie 2018. Państwo Jesusowie/Jesusy. Imię dodatkowo uskrzydla tego pana Jesusa.

~gosc # 2018-06-16

"brazylijski napastnik reprezentacji Brazylii" to masło maślane!

mirnal # 2019-11-08

Racja!
Ale Gabriel Jesus to chyba w sjp najbardziej religijne dane osoby niezwiązanej bezpośrednio z religią, a może i poza? Do czasu znalezienia podobnych danych...

~gosc # 2019-11-09

A SJP to nie jest przypadkiem sł. j. polskiego a nie słownik religijny lub słownik niepolskich imion?
Dajże chłopie innym nacjom prawa do swoich imion, bez konieczności dzielenia się nimi z (niektórymi) Polakami.

mirnal # 2019-11-09

Chłopie, to ciekawe dane i znajdź ciekawsze. Twoja uwaga niczego nam nie daje (mniej niż moja, bo ta, to choć jest ciekawostką).

~gosc # 2019-11-10

A skąd ta pewność, że to ciekawostka?
Inaczej - musi nią być dla wszystkich, bo mirnal tak postanowił?
Wypisuj je na jakimś forum "ciekawostkowym", obdarzaj nimi podobnych sobie ludzi. Znaj miarę, miej wyczucie, nie rób obciachu ludziom ze swego pokolenia. Jak cię przekonać, że takie pisarskie ADHD jest żenujące, irytujące niektórych, wręcz żałosne?

okr # 2019-11-10

Ciekawi mnie, co tutejsi spece od buractwa powiedzieliby, gdyby jakiś celebryta dał swojemu dziecku imię Jesus lub Jezus.

mirnal # 2019-11-10

Chłopie, a do imienia Brian (i podobnych, niepolskich) miałeś zastrzeżenia?

mirnal # 2019-11-10

Fakt, tylko czekać np. u Wiśniewskich na potomka o takim imieniu...

mirnal # 2019-11-10

"A skąd ta pewność, że to ciekawostka?"
nie nadymajsja
Mamy tu więcej ciekawostek, np. że zabawki są tylko dla dzieci (to zmieniono), że rower nie ma kół i że hulajnoga jest zabawką.
Co jest, a co nie jest ciekawostką jest subiektywne - media są pełne ciekawostek, choć malkontenci tak nie sądzą. To kwestia ocenna. Wyluzuj!

~gosc # 2019-11-11

GI, znów w myśl swojej nieśmiertelnej chyba zasady (sfajdać się ale się nie dać) - majaczysz.
Mam zastrzeżenia do wypisywania bzdur (rzekomo ciekawostek) w SJP.
Wypisuj swoje "rewelacje" o Tomaszu Tomasiku, Jesusie Gabrielu, ciężarnej zakonnicy, życiu seksualnym Marylin Monroe na stronach ciekawostki.pl, ploteczki.pl i podobnych.
Jesteś z krwi i kości manipulantem i nędznym prowokatorem - dowód na to w wątkach "Liam" i "Buractwo" - gdzie powtarzasz wiernie w odstępie półrocznym ten sam prowokatorski wpis.
Za pierwszym razem dostałeś moją dobitną odpowiedź:
balans # 2018-12-05
No proszę... Ociepliło się i żarówki nie są na topie.
Odpowiadam mało elegancko - srak.
Wołaj "goscanonim" na pomoc.
Nie jestem tłustym, nudzącym się mopsem, nie zamierzam tracić zbyt wiele czasu i nie reaguję na każdy przejaw twojej chorej megalomanii.
Nie zamierzam dochodzić tego - dlaczego zasłaniasz się "Brianem".
Po raz enty ale innymi słowami - jeśli przez 50 lat dorosłego życia czegoś nie osiągnąłeś - nie wydaje mi się to możliwe, że w ostatnich kilku nadrobisz straty. Bycie osobistościami w rodzaju Einstein, da Vinci dane jest bardzo ale to bardzo wyjątkowym postaciom. Mającym coś do zaoferowania współczesnym i potomnym.
Jakoś nie wydaje mi się, żeby taka pozycja w annałach ludzkości była w twoim zasięgu.
Jeśli masz pisać głupoty - to może nie pisz wcale albo gdzie indziej.
Naucz się wreszcie czegoś. Z własnych doświadczeń. Być może nadmierna aktywność pisarska zaprowadziła cię przed sąd. Nic ci to do myślenia nie daje?
Mądrzy ludzie uczą się na cudzych błędach, głupcy na własnych a idioci nawet na własnych nie potrafią uczyć się.
GI, zgadnij w której grupie możesz zostać sklasyfikowany?

pluralis4ever # 2019-11-11

@okr
Naczelny moralista znowu przemówił...
Odpowiedź brzmi: to zależy. Jeśli owym celebrytą jest osoba szczerze i głęboko wierząca, to nie widzę problemu. W pozostałych przypadkach wyglądałoby to nie tyle na buractwo, co jawne kpienie z religii.