nie występuje w słowniku
KOMENTARZE
Mieszkaniec planety Krypton. Rodzinnego domu Kal-Ela, Clarka Kenta, Supermana, bohatera fikcyjnych powieści graficznych DC Comics oraz kreskówek i filmów live action na ich podstawie.
Dlaczemu jest Gotham, a Kryptonianina nie ma?
Zdaję sobie sprawę, że krocząc tą ścieżką i zagłębiając się w fantastykę dojdziemy do takiego absurdu, że słownik języka polskiego stanie się kopalnią niestworzonych dziwów, jednak skoro terminologia potterowska, wiedźmińska są, a nawet sam mistrz Yoda się przyjął, to nie widzę przeszkód, wszak Superman starszy jest i to bez mała o pół wieku od Gwiezdnych Wojen, o reszcie nie wspominając.
Kryptończyk ;P
albo jeden Krypton, dwaj Kryptoni, pięciu Kryptonów; Kryptonka; kryptoński
Moim zdaniem 'Krypton' to niezbyt fortunne określenie. Czy, gdyby Jowisz nie był planetą gazową i można było się tam osiedlić, to mieszkańca tej planety nazwałbyś Jowiszem (pewnie tak, ale sensu byłoby w tym mało ;])?
A co z Marsjaninem ('Marsjan' raczej nikomu by się - delikatnie mówiąc - nie spodobał)?
~argus
Zasadniczo moje propozycje dotyczą sytuacji, kiedy panie danego narodu nie mają zakończenia -anka, zatem Amerykanin uznaję za dobre słowo (bo jest Amerykanka), zatem Marsjanka jest OK i Marsjanin także (pod. Słowianin). Więc jeśli Jowiszanka, to Jowiszanin/Jowiszanie, jeśli Jowiszka, to Jowisz oraz Jowisze (jak Amisze, Apacze, Czuwasze)
Ta zasada jest dość dziwna, wszak forma żeńska nie była raczej tworzona jako pierwsza.
~argus
W to nie wnikam; jest Dunka, zatem Dun, Ukrainka - Ukrain, Italka - Ital, Kaliforn(ij)ka - Kaliforn...
Forma żeńska nie jako pierwsza była tworzona? OK - lekarz/lekarka, malarz/malarka, ale jeśli Duńczyk to powinno być Duńczyca a. Duńczyka; skąd Dunka? Jeśli jednak uznać Dunka za estetyczne słowo godne stosowania, to dlaczego nie można uznać słowa Dun/Duni równolegle do Duńczyk/Duńczycy? w czym Duni są gorsi od Szwedów i Francuzów (wszak nie Szwedczyków i Francuzczyków)?
Czy ktokolwiek widział w krzyżówce hasło Indonezyjczyk? A Francuz?
Duni i Duńczycy są równie do bani, gdyż te określenia nie mają wiele wspólnego z nazwą państwa. Skoro podoba Ci się tylko końcówka -anin, proponuję Danianina. ;)
~argus
Ależ Dun to tylko przykład. Jeśli nie zgadzasz się z tą nazwą, to opracuj własne zasady i skrytykuj nazwę Duńczyk, bo jak rozumiem - wg Ciebie nie może być U, skoro państwo ma A w nazwie? Moja reguła dotycz takich nazw jak - Indonezi, Filipini, Wietnami, Malezi, Japoni, Australe/-owie, Europi, Albani, Kaliforni, Florydzi, Newadzi, Delawarzy, Irlandzi, Bryci, Grenlandzi, Islandzi, Gotlandzi, Bornholmi, Sycyle/-owie, Chini, Czuwasze, Ukraini, a nawet mieszkańcy polskich miast typu Orneta - Ornet, Orneci, Ornetka...
@argus, i to właśnie różnorodność czyni język polski pięknym. U nas nic nie jest 'na chłopski rozum', przy wszystkim trzeba przysiąść i odrobinę pokontemplować.
@przekorny, sam żeś jest Kryptończyk xDDD.
Wiem, że bywały takie przekłady, ale popatrz na konsekwencje:
Ziemianin - Ziemczyk,
Marsjanin - Marsczyk.
Chyba nie zbyt piękne.
Co prawda mamy takie słowa, jak Australijczyk, Afrykańczyk, Amerykańczyk, Europejczyk, ale to-to traktuje o czymś innym, ponadto dwóch z nich się już dziś nie używa i wyewoluowały do -ninów. xD No ale mniejsza.
Nie ma się z czego śmiać. ;) Zwykle litera 'n' na końcu (bądź pod koniec; patrz -nia, -na, -ny) nazw państw, miast itp. powoduje, iż bardziej wygodną staje się forma z końcówką -ńczyk, np. Albańczyk, berlińczyk (a właściwie forma z końcówką -nianin - niewygodną). :)
Ciekawostka: http://pl.wikipedia.org/wiki/Tajemnice_Smallville
Występują tu obie formy (jeden kryptonianin, ale setki kryptończyków), i nie jest to jedyne miejsce, gdzie występuję taki miks. =)
PS. Twój nick ma coś wspólnego z Dragon Ballem? Jeśli tak, to jesteś Vegetaninem, Vegetanem, Vegetem, Vegetańczykiem czy może Vegetczykiem? :)
*występuje
"dwóch z nich się już dziś nie używa i wyewoluowały do -ninów" - wyszlachetniały (zamiana -czyk na -anin to ruch w górę)