KOMENTARZE
Nie dość, że nie ma tu nazw geograficznych w liczbie mnogiej, to jeszcze nie ma takich dopełniaczy jak: Nigrów, Polsk, Jemenów, Kostaryk, Ameryk, Argentyn, Bangladeszów... i wiele innych. Na dodatek nie ma państwa Gwinea Bissau, nie ma też Jemenu Demokratycznego, czyli państwa, które kiedyś istniało. Wprawdzie już nie istnieje, więc może dlatego tego nie dodano, ale jest ZSSR, które rozpadło się na piętnaście republik, a jednak to dodano.
Tylko... właściwie dlaczego? Tego właśnie nie wiadomo. Być może dlatego, że nie ma na świecie dwóch Paragwajów, Holandii, Bangkoków czy Walii. Ale z drugiej strony można powiedzieć "Może kiedyś będą dwa Bangladesze" albo "Kiedyś były dwa Jemeny". Bo były.
To faktycznie zdumiewające, że w słownikach, które (jak sam/-a zauważyłeś/-aś) nie notują form liczby mnogiej, nie ma formy dopełniacza liczby mnogiej.
Jedno pytanie - a co Google mówią na te twoje Jemeny, Nigry, Kostaryki i inne?
Szalenie popularne słowa? To skandal, że nie ma ich w słowniku?
Poza tym - poczytaj sobie trochę o tym, czym jest sjp.pl.
Zamiast pisać rozprawki geograficzne.
Ćwiczenie dodatkowe - formy potencjalne.
Czyli poprawne gramatycznie w 100 % - pisałom/pisałoś.
Słyszałeś je kiedyś w mowie?
Nie? Jaka szkoda. Przecież poprawne.
Powinny być w słowniku? Podobnie jak Nigry? Egipty? Hondurasy?
Temat był wałkowany, i to wielokrotnie.
Np. tutaj: https://sjp.pl/Floryda
Rzecz w tym, że o ile nie jest się analfabetą, to nie bardzo można tak powiedzieć.