KOMENTARZE
Piątek, Piąteczek, Piątunio - od Piątku powinno być imię Piątaszek; ang. Friday. Jeden z bohaterów książki "Przypadki Robinsona Crusoe" – powieść podróżniczo-przygodowa Daniela Defoe z 1719 roku.
Błąd tłumacza - większości ludzi Piętaszek nie kojarzy się z piątkiem, lecz z piętą. Brak jednak moich dogłębnych badań statystycznych.
Jaka jest podstawa do twierdzenia, że większość?
Nigdy nie kojarzyłem z piętą.
Nigdy bym nie wpadł, że to od piątku. Czytałem, ale nie pamiętałem, natomiast pięt nie kojarzy się z piąt, bo i dlaczego?
Jakie ma znaczenie "wpadanie"?
Myślę, że tysiącom polskich czytelników nie przeszkadzała jakość czy dosłowność (lub jej brak) tłumaczenia oryginału.
Robienie "problemu" z nieistotnych kwestii to dopiero odlot od rzeczywistości.
Nie pierwszy i pewnie nie ostatni.
Ależ nie ma żadnego problemu. Jest omówienie mało istotnego dla świata spostrzeżenia. Jak wiele tutaj. Przynajmniej omówiono to kulturalnie, co nie jest tu zwyczajem.
Niektórzy robili sensację z tego, że ktoś nie wiedział, iż mawia prozą.
A nie sądzisz, że autorowi mogło być nieprzyjemnie jak zobaczył taki beznadziejny przekład?
Co robili "niektórzy" - to ich sprawa (dot. prozy).
Nie sądzę i nic mi do odczuć autora powieści. Również jego zstępnych.
Nie mam czasu na wtrącanie się w wymyślone czyjeś "problemy".
Jeśli grafoman strasznie przejął się tym - ma drogę sądową, dyplomatyczną a obecnie unijne instytucje prawne. Tam zabije sobie czas i nudę skutecznie.