KOMENTARZE
Z tego co się orientuję, bajkok to to samo co junga - czyli "chłopiec okrętowy", kandydat na marynarza. Słowa tego użył m.in. J. Porębski w swojej szancie "Jejku jejku".
Bajkok to prawdopodobnie pomocnik kucharza zwanego kokiem lub kukiem z ang. od chief cook. Baj może być spolszczeniem od boya.