niedopuszczalne w grach (i)
największa wyspa w Archipelagu Malajskim
KOMENTARZE
dlaczego nie odmieniamy Tokio, ale odm. Maroko?
Jan Grzenia wczoraj napisał - "Nieodmienność jest wyjątkiem we fleksyjnym języku polskim, dopuszcza się ją w razie, gdy nazwy sprawiają znaczną trudność gramatyczną".
A skoro tak, to dlaczego nie odmieniamy nazw geograficznych, np. - do Tokia, Monaka, Houstonu/Hiustonu, Sydneyu/Sydneju, Bornea, Ac(k)apulc(k)a, San Marina i dziesiątków innych? Przecież nie ma znacznych trudności gramatycznych.
Wczoraj samolot spadł do morza pomiędzy Jawą a Borneem.