Brema

Nie wiem co dzisiaj naszło stacje telewizyjne, cały czas mówią w nich "Werder Bremen i Werder Bremen", aliści na klub bawarski nie mówią Bayern München...

A dlaczego mówią: Inter Mediolan, ale A.C. Milan? Bo lud ma takie widzimisię i już.

To nie lud ma takie widzimisię, tylko akurat - i to wyłącznie od dzisiaj - niektóre media. Od zawsze pisało i mówiło się Werder Brema, a nie Bremen. Tak samo jak Monachium, Madryd (Real Madrid C.F.) itd. Z Milanem jest inaczej, atoli to wyjątek, który potwierdza regułę, wynikający z tego, iż jest również inny - na dodatek równie słynny - klub z Mediolanu, czyli Inter Mediolan. Znajdź kogoś mądralo*, kto mówi na ten klub Inter Milan...
Dodatkowo Milan też nie jest oryginalną nazwą, jeno jakby wtórnie spolszczoną. Powinno być Milano.
* Nie lubię cię za to jak traktujesz Mirnala, nawet i ja się w wielu kwestiach z nim nie zgadzam, ale to nie jest powód, aby go tak chamsko traktować. Na dodatek widać, że on się przejmuje, choć nie wiem czemu. Jeżeli znowu przez ciebie zniknie, obiecuję straszliwą zemstę!

Zgadzam się w pełni (jeśli chodzi o meritum, choć troszkę i w czymś innym - bez Mirnala byłoby nudno, ponadto - mimo wielu karygodnych głupstw, które wypisuje - daje do myślenia, a co dla mnie najważniejsze: jest zabawny, Słowak zresztą też. A ich kłótnie - dopiero =]) z fanem mojego ulubionego adwersarza. Pisze, pisało się i mówiło zawsze - Werder Brema. Bremen jest wbrew zasadom, ale mniejsza z nimi (liczy się tylko anarchia =)), to jest jakiś chwilowy wymysł w związku z orkanem, który równie (co fana) mnie dziwi (też takie cuś zauważyłem).

"tylko akurat - i to wyłącznie od dzisiaj - niektóre media..." - Tiaa. To jeszcze sprawdź sobie w Google (z filtrem PL), czy aby na pewno masz rację (przekorny też niech se sprawdzi) :)
"Werder Brema" jest rzeczywiście o wiele częstsza, ale nie znaczy, że bardziej poprawna.
Trzy zdania, poczynając od "Z Milanem jest inaczej...", to prawdziwy stylistyczny i logiczny majstersztyk. Bo dlaczego miałbym znaleźć kogoś, kto mówi "Inter Milan"? Przecież to właśnie ja jako pierwszy tutaj wskazałem tę niekonsekwencję. Poza tym, tych wyjątków jest więcej. Mówimy AS Roma, a nie "AS Rzym", "Pari(s) Saint-Germain", nie: "Paryż...", "FC Basel", "New York Knicks" ;)
Tego 'mądralę' zostaw dla siebie, bo tak samo ja nim jestem, jak i ty, prawda? Jeśli nie, udowodnij.

Co do mirnala, to przecież nadział się na własną broń. Twierdził, że chce się zbanować, a ja powiedziałem: sprawdzam. Choć przyznam, że to dziwne, że nagle ruszyło go sumienie. Nigdy nie przyznał się do kłamstw, jakie mu udowodniłem. Nigdy nie przyznał się też do błędów, jakie popełnił, a mimo to teraz zamilkł. Idą Święta, więc i cuda się zdarzają.

Bzdurą jest też twierdzenie, że się na niego uwziąłem. Jest masa haseł, pod którymi się udzielał bez ani jednego mojego komentarza. Po prostu czasem uznawałem, że nie warto. Że to nieszkodliwe. Ale tam gdzie podważa autorytet ekspertów, nie mając do tego konstruktywnych argumentów, reagowałem.

Masz rację (co do tego, że takich "wyjątków" jest sporo =)), ale nie o to tu chodzi. Zwyczajowo mówi/pisze się Werder Brema, i tyle.