KOMENTARZE
są to formy od rodzaju nijakiego być gdzieś!!!
po co to jest, skoro i tak się takiej formy nie używa??
Będąc jajkiem, używałom tej formy.
Pewnie dlatego, że jest WZIĘŁOM.
Rodzaj nijaki częściej bierze odmianę z rodzaju żeńskiego. A tam, w 3 os. lp czasu przeszłego, w r.n. jest WZIĘŁAM. Takie Ę bardziej.
Dlatego będzie SZŁOM a nie szedłom albo ZWICHNĘŁOM. Ot, zamiast końcówki żeńskiej -am będzie nijakie -om.
ja - jem
ty - jesz
on,ona,ono - je
my - jemy
wy - jecie
a oni - ją
to błąd, że zostały wycofane, są to POLSKIE słowa i nikt nie powinien żądać ich usunięcia. A jak ktoś się komuś nie chciało uczyć ojczystego języka, to jego problem. Ja JAJO,ŻĄDAM przywrócenia tych form!!!
Drogie jajo. W ostatnim swym wpisie zaprezentowałoś oczywistą rację. Do gry możemy ich nie dopuszczać, ale całkowite ich wykreślenie to nieodpowiedzialne działanie. Miałoś rację, Jajo.
byłom — rzadko używana, ale poprawna forma .os. lp r.n. cz.przesz
użycie "Liryki lozańskie" Adam Mickiewicz
pozdrawiam
Skrzyp
Eh, zastanawia mnie dlaczego czasowniki w czasie przeszłym z końcówką -łom czy -łoś zostały "wycofane" stąd :(
Często takimi słówkami można było ćwieka zadać przeciwnikowi jak jeszcze były akceptowane w grze hihi
To była jedna z najgłupszych decyzji w historii sjp.
http://www.rjp.pan.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=317:byom-byo&catid=44&Itemid=145
A ja, nie interesując się zbytnio gramatyką języka polskiego, zadumałem się nad tą formą. Chciałem w imieniu swojego nienarodzonego, nieznanej jeszcze płci dziecka powiedzieć - notabene po tym jak jego mamusia zjadła 4, spore kawałki sernika - że się najadło:) No i mamusia, notabene z wykształcenia polonistka, popatrzyła na mnie jak na idiotę, kiedy powiedziałem "najadłom się":)
A ileż razy można pisać, że te konstrukcje słowne (byłom, byłoś) są poprawne gramatycznie ale użytkowo martwe?
A co do żony, polonistki... hm... właśnie podrzuciłeś jej niezłą świnię.
Nie pozwól, żeby to przeczytała.
Nic tak nie psuje relacji w małżeństwie/związku jak publiczne wykazanie ignorancji zawodowej małżonka/partnera...
A tak całkiem poważnie - jedyna osoba rodzaju nijakiego mogąca mówić - to dziecko.
W pierwszej fazie życia - kiedy ono (dziecko) jeszcze nie mówi - nie wie za bardzo też - jakiej jest płci.
Teoretycznie dziecię mogłoby mówić wtedy poprawnie gramatycznie (ale kiedy i kto miałby je tego nauczyć?) używając owych śmiesznie brzmiących form.
W następnym etapie, kiedy dziecko już mówi ucząc się z nasłuchu, zapewne dociera do niego jego dziewczęcość lub chłopięcość.
I wtedy w sposób naturalny słyszymy - byłem, byłam.
Całe dalsze życie tego dziecka naznaczone jest już jego płciowością.
I to wszystko w temacie. Forma gramatycznie poprawna ale martwa w praktyce.
Znam te formy od 20 lat (z gry słownej) i tak to sobie tłumaczę.
Kiedyś byłem zdezorientowany:-))
W tekstach literackich mogą też o sobie tak mówić lub można się takimi formami zwracać do zantropomorfizowanych podmiotów rodzaju nijakiego, np. Słońca (jest taki przykład u Sienkiewicza), miasta (Jan Paweł II, Jeremi Przybora), istoty (Lem) i innych. I w tych użyciach wcale to nie brzmi śmiesznie.
A jako ciekawostkę można dodać, że w kilku gwarach południowej Polski takich form używają wobec siebie młode dziewczyny.
Ale w sumie nie ma o co kruszyć kopii, bo w słowniku jako module korekcyjnym te formy są zupełnie nieprzydatne, za to w grze... to już decyzja właścicieli gry i słownika, i tę decyzję należy po prostu przyjąć do wiadomości.
Usunięcie tych form to w istocie, jak się okazało po latach, dyskryminacja osób queer.
Ależ istota jest rodzaju żeńskiego a queer to po prostu dziwak. Moim zamiarem nie jest podważanie autorytetu Lema lub nabijanie się z jakichś osób a stwierdzenie faktów. Róbcie co chcecie ale istota zawsze będzie rodzaju żeńskiego a queer angielskim słowem którego polskim...
odpowiednikiem jest dziwak.