dandych

słownik PWN -jest (tyle samo co dandys) , OSPS - jest ,sjp- jest za to Zgółkowa

a konkretnie to który z PWN-owskich słowników masz na 'myśli'?

pewnie chodziło mu o http://sjpd.pwn.pl/haslo/dandy/, z tym że pierwsze cztery tomy (a więc pewnie ten z D też) wydało Państwowe Wydawnictwo „Wiedza Powszechna”

przy pomyślnych wiatrach zdoła być może za parę(naście) latek odkryć istnienie takich rzeczy jak zasady dopuszczalności.
swoją drogą ciekawe, czy sprawdzano pod tym kątem Doroszowy SPP.

hasło 'dandy' jest w tym słowniku, tyle że słowo się nie odmienia

Sądzisz, że kwalifikatory "m odm. jak przym." oznaczają, że słowo się nie odmienia?

Nie pochlebiajcie sobie że ZDS cokolwiek znaczy...prawda jest taka że jesteście zaledwie podróbką oryginalnej gry jaką są scrabble...a rozziew w obu słownikach(dzięki wam) zbliża was nieuchronnie do schizofrenii.

ale konkretnie to masz na "myśli" te setki braków i innych błędów, których twórcy OSPS-u nie raczyli dotąd usunąć (mimo że byli o tych defektach informowani, zaś od wydania takich pozycji jak USJP PWN 2003 czy WSO PWN 2010 minęło już troszkę czasu), czy może raczej rozchodzi ci się o te dziesiątki słów, których nie uświadczysz ani w dopuszczalnych tam słownikach, ani w wykazach typu "dorosz.txt", a mimo to figurują sobie one w najlepsze w scrabblowej podróbce słownika?

jeżeli "dandy" nie należy do tej ostatniej grupy (czytaj: jeżeli np. przedostatni ~gosc ma przed sobą SPP Doroszewskiego i widzi tam akceptację dla odmian), to wypadałoby chyba, aby zgłosił tu po prostu ten brak, bez kolejnych niedomówień, suspensów i innych szyfrów.

Doroszewski jest dostępny on-line w sieci, zresztą link jest podany wyżej, więc każdy może sobie tam sam wypaść i nie żalić się na niedomówienia.

Czy jesteś absolutnie pewien, że nie mylą ci się dwa różne słowniki pod redakcją Doroszewskiego?

Jestem absolutnie. SJP i SPP. W sensie sjp.pl różnią się jak ndpl i dpl, ale ten parametr jeszcze się tu nie pojawił (poza offtopikowym atakiem na ZDS). Być może ktoś tu rozmawia o grach, ale ja o słowniku.

offtopikowym? 'być może'?? czyżby inicjatora całej tej wymiany zdań nie przywiodło tu właśnie przeświadczenie o wyższości jednej gry (i jednego ZDS-u) nad drugą oraz o obecności dandych w którymkolwiek z dopuszczalnych gdziekolwiek słowników?

Inicjator tej wymiany zdań jest przekonany , że język polski jest integralną całością... nie da się go podzielić na częsci "wasze" i "nasze"... chyba że się myśli jak komuszy pomiot, który usiłował podzielić i skłócić wszystko i wszystkich , obecnie możecie się zająć problem wyższości Swiąt Bożego Narodzenia nad Swiętami Wielkiej Nocy , lub odwrotnie... miłego dnia