dopuszczalne w grach (i)
[czytaj: dałhanka] mieszkanka Dauhy (stolicy Kataru)
KOMENTARZE
brak kategorii: osoby
a nie Daużanka?
prędzej dauszanka
"Dauszanka" byłoby, gdyby "Dauha" pisało się przez "ch". Jeśli jest "h", musi być "ż".
Odbiór.
bzdura (nie chce mi się tego rozwijać :P), poza tym zobacz odmianę słowa 'Dauha' (oprócz 'ż' jest także 'sz')
ale Ż jest tradycyjne (Praga i Praha - prażanka)
Owszem, ale moim zdaniem 'daużanka' brzmi zbyt swojsko, a powinna brzmieć i "wyglądać" bardziej egzotycznie. ;]
Ponadto jeśli już 'ż', to - dałżanka (i Dałha).
i ałto, nałka, ałtoportret, tałtologia?
A czy są to nazwy "egzotycznych" miast i istnieje możliwość odmiany tych słów z użyciem sze/że (poza tym chyba napisałem, że jestem za odmianą 'Dausze', więc o żadnej Dałże mowy być nie może)? :s
Poza tym chyba nikt nie mówi "nałka"...
Mirnalu, odpuść, jełop nie rozumie, że poprawna byłaby daużanka, nie dauszanka albo inna duszonka. O ile nie zaczniemy pisać Dauha przez ch. Oczywiście najłatwiej jest napisać "bzdura" i argumentami nie poprzeć.
No pewnie, lepiej nazwać kogo jełopem. Jeszcze lepiej udawać goscia będąc mirnalem :)
Dauha - daużanka, Idaho - Idah(i)anka czy Idaż(j)anka (teoretycznie), Utah - Utah(i)anka czy Utaż(j)anka?
Praha - prażanka, ale gdyby była Prahia?
*Poza tym chyba nikt nie mówi "nałka"...*
Nikt na 60 mln Polaków? Niektórzy (15 tysięcy) piszą "Zofia Naukowska" sugerując się 'nauka'.
tamten ~gosc chyba się przejęzyczył. 'Słowa' "nałka" używa zdecydowana większość Polaków (nie wyłączając różnych ministrów i innych profesorów, którzy przez całe życie zajmują się nauką właśnie).
Wszystko tkwi w akcentowaniu. Należy wymawiać [naUka]. Tak, żeby rymowało się we frazie "stąd nauka jest dla żuka" (Brzechwa).
uhm. ale komu konkretnie usiłujesz to tutaj uświadamiać?
>>> Mirnalu, odpuść, jełop nie rozumie, że poprawna byłaby daużanka, nie dauszanka albo inna duszonka. O ile nie zaczniemy pisać Dauha przez ch. Oczywiście najłatwiej jest napisać "bzdura" i argumentami nie poprzeć.
To ty niczego nie rozumiesz "niejołopie*" (acz archaiczny patafianie ;]), obecnie panuje tendencja do odmiany ujednoliconej (tylko z końcówką -sze; ja - wbrew pozorom - zbytnio za tym nie jestem, tradycyjnych odmian nie powinno się zmieniać). Chcesz argumentów, to masz - http://poradnia.pwn.pl/lista.php?id=12262 :P
P.S. Nie wyraziłem się dość precyzyjnie. Może i niektórzy mówią [nałka], ale nie chodziło mi o niechlujów.
* wolę formę ukraińską - jołop, jełop jest formą rosyjską, a ja ruskich nie lubię ;)