nie występuje w słowniku
KOMENTARZE
? czemu nie ma a "na dworzu"?
bo to błąd językowy ;)
na dworzu? lololol
rozumiem ,że poprawna forma o NA DWORZE??
Owszem, na dworze - 'na dworzu' jest niepoprawnie.
Na Pomorzu wszyscy mówią "na dworzu" - drażni mnie to niesłychanie! Nawet w radio tak mówią...
typowy blad, bardzo czesto popelniany w warszawie. w mysl tego: skoro na dworzu, to w mianowniku wychodzi: (ten) dworz. zabawny blad.
błąd nie błąd. skoro pół polski tak mówi, to to podchodzi pod regionalizm i powinno być w słowniku.
skoro pół Polski tak mówi (choć nie słyszałem, żeby ktoś przeprowadził takie obliczenia), to błąd ten podchodzi pod częsty błąd
Regionalizm? Musiałbyś jeszcze powiedzieć które pół :)
Hmm.. To tak samo, jak "ta ręka", więc czemu jest "tym ręku", a nie "tej ręce"?!
pewnie pokrętna pochodna od "na podwórzu"
mój znajomy pouczał, że nie mówi się w Kwidzyniu, tylko w Kwidzynie, tak jak nie mówi się w dupiu.
z tym dworzu jest podobnie
zależy o jaki dwór chodzi.
pałac, itp. - "na dworze"
podwórze, itp. - "na dworzu"
gościu, bo jeszcze ktoś uwierzy... :)
na zachodzie (wielkopolska, lubuskie) mowi sie "na dworze", czyli nie "pol polski" i "ktore pol" tylko mowi sie poprawnie! :)
Swietnie, bo taki wyraz NIE WYSTEPUJE W SLOWNIKU.
http://poradnia.pwn.pl/lista.php?szukaj=dworzu&kat=18
;o
Dałbym głowę, że:
jak jest np. dwór rycerski to 'na dworze', a jak jest podwórze to 'na dworzu' ;x
bo tak jest. albo wszyscy wokół okłamywali nas całe życie xD w sumie w tych czasach bardzo możliwe
znalezione w słowniczku archaizmów i mazurszczyzny, w gwarze mazurskiej: na dworzu czyli na dworze:)
ja od komentarza z 2010-02-05: warszawa to nie pol polski, kolego, wbrew temu co sie w warszawie uwaza! ,-)
@uP :D popieram
chlopcy - cofnijcie do przodu :)
Kurna, na dworzu? Każdy człowiek, który używa takiego sformułowania jak "na dworzu" powinien zostać eksterminowany za profanację Języka Polskiego.
aż eksterminowani to może nie, ale kneblowani to tak :) i przymusowe korepetycje z j. polskiego; bezrobotni nauczyciele mieliby zajęcie...
Mieszkam na Śląsku, a wyrażenie "na dworzu" przeczytałem dziś pierwszy raz - na internetowym forum. Nigdy tego nie słyszałem, a troche podróżuje po kraju. Nie sądzę, żeby pół Polski tak mówiło. (Za to w Krakowie mówią: "na polu" ;) )
na dworzu hehe tylko debile tak mowia i zamykal bym ich w piwnicy razem z pedalami .nawet teraz jest reklama chyba proszku jak pani warszawianka mowi na dworzu.
>> Na Pomorzu wszyscy mówią "na dworzu" - drażni mnie to niesłychanie!
Nic dziwnego, skoro mieszkają na Pomorzu, a nie na Pomorze. ;)
Pomorze ma jednak inną konstrukcję niż dwór. Zapewne mieszkańcy Pomorza i Mazowsza śpiewają w chórzu, wieszają pranie na sznurzu i przez to tak tkwią w swoim uporzu.
Pękam ze śmiechu :-D Fajnie, że jest coś takiego jak "sjp.pl" Można się odstresować czytając komentarze a i czasem wiedzy zaczerpnąć :-)
nie na dworzu, tylko na polu...
Pół Polski tak mówi, hmmm ;)