SJP
*
SŁOWNIK SJP

X

dyz

dopuszczalne w grach (i)

dyza

dawniej: dysza

POWIĄZANE HASŁA:


KOMENTARZE

tojka73 # 2003-07-14

chciałabym wiedzieć co to??

kajagoogoo # 2003-08-17

ciekawe co to takiego??

misiu_w_kapeluszu # 2003-08-17

dyza=dysza

techn. krótka rura o zmiennym przekroju, służąca do zmiany prędkości i ciśnienia przepływających przez nią pary, gazu lub cieczy, stosowana w turbinach, silnikach odrzutowych, gaźnikach, przyrządach mierniczych
dysza paliwowa (gaźnika) kalibrowany otwór dozujący dopływ paliwa do rozpylacza w gaźniku silnika spalinowego
<zam. daw. dyza, przez nawiązanie do dyszeć>

c{:-D


gumish # 2005-05-28

misiu w kapeluszu - ja tam wątpię czy to jest słowo hawgh
nie dodawaj bzdur
misiu to słowo jest prawdopodobnie pochodzenia niemieckiego Duesenjaeger to odrzutowiec myśliwski
więc myślę że Duese albo Duesen to dysza
ale nawet jeśli to jest to archaizm i jako taki też tu nie powinien być
a może misiu archaizmy powinny być nawet jeśli nie są używane w zwrotach obecnie używanych
to jest archaizm w tym sensie ze to słowo jest martwe z wyjątkiem może jakichś regionóa
a poza tym ma całkiem sensowny odpowiedik dysza
który rozumieją wszyscy
ale się napisałem
ale niech mi ktoś napisze że nie mam racji

~gosc # 2005-07-07

qwa dyzy to ja heeh

~gosc # 2012-04-20

to jest archaizm w tym sensie ze to słowo jest martwe z wyjątkiem może jakichś regionów.
i owszem niezbadanych, pokretnych i metnych regionów mózgu koalara.

~gosc # 2015-03-13

Niekoniecznie koalara, Raczej pp. E. Sobol, A. Stankiewicz.
Poza tym nie rozumiem - skąd wzmianka o regionalizmach jeśli to "słowo" pochodzi ze słownika wyrazów obcych - czyli niepolskich?
Powtórzę tu swoją opinię - dobór kanonu słowników do gry w literaki nie jest najlepszym z możliwych... Czasem mam wrażenie, że sięgnięto do słowników ratując życie ich nakładom wydawniczym...
Balans

~gosc # 2018-04-06

czy to slowo z zapiskow gala anonima ? duzo jeszcze tego macie w kurniku ???

~gosc # 2018-04-06

Nie słyszałem, żeby Gall Anonim po godzinach dorabiał w PWN-ie, ale co ja tam wiem...