nie występuje w słowniku
KOMENTARZE
"Wdajesz się z kimś w dyskusję. Facet okazuje się mistrzem subtelnej techniki mielenia ozorem i szybko sprowadza cię do parteru. Mimo mocnych argumentów czujesz się zaorany niczym pole ziemniaków przed nadejściem zimy. Interesujące, że w chwili kiedy najbardziej potrzebowałeś szybkiego i błyskotliwego myślenia, twój mózg zrobił sobie przerwę na fajkę. Ale spoko – nie przejmuj się. To tylko falstart – kiedy już będzie po wszystkim, w twojej głowie zaczną układać się wszystkie alternatywne scenariusze, z których nie skorzystałeś podczas kłótni. Ba, wyświetli ci się nawet cała dyskusja, w której ty zgrabnie i z polotem odbijasz piłeczkę i wychodzisz z tej słownej potyczki jako zwycięzca. To właśnie „jouska” - te myśli, które zazwyczaj zaczynają się od słów „Mogłem mu wtedy odpowiedzieć tak...."
Za JoeMonster
konkretnie ten artykuł
https://joemonster.org/art/43226
(to nie reklama)
Czy dodanie reszty terminów z tego artykułu to spam czy mogę spokojnie dodać?
Oraz pytanie do konserwatystów języka polskiego-jak się nastawiacie na tego typu kalki(?) świeżych terminów z zagranicznej nomenklatury internetowej?
Fajna strona. Poradnia psychologiczna? A myślałem, że to cos o jezyku polskim.
Czytaj całość. Komentarz ~gosca dotyczy sprawy językowej.
"czy mogę spokojnie dodać?"
Tylko paru anonimów może tutaj dodawać te, jak to nazwałeś "terminy", i raczej nie masz co liczyć na jakieś zmiany w tym temacie.
Dodać w sensie zmienić ich stan na sjp że stanu nieistniejącego na istniejącego, ale oficjalnie niewystępującego w słowniku
Były tu treściwe komentarze Balansa. Komu kłuły w oko, że ich już nie ma?
Amba zjadła:-))
Mają być krótkie. Kończę bo mój też zje.