dopuszczalne w grach (i)
potocznie: kradzież (głównie o kradzieży towarów w przygranicznych miejscowościach niemieckich)
KOMENTARZE
dupa zimna, moze zaczniemy ukladac w innych jezykach? znam kilka.................... hehe
juma, czyli przemyt
używa sie tego przy granicy powszechnie: jumać, jumacz, coś z jumy(czyli kradzione w Niemczech), w odróżnieniu od zwykłego złodzieja kradnącego w Polsce. takie nazewnictwo miało niejako "nobilitować", choć to dosyć wątpliwe :-). Juma to zwykła kradzież, ale nie przemytnictwo !!!! Przemyt to jakby część "procesu" jumania. Wiem, bo mieszkam na zachodniej granicy.
Ja tam codziennie chodzę na jumę na kukurydzę:P
Ale mieszkam w zach-pom.:)
to Czesio zajumał ;)
Masakra... jak ktoś nie kradnie , to nie ma pojecia jaki jest slang w pewnych kregach. Jakie jeszcze idiotyzmy do tego slownika wrzucicie?
masakra wrzucają co im ślina na język przyniesie a ten od jumy to zwykły złodziej, to zna ich powiedzonka,ale np.nazwy sieci komórkowych,zegarków,samochodów,specjałów w nazwach obcojęzycznych,jakieś starocie z "Trylogii",jakieś archaizmy,slangi,słowa z przeróżnych języków pościągane.A przecież wszyscy znają ze szkoły cytat"niechaj narodowie wży postronni znają,iż Polacy nie gęsi i swój język mają".I tyle.Pa