co to znaczy? KAZIĆ?

kazić znaczy demoralizowac, gorszyc
http://sjp.pwn.pl/haslo.php?id=23152

Staropolszczyzny się komuś zachciało!

Staropolszczyzny się komuś zachciało! Proponuję jeszcze: POCZIWEJ, POBRUSZĘ, OĆEC, WŻDY itp.

KAŹ to tryb rozkazujacy od kazić...nie jest to chyba za bardzo staropolskie:)

Skoro nie jest takie staropolskie, to dlaczego słownik języka polskiego przy obu wyjaśnieniach znaczenia tego słowa podaje uwagę "przest."? Bo staropolskie to nie jest odkazić. Ale tylko w odniesieniu do ran.

nie podoba mi sie to

Jeszcze raz napisze to samo moze dużymi literami tio ktoś przeczyta KADZIĆ nie KAZIć ECHHHHH szkoda słow na autora !!

A kadzić od kadzidła bo ono w dawnych czasach słuzyło do kadzenia a nie kazenia jak to autor przedstawił ... proponuję laryngologa !! albo mysie uszu ;)

droga fantasmagorio...zerknij czasem do jakichś slownikow...bo warto :)

meg zajrzałam i niestety nic takiego nie ma !! raczej Ty naucz sie czytać :) pozdrawiam :)

Raczej ty się naucz szukać!
http://sjp.pwn.pl/haslo.php?id=23152
I co teraz wymyślisz?

e, co ty, DJ, ona za głupia jest, żeby sie domyślić, że jej adres www podałeś :-B

;) - DJ

wpisujesz cos co jakiś koles jeszcze nie wymysli i nie ma ,może ktoś się za to wezmie.

zenada. ktos kto tworzy slownik powinien wziac lekcje polszyczyny oraz jej wykorzystania. Autorzy slownika zdaje sie sa jakimis nie do konca wyleczonymi z kompleksow akademickich ludzmi.

Jeśli to słowo jest dla ciebie żenadą to proponuję: weź kiedykolwiek jakikolwiek słownik do ręki i przejrzyj choć jedną jego stronę. Może wtedy przejdzie ci zażenowanie. Najłatwiej jest krytykować, nieco trudniej sprawdzić, prawda? Żenada

kaź to przecież normalne słowo! Tryb rozkazujący od kazić, sprawdź sobie w dowolnym słowniku!

a niby od czego kazimerz, skazić, skaza, kazirodztwo itd, kazić - psuć, kalać

Przerażają mnie te komentarze tutaj zamieszczone: "inne kosmosy", "KADZIĆ nie KAZIć ECHHHHH szkoda słow na autora", "ktos kto tworzy slownik powinien wziac lekcje polszyczyny oraz jej wykorzystania". Czy ich autorzy mają stosowne wykształcenie (choćby średnie) lub kierunkowe (czyli lingwistyka, z naciskiem na leksykologię), by się tak ex cathedra wypowiadać?

Grałem ostatnio w scrabble i zaproponowałem "kaź", właśnie jako tryb rozkazujący od kazić, które dla mnie jest całkiem naturalnym słowem. Towarzystwo, a owszem, całkiem wykształcone, moją propozycję odrzuciło, a potem za dni parę się kajało i mnie przepraszało, głównie dzięki zajrzeniu do tutejszego Kurnika.

Wiwat bogactwo językowe!

English Polish translator
http://www.abovetranslations.com

ja myślałam że to skrót od imienia Szczuki:P nie wiedziałam że Kazia demoralizuje:)to od niej się wzięło?:P

<zart>:P

a ja uważam że to słowo jest jak najbardziej na miejscu i mam już dosyć czytania wszystkich obelg rzucanych w kierunku autorów słownika. Ci ludzi chyba wiedzą co robią, no nie ?

Miejsce kaźni, słyszeliście?

dzoker nie dziwie sie ze narzekasz na staropolszczyzne skoro nie wiesz jak napisac bo poprawnie jest poczciwej a nie jak napisales pocziwej no chyba ze chodzilo ci o poczciwiej ale to niestety tez zle napisales radze ajpierw sie nauczyc polskiego a pozniej narzekac bo jakby nie patrzec nasi przodkowie sie w ten sposob porozumiewali i jakos dawali rade

kaź było jescze w latach 70-80 używane jako rzeczownik w znaczeniu "masakra".

Chyba jednak masz na myśli kaźń.

Czemu jest kaź, kazić, a nie ma kazi? Jak odmienia się kazić? On/ona/ono kazi... Może on/ona/ono kazie? Też nie. Jak w takim razie, jeśli nie kazi czy kazie?