dopuszczalne w grach (i)
1. uwaga na temat kogoś lub czegoś, najczęściej krytyczna lub złośliwa;
2. artykuł publicystyczny lub wypowiedź omawiające aktualne wydarzenia polityczne, gospodarcze itp., zawierające ocenę omawianych faktów i zjawisk;
3. objaśnienia lub interpretacja tekstu, obrazu, badania naukowego itp., dodawane przez autora, wystawcę, reżysera lub wydawcę; przypis, uwaga;
4. dziennikarska relacja z przebiegu wydarzeń, prowadzona na bieżąco w radiu lub telewizji;
5. w filmoznawstwie: tekst czytany przez aktora lub lektora zza kadru
KOMENTARZE
zachecam do logowania sie przy wpisywaniu komentarzy
Ja jestem ciekawy, ktore slowo ma najwiecej komentarzy, fajnie by bylo wiedziec.
Moze zrobicie jakis ranking slow pod wzgledem ilosci komentarzy ?
pomysl dobry, by sie okazalo na ktore slowa kurnikowcy najczesciej narzekaja (lub brak ktorych slow). Jestem za.
1. mało; 2. słabo; 3. są to wypowiedzi wyrwane z kontekstu i podtrzymuje je
"koalar 2004-09-07 21:07:39
Chociaż tak naprawdę ze mnie taki sam samozwańczy językoznawca jak z nich..."
Tą trzeba dać do wyrycia na jakimś kawałku kamienia.
Przy zakładaniu kont, skrzynek pocztowych i innych takich zazwyczaj wypełnia się formularz, a na końcu zaznacza się "TAK, zgadzam się na warunki regulaminu" czy coś w tym stylu. Niezaznaczenie TAK (domyślnie jest NIE) nie pozwala na wysłanie zawartości formularza.
Myślę, że podobny mechanizm dobrze byłoby wprowadzić do formularza 'dodaj komentarz'. Tu opcja przepustkowa brzmiałaby: "TAK, zapoznałem się z zasadami dopuszczalności wyrazów zamieszczonymi na stronie (...tu link...)".
Na przykład parę godzin temu jakiś rezolutny misterdexter napisał pod "kia" tak:
>> brawo brawo dla autorow. to dodajmy jeszcze:
>> hyundai, LG, Nippo, MPBP, itd itp.
dając dowód kompletnego dyletanctwa w kwestii, w której się wypowiada. Takich wpisów jak cytowany jest niestety większość (chyba nie przesadziłem).
Wprowadzenie takiego pola-przepustki pewnie nie zlikwidowałoby krzykactwa całkowicie, ale może przynajmniej co piątemu misterdexterowi uświadomiłoby, że w ogóle ISTNIEJĄ jakieś zasady poza tym, co w ich główkach się jako bunt bezsensowny rodzi.
Wydaje mi się, że wprowadzenie pola-przepustki, czy też innych "zabezpieczeń" nic nie da, w końcu choćby zdająć egzamin na prawo jazdy także większość kierowców podpisuje pewne zobowiązania i to w majestacie prawa. I co?
Poza tym uważam, że częściowo takie wpisy, jak ten który cię skłonił do wypowiedzi są jednocześnie reakcją wypowiadających się na sam fakt istnienia takich czy innych zasad, bądź też obronną reakcją nie organizmu ale umysłu, który dowiaduje się nagle, że jego właściciel nie jest najinteligentniejszą i najmądrzejszą osobą
zamiast pola-przepustki może bardziej przydałoby się dużymi literami wypisane (parafrazując słynną książkę hihi) - NIE PANIKUJ, to TYLKO GRA!
a zezcie sie opisali :):)
Przestaję czytać komentarze, więc na żadne uwagi nie będę mógł odpowiadać. Gdyby ktoś miał mi coś ważnego do przekazania, to obok komentarza proszę dać znać na kurnikową pocztę - w przeciwnym wypadku pozostaje liczyć jedynie na pozostałych redaktorów.
Wyjaw powód swojej decyzji. Brak czasu, czy może frustracja, która ogarnia wielu czytających komentarze? :)
Hmm, mam pytanie. Dlaczego możliwość dodawania komentarzy została najpierw zablokowana, a później odblokowana?
ODZYSKALIŚMY WOLNOŚĆ!!!
>> Dlaczego możliwość dodawania komentarzy została najpierw zablokowana, a później odblokowana?
Powódź, trzęsienie ziemi, najazd Eskimosów?? =]
niepewna sytuacja u wschodnich sąsiadów?
a może po prostu nikomu nie chciało się pilnować tutaj porządku (admini wzięli urlop w okresie świątecznym)? =)
z takim wyprzedzeniem? co roku byłby taki powód
>> z takim wyprzedzeniem?
oczywiście, trza chałupę wysprzątać =)
>> co roku byłby taki powód
ludzie się starzeją/wykruszają (coraz mniej im się chce)...
wykruszają? to w przyszłym roku może nie będzie komu blokować?
chciałbyś... niestety ostatni "zgasi światło" =)
Mam nadzieję, że Pan Marek tu jeszcze wróci...
Przekorny i mirnal przebierali nogami i znowu mogą wyrzygiwać się na sjp. Bardziej jałowych i idiotycznych 'dyskusji' niż te ostatnie nikt ze starej gwardii pewnie nie pamięta. Brakuje jeszcze trzeciej miernoty (marka z Warszawy) i szambo będzie płynąć dalej.
Adminie, zrób przysługę założycielom sjp.pl i ponownie zablokuj możliwość komentowania.
Taka kulturalna (co nie jest tu częste) prośba do Admina, więc delikatnie a wstępnie nawet i poprę ją.
Mam lepszą prośbę: zablokować Admina.
Przekorny i mirnal przebierali nogami i znowu mogą wyrzygiwać się na sjp.
Powiedział ten, który tylko czekał (przebierał nogami), aby móc na kogoś narzygać. xD
>> Bardziej jałowych idiotycznych 'dyskusji' niż te ostatnie nikt ze starej gwardii pewnie nie pamięta.
Skleroza? Mam nadzieję, że nie (bo musiałoby to być już stadium końcowe), wszak wystarczy poczytać, łatwo znaleźć wiele starych, "merytorycznych" dyskusji. =P
Swoją drogą twój komentarz ani chybi wpisuje się do nurtu jałowych dyskusji, choć prędzej do kategorii pyskówek, których notabene drzewiej też nie brakowało. =]
Nie wiem jakim trzeba być frajerem żeby marnować swój cenny czas, nieraz całe lata i to na poważnie, plagiatowaniem słowników.
A z przygłupów mam nieraz przednią bekę wiec mała prośba; nie blokujcie i nie kasujcie komentów.
"Taka kulturalna (co nie jest tu częste) prośba do Admina, więc delikatnie a wstępnie nawet i poprę ją"
Mirnalu, uważasz, że słowo "idiotycznych" jest kulturalne? Albo słowo miernota?
Zależy od kontekstu, ale zwykle nie jest. Literówka w ksywce? :-)
Gratuluje spostrzegawczości :D
Śmiem twierdzić, że Mirnal był po prostu nieco sarkastyczny, ewentualnie - ironiczny (w obu przypadkach). =)
"Przekorny i mirnal przebierali nogami i znowu mogą wyrzygiwać się na sjp".
Chyba cię gościu porąbało. O ile pamiętam - przekorny ostatni komentarz napisał w sobotę (tydzień przed świętami), a potem - dla mnie: niestety się izolował - i z tego co wiem, bezprizorniku jeden, dopiero tu zajrzał po świętach.
Ewidentnie widać, że to ciebie przypilło. Takich gadek na temat różnych nazw geograficznych przekorny (ewentualne argus) z Mirnalem toczyli dziesiątki. A ty zdziecinniały chamie przyczepiłeś się wtedy, kiedy w tobie żółć wezbrała (weź rapacholin)... Już nie wystarczyło wyzywać od jełopów byle gości (za najdrobniejszy błąd), trzeba było uderzać w ludzi znanych...
Twoje wystąpienia (to moje zboczenie zawodowe) jasno określa twój charakter i stan psychiczny. Odwoływanie się do tego, co było dawniej ("za młodu było wspaniałe, teraz jest dno", "stara gwardia" i parę innych sformułowań), świadczy o poważnych zaburzeniach psychicznych: niskie poczucie wartości, wyjątkowe kompleksy, nie będę tego ciągnąć... Zadziwia mnie tylko jedno - do tej pory niewybrednie zbluzgiwałeś wszystkich, którzy popełniali najdrobniejsze błędy (czasem mego ideała), a teraz uderzyłeś w przekornego. Strzeż się, pozory mylą, on jest o wiele gorszy ode mnie (jest związany z wymiarami ścigania, które akurat zajmują się przestępczością internetową). Jestem prawie pewne, że tego nie wykorzysta, lecz pewne rzeczy zawsze sprawdzić może. Raz coś takiego zrobił, jednakże był to kuriozalny przypadek. I nie chodzi tu, że komuś coś się złego stanie za chamstwo. Mały nalocik prawie każdego załatwi, coś pirackiego na kompie chyba wszyscy mają, a to wystarczy żeby przetrzymywać komputer długie tygodnie, jeśli nie miesiące...
Odcinam się całkowicie od powyższej wypowiedzi.
A z "fanemmirnala", jeszcze pogadamy....
fanmirnala wygadał się po pijaku ;]
Nic się nie wygadał, jeno napisał kompletne bzdury (a o tym, że się znamy - z innego forum - ujawniliśmy już wcześniej). Inną sprawą jest uprawianie łomżingu... =]
* zamiast "a o tym" - "a to"
Swoją drogą 'bezprizornik' całkiem mi się spodobał. =D
Ha, ha, ha. Fanmirnala, czyli potok słów bez sensu i argumentów. Tak poważnie - jak ty to robisz? Kasujesz konstruktywne argumenty przed dodaniem komentarza i zamieniasz je na obelgi? Powiedz.
To akurat żaden argument, ja też często piszę w takich porach (o wiele częściej niż fm). =)
Ale komentarze FM o tych porach pisane zazwyczaj są bardziej nacechowane emocjonalnie =]
Ee... nie, ponieważ bez względu na pory (czy to sztruksowe, czy to dżinsowe) fm pisze komentarze nacechowane emocjonalnie (inne zdarzają mu się rzadziej). =)
(Nic się nie wygadał, jeno napisał kompletne bzdury (a o tym, że się znamy - z innego forum - ujawniliśmy już wcześniej). Inną sprawą jest uprawianie łomżingu...)
Wszystko z czym się nie zgadasz, przekorny, nazywasz bzdurą?
nie =]
*Wszystko z czym się nie zgadasz, przekorny, nazywasz bzdurą?*
tak to wygląda - facet jest bardzo kulturalny...
A Ty podpisałeś się "rnirnal" i to RN (małe) świetnie imituje MI (małe)... Ale w jakim celu?
"tak to wygląda - facet jest bardzo kulturalny..."
A to co ma niby znaczyć?? Nawypisawołam bzdur i już. Przepraszam przede wszystkim przekornego, a także innych, którzy czytali moje wypociny.
A jak ktoś uważa, że używanie tego słowa (bzdura) jest wysoce niekulturalne i obraźliwe, to jest bardzo przewrażliwiony i nie powinien wdawać się w jakiekolwiek dyskusje. Na forum, na którym się udzielam, panuje prawdziwy rygor, jednakże za stosowanie tego słowa nie spotka nikogo żadna nieprzyjemność. Natomiast za wyzwiska już tak i gdybym tam się tak zachowywało jak tutaj, już dawno dostałobym permanentnego bana. I zdaję sobie z tego sprawę, iż nie tłumaczy mnie to, że ktoś inny wcześniej kogoś wyzwał. Choć z drugiej strony, gdyby tak się nie zachował, ja też bym nikogo nie wyzwało. A jakby użył wyzwiska, sam dostałby z miejsca urlop, co w pełni by mnie usatysfakcjonowało i nie miałobym powodu, aby reagować. Wniosek jest jeden: w przeciwieństwie do co poniektórych, tak czy owak, tam by mnie nie ukarano :-)
* Nawypisywałom, niezależnie od tego, że obu wyrazów słowniki nie uwzględniają
Prosimy nie blokowac komentarzy
Prosimy nie uzywac komentarzy do dyskusji o innych uzytkownikach, poprawiania bledow w komentarzach, pogawedek itp.
Prosimy nauczyć się pisać po polsku, zwłaszcza na łamach Słownika języka polskiego [nazwanego przez jakiegoś (być może tego samego) analfabetę Słownikiem Języka Polskiego].
Prosimy nie niszczyć najlepszej polskiej społeczności internetowej!
Powiem Państwu, dlaczego powinniście pozwolić na dyskusje: bo -- w przeciwieństwie do innych stron internetowych -- tutaj jest KULTURA!
"markować" nie wolno (hurra!), "przekornić" w dużym stopniu też nie, a czy wolno "mirnalować"? =)
Wolno tylko mędzić o tym, jaki ten słownik jest głupi i bić pianę, że słowo powinno być albo że nie powinno, tak to według mnie wygląda. Bo przecież o brakach ludziska nie piszą, a jeśli ktoś się taki znajdzie, to i tak nikt się tym nie zajmuje. Po co więc są te komentarze? Wyłączcie je na stałe lub zreformujcie ten słownik i znajdźcie osoby, którym chce się coś robić.
Nie mam zamiaru dostosowywać się do tej "prośby" zwłaszcza dlatego, że osoby zarejestrowane są szykanowane. Inaczej tego nie mogę nazwać, ponieważ tylko chęć wyrugowania takich osób może być powodem zmuszania ich do wpisywania kodu. Innych racjonalnych przesłanek ku temu nie widzę.
PS Niemniej jednak "prośba" o niepoprawianie komentarzy wywołała u mnie banana na twarzy, ponieważ ewidentnie dotyczy Mareczka (marek176cm) :)
<mędzić>? Raczej <mendzić>, bo <menda> (ang. mend), nie <męda>!
A, miało być bez poprawiania...
Ale fanmirnala ma racje, od początku istnienia tego słownika komentarze można by podzielić na (dane zmyślone choć pewnie niedalekie od prawdy):
narzekania na głupotę słownika - 50 %
bezsensowny spam - 30 % (w sumie można to podpiąć do punktu wyżej)
dyskusje (lub - jak kto woli - "dyskusje"), komentarze dot. znaczeń itp. - 19 %
zgłaszanie braków - 1 %
Samego wyłączania komentarzy nie popieram, bo niektóre są naprawdę wartościowe. Nie rozumiem też dlaczego zabroniono mirnalowi - jak to niektórzy określają - bżdżenia pod nazwiskami mało znanych osób. Komentarze może nie wnosiły wiele, ale z pewnością były ciekawsze niż nieznikające "dzięki - super słownik!!" czy też "to najlepsze imie na świecie!! pozdr angie".
NM176c / W
RacjĘ, dlaczegóż moje firefoksowe sprawdzanie pisowni tego nie wychwyciło? Wydaje mi się, że znacznie więcej osób pisuje "racje" mając na myśli "rację" niż np. "racje żywnościowe".
"Niema" też nie jest podkreślane, a ilu osobom chodzi tak naprawdę o niemówiącą kobietę?
Pogawędka =]
@fm
Muszę chyba być w pewnych sprawach tak samo obcesowy jak ty, moje aluzje są za słabe i mało kto je rozumie (jeśli ktoś odebrał moje "pytanie" o "mirnalowanie" zbyt serio, to się myli, nie o nie mi chodziło, ale o ogólne jaja jakie robi sobie administracja). =)
>> Wyłączcie je na stałe lub zreformujcie ten słownik i znajdźcie osoby, którym chce się coś robić.
W pełni popieram. Według mnie słownik powinien albo iść w kierunku forum językowego, albo nawet poradni. Tyle że reforma musi być głęboka, zacząłbym od skryptu i rekrutacji chętnych do moderowania. I nie mówię tu o osobach, które mają modyfikować zawartość słownika, a jedynie o takich, które będą pilnowały porządku. Ale najpierw - regulamin.
>> Samego wyłączania komentarzy nie popieram, bo niektóre są naprawdę wartościowe.
Jeśli w zamyśle włodarzy tego słownika mają one służyć li tylko zgłaszaniu braków, to ja popieram. Albo rybka, albo pipka. Tyle że nie można mieć pretensji do użytkowników, jeżeli robi przerwy, bo jest długa wekenda*. =]
* to specjalnie dla Mirnala i nie ma w tym krztyny złośliwości =)
"<mędzić>? Raczej <mendzić>, bo <menda> (ang. mend), nie <męda>!"
Słusznie. Najwyraźniej dopadła mnie wtedy hiperpoprawność.
"Ale fanmirnala ma racje, od początku istnienia tego słownika komentarze można by podzielić na (dane zmyślone choć pewnie niedalekie od prawdy):
narzekania na głupotę słownika - 50 %
bezsensowny spam - 30 % (w sumie można to podpiąć do punktu wyżej)
dyskusje (lub - jak kto woli - "dyskusje"), komentarze dot. znaczeń itp. - 19 %
zgłaszanie braków - 1 %"
Dyskusje są właśnie najciekawsze! Narzekanie też jest ciekawe (i pożyteczne)!
To jest słownik języka polskiego. Wszystkie trzy wyrazy od małej litery. Sprawdźcie stronę główną zamiast pierdzieć w stołki. Komentarze służą również do zgłaszania błędów w definicjach.