KOMENTARZE
czemu ni ma
Brak w słownikach / małą częstość występowania
Bo jest mazgaić.
Temu.
Nie ma "wzięłem" bo jest "wziąłem".
Co z tego, że jest mazgaić, skoro to zupełnie inne słowo, o innym znaczeniu.
Mazgać to można np. farbą po ścianie czy kartce. Mazgaić bynajmniej.
Ok, równie dobrze można pytać o "rysać" (po polsku rysować).
Dlaczego nie ma? Przecież każdy wie, co to znaczy.
Jednak chyba nie każdy. Dla mnie "mazganie" to to samo, co "rysanie".
Uczytaj, kierowcuj, domkuj - podobne słowne "nowotwory".
Każdy może je wymyślać, używać ale nie wszystkie awansują do słowników. Np. nie ma słowa "lolo" w znaczeniu zegar.
mazganie istnieje w słownikach od kilkuset lat (co osoba wyposażona w przynajmniej pół grama mózgu sprawdziłaby przed ewentualnym zabraniem głosu).
Więc dlaczego sjp nie uwzględnia? Sugerujesz, Wybrykuznatury, że osoby takie jak Maf, Meg, Scaevus, Tevex itd. cierpią na deficyt tegoż pół grama?
A w których? Jeśli istnieje - o co awantura? Kup sobie słownik i mazgaj sobie do woli. Zabrania ci ktoś?
Wszystkie samochody muszą być identyczne?
Słowniki też?
Wtedy wystarczy jeden.
nie widzę tu żadnej awantury. podpowiedziałem po prostu (osobom, którym poczucie żenady nie jest całkiem obce), w jaki sposób można uniknąć takich samoośmieszeń.
W jaki i jakich samośmieszeń?
Jak dotąd - lejesz wodę ogólnikami.
W których słownikach i od ilu lat istnieje "mazgać"?
Lat ma być co najmniej 200 i słowniki dwa lub więcej.
Żenadą jest przede wszystkim sugerowanie deficytu gramów mózgu u osób, którym na 100 mądrych komentarzy zdarza się palnąć jakąś głupotkę, miast po prostu podać namiar na słownik zawierający "mazgać".