nieuwzględniony

Wg slowniczka... Ireny Arctowej z roku 1976, to nie jest poprawna pisownia tego wyrazu (powinno byc osobno)!

od roku 1997, zgodnie z decyzją Rady Języka Polskiego, pisownia NIE z odmiennymi imiesłowami przymiotnikowymi jest łączna

Co za durni poloniści, po co, pytam się jeszcze raz po co tak sobie komplikować życie i wymyślać tyle zasad, i wyjątków pisowni łącznej czy rozłącznej, tak z nie jak i innymi. Czy nie zdają sobie Ci idioci sprawy że w społeczeństwie poloniści którzy znają te wszystkie imiesłowy, przysłówki przymiotnikowe, czasownikowe (setki odmian) i cholera wie jeszcze co, to tylko jakiś odsetek ludzi. Jak normalny przeciętny człowiek ma takie coś znać - to ja co mam 2 kierunki studiów technicznych skończone nie mogę się połapać, a co dopiero zwykli ludzi, po zawodówkach, szkołach średnich - których jest znaczenie więcej. Skoro poloniści - humaniści maja prawo nie umieć matematyki - nie powinni uprościć zasady pisowni polskiej. Czy posługiwać się poprawnie językiem polskim ma prawo tylko jakieś 5-10% ludzi. Czysty idiotyzm.

to uprość zasady matematyki i fizyki, bo może ktoś ich nie rozumie

Ani Fizyka ani Matematyka nie jest kwestią umowy, to jest właśnie język najbardziej uniwersalny, czy to w Japonii czy w Islamabadzie czy na Marsie - zasady są takie same... za to zasady pisowni, gramatyka, znaczenia słów są wyłącznie kwestią umowy i to im bardziej egoistyczni (a środowiska naukowe takie właśnie są) ludzie je wymyślają tym bardziej skomplikowane są zasady...