nie występuje w słowniku
KOMENTARZE
dlaczego nie ma oje, skoro jest zje? CZy może mi ktoś to powiedzieć???
chyba obje a nie oje
obie je obje
no tak....nie ma 'oje', ale pewnie i tak kiedys bedzie...bedziemy skracac slowa i 'ojesc' bedzie wtedy poprawne ( tak samo jak nie bylo 'omyc' a teraz jest
wesole? smutne? -mam nadzieje ze nieprawdziwe :/
ojeść coś
zartuje on nie objadł słodyczami chyba tkwi tam jakas odmaina no nie
chyba obje a nie oje
Aleksander Brückner - "Słownik etymologiczny języka polskiego" z 1927 r.:
oje - 'dyszel', prasłowo; dziś tylko w narzeczach, np. w śląskich, w 15. w. powszechne jako pierwotna nazwa dyszla (...) ginie w 16. wieku przed niem. dyszlą (dyszlem); i Ruś je straciła, oprócz Małej (...)
Notabene słowa PRASŁOWO też na kurniku nie mamy :-)))
podaj słownik wydany po 1990 roku, drugiem, dopuszczony do gry, a bedziesz mial i PRASŁOWO i te swoje OJE
Ja to podałem jako ciekawostkę, a nie jako głos za wprowadzeniem OJE do zasobu. Ci, którzy tu słowa dodają i usuwają, robią to bardzo dobrze, ja zaś zdążyłem się zapoznać z warunkami, jakie stawia się słownikom. Dlatego sądzę, że nie dojdzie do konfliktu zbrojnego ;-)
zje jest od jesc
przeciez "OJE" to sa buty wojskowe..przynajmniej potocznie tak si na nie mowi!!
Muszą Ci wystarczyć ojki.
najwidoczniej muszą :P
on sie oje ( czyli naje inaczej) powinno byc
a oje jako glany? inaczej ojki
ale macie problemy nie ma i już :):):):) za to jest wiele innych słów:):):):)
monek glupi[a]jestes!!!!!!!
jak ktos cos wygra, to krzyczy "oje! oje!"
oje to subkultura tez.
on się oje - dużo zje
"Ojeść się wstydu", więc on/ona/ono oje się wstydu.
Bez sensu..... ono się oje. co w tym dziwnego....wkurzony jestem i tyle :(
ale w słowniku Doroszewskiego jest: oje - gwarowo: dyszel