dopuszczalne w grach (i)
KOMENTARZE
Słuchając wypowiedzi jednego z finansistów, usłyszałem wyrażenie '... dolar osłabił się ...'. Takie użycie czasownika w sferach finansowych wydaje mi się bardzo dziwne. Dlaczego nie powiedziano '... dolar osłabł (np. względem innych walut)?
Poprawiaczu - finansista jest filologiem jednocześnie?
Dolar usłyszy to przejęzyczenie finansisty i na złość wzmocni się?
A ty - jaśnie wielmożne panisko - nie popełniasz błędów?
Kolejna Alfa i Omega od belki i źdźbła.
Pisałem - myśl przed napisaniem bzdury. Nie boli i nie trzeba się później irytować albo wstydzić.