dopuszczalne w grach (i)
zaimek wyróżniający kogoś lub coś spośród innych
-
niedopuszczalne w grach (i)
dawniej: ów (ten, ten właśnie)
POWIĄZANE HASŁA:
KOMENTARZE
Jak jest "owa" to dlaczego nie ma "owy"? Czy ktos moze mi to logicznie wyjasnic?
bo jest ów;)
a czemu nie ma "owy"????
bo jest ów :-)
ów bo owa!!!!!!!! a pozatym owal
niczego nie idzie znależdż
nie ma owy tylko ów
jedna owa pani, dwie owe panie, pięć ów pań...
z pewnością... =)
Pięć owych pań, Mirnal.
niemożliwe...
a jednak... =D
ów dziecko xD
owe dziecko ~gościu
ale w jakim to narzeczu?
He he, ktoś się nabrał na moją podpuchę (choć emotikona mogła wskazywać, że to takowa). No niestety, ten zaimek ewidentnie sprawia problemy, skoro nawet ktoś pokusił się o to, aby jeden błąd zastąpić drugim (owo dziecko! :))...
Widocznie ty ~gościu się pokusiłeś, by podać tu owy "błędny" przykład. "owo" w podanym przykładnie jest błędne.
W jakim narzeczu? W tworze SJP (nie chodzi o ową stronę, atoli o Słownik Języka Polskiego).
nie bredź, nawet dawniej tak się mówiło/pisało
"dawniej"???
Dawniéy używało syę także wyrazów "owy", "wziąść", czy na przykład "napewno". A ieżeli sądzisz, że ięzyk w stałéy modyfikacyi syę znayduie, odpuść sobyę ze swym "bredzeniem".
Co innego, gdy się używa nawet już zapomnianych archaizmów, a co innego form, które są obecnie uważane za błędne. Równie dobrze mógłbyś całkowicie kontestować język pisany i jedynie wydawać nieartykułowane dźwięki, bo przecież daaawniej małpoludy jeno takie wydawały. :P
http://www.polonistyka.fil.ug.edu.pl/?id_cat=308&id_art=1085
I wszystko jasne. Po co tyle pitolić?
Drogi ~gościu.
Cały czas z twych ust padaią słowa typu: "dawniej", "obecnie"... Przecie wyesz, że formy archaiczne nie mogą zostać "obecnie uważane za błędne". To prawda, iż ięzyk ewoluuie, aczkolwyek nie iest to powód, by mowę naszych przodków tak sprofanować.
Do gościa nade mną:
W linku, który podałeś znayduie syę wyiaśnyenye na temat Polszczyzny zreformowanéy, atoli ięzyk "modyfikowany odgórnye" nie iest podług myę wystarczaiącym autorytetem.
"Ięzyk wolnym winien być" - Me motto.
"slowakiwon", ia w przeciwyeństwye do Cyebye posługuię syę ortografyą zprzed 1939 roku, za to twóy wymysł iest trochę wyimaginowany.
Udzielam syę tutay, gdyż każdy ma prawo wyrazić swą opinyę na dany temat. Dodatkowo proponuię, abyś przeczytał uważnye naszę konwersacyę, a dopyero późnyéy syę wypowyadał.
Nye do końca iest tak iak mówisz. Nie zauważyłeś czasem, że RJP oraz autorzy słowników nakazuią (według nich) "poprawne" formy?
Aha. Czyli jednak uznajesz jakieś zasady, jakieś zniewolenie języka, jakieś odgórne modyfikacje? No chyba, że uważasz, że zasady sprzed 1939 były jakąś prawdą objawioną niczym przykazania. Wytłumacz mi w jaki sposób język współczesny jest mnie wolny niż ten sprzed 1939 roku. Czyżbyś narażał się na grzywnę, więzienie, stosując przestarzałą ortografię, czy nawet w ogóle na ortografię nie zważając?
Nie neguję twojego prawa do udzielania się tutaj, kwestionuję jego sens.
A niech pisze sobie jak chce, co mnie to obchodzi, tylko potem niech nie ma pretensji, że nikt go nie rozumie i traktuje jak człowieka żywcem wziętego z epoki kamienia łupanego*. ;P
*przede wszystkim jednak "archaiczny gościu" nie poprawiaj użytkowników nowoczesnej i prawidłowej polszczyzny, bo to już przegięcie.
Powyem Tobye tak:
- Po pierwsze na ortografyę zwarzam :)
- Po drugie uznaiem "iakyeś" znyewolenye ięzyka (choćby przykład, kyedy wyększość społeczeństwa stosuie Staropolską fonetykę głoski "ą" w wyrazie "włączać". Wtem *włanczaią syę ięzykoznawcy i gębę swoią do promowania fakcyi naimuią, mówyąc, że względem "obecnéy" Polszczyzny iest to "niedopuszczalne".
"Wytłumacz mi w jaki sposób język współczesny jest mnie wolny niż ten sprzed 1939 roku." - Otóż kyedyś ięzyki kształtowały syę same, rzadko ie zapisywano, im idzyemy daléy w przyszłość możemy dostrzec utworzenye filologicznych akademyj, dzyeł słownikowych oraz literackich. Powoli ięzyk przestaie samowolnye syę kształtować, ludzye tak iak dziś podpyeraią syę słownikami, konstatuiąc: "to iest nye poprawne", "tego nye ma w słowniku, wyęc syę tak nye mówi", "to błąd ortograficzny...spolszczeniowy" - Czy nye widzisz tego, że ięzyk aktualnye zaprzestaie ewoluować, gdyż iak powstaie iakaś potoczna forma, odrazu znayduią syę ięzykoznawcy neguiący ią?
"zasady sprzed 1939 były jakąś prawdą objawioną niczym przykazania" - także tak nye uważam, atoli iest to ortografya bardzyéy poprawna niż dzisieyszy twór RJP.
Zacząłeś się już zapętlać. Uwaga.
"Otóż kyedyś ięzyki kształtowały syę same, rzadko ie zapisywano"
- Jak myślisz dlaczego? Bo ludzie chcieli wolności? A może zwyczajnie nie umieli czytać i pisać? Może kiedyś czytanie i pisanie nie było potrzebne tak jak teraz?
"Powoli ięzyk przestaie samowolnye syę kształtować..." - Czyżby? Spójrz na poradnie językowe, żargony branżowe, języki mediów, grup społecznych, gwary, slangi. To chyba ty chciałbyś, by język zatrzymał się na XIX w. Na twoje nieszczęście, ewoluuje.
"iak powstaie iakaś potoczna forma, odrazu znayduią syę ięzykoznawcy neguiący ią?" - naprawdę żyjemy chyba w innym świecie. Językoznawcy negują poprawność 'poszłem', 'przyszłem', ale w zdecydowanej większości przypadków mówią, że potocznie taka a taka forma jest dopuszczalna. Ponadto nikt nie narzuca ci autorytetów w dziedzinie języka. Nic nie grozi ci za nieprzestrzeganie zasad ortografii. Językoznawcy tylko radzą, zalecają, ale i tak bardzo często poddają się woli większości. Chcesz zakazać ludziom stosowania się do zasad RJP i narzucić im te, którym ty hołdujesz? To gdzie ta twoja wolność? To jakiś chory zamordyzm.
"to ortografya bardzyéy poprawna niż dzisieyszy twór RJP." Dlaczego? Bo twoja jest stara, a ich nowa? Bo w XIX wieku nie było RJP? Bo znaleźli się ludzie, którzy zapragnęli uporządkować i ujednolicić język?
Slowakiwon, masz w wyększości racyę, trochę syę zapędziłem ;)
Choć ten twór ięzyka, którym iest dzisieysza Polszczyzna wymaga ieszcze sporo reform.
...ili...