przemian

Ciekawe, dlaczego "na przemian" pisze się osobno, choć nie ma osobnego "przemian", a "naprzeciwko" razem, chociaż osobne "przeciwko" jest.

Może dlatego że takie słowo istnieje w języku technicznym, ale nie zostało ujęte w słownikach języka ogólnego? Istnie taki wymian.

W języku technicznym? Ten przemian?
Wydaje się być takie twierdzenie żartem.
Synonim bliski - "na zmianę z ...".
A czemu zniekształcono przemianę?
Być może dla wygodniejszej (wiem, to dziwnie brzmi) wymowy.
Z naprzeciwkiem (że razem) - to pewnie już sprawa zdecydowanie językoznawcza i znaczeniowa.
Naprzeciwko - oznacza pojedyncze, konkretne, na ogół jedno miejsce.
A "na przemian" nie jest rzeczowe, raczej abstrakcyjne.
Przypominam - to taka (parentalna:-))) uwaga człowieka nie będącego fachowcem od języka. Amatorskie zdanie.
Amatorstwo nie jest karalne. I zabronione.
Hejtowanie podobno jest.
Prawda, mój fanie?
Być może - specu od sportowców?
Zatem smaruj uszczypliwy komentarz.

Mówię - mam.
Nasmarował.
Świński.