sał

Słownik Alternatywny dopuszcza do gry słowo, które jest częścią definicji, natomiast w OSPS-ie mogą się znaleźć słowa, które są podane, jako synonimy wyrazu hasłowego, przy czym zaznaczone jest, że według interpretacji PFS-u, inaczej niż na kurniku, synonimy nie wchodzą do definicji hasła. W świetle tak ujętej zasady dopuszczalności przyjrzyjmy się hasłu:

marryzm <N.J. Marr, językoznawca radziecki (1865-1934)> doktryna językoznawstwa ogólnego stworzona przez Marra, oparta na koncepcji jednego we wszystkich językach procesu językotwórczego, klasowego (a nie narodowego) charakteru języków i wywodzeniu się ich wszystkich z czterech pierwotnych elementów (sał, ber, jon, rosz)

Do gry literaki;-) powinny zostać dopuszczone słowa : "sał" i "rosz" (ber i jon występują jako hasła słownikowe w innym znaczeniu), ponieważ są w "Słowniku wyrazów obcych PWN" pod red. Tokarskiego zanotowane jako część definicji hasła marryzm:

"marryzm <N.J. Marr, językoznawca radziecki (1865-1934)> doktryna językoznawstwa ogólnego stworzona przez Marra, oparta na koncepcji jednego we wszystkich językach procesu językotwórczego, klasowego (a nie narodowego) charakteru języków i wywodzeniu się ich wszystkich z czterech pierwotnych elementów (sał, ber, jon, rosz)"

Słowa "sał" i "rosz" są częścią definicji, dlaczego więc są niedopuszczalne skoro według ZDS:
Prawidłowość, a więc dopuszczalność, formy gramatycznej słowa oznacza, że:

"dopuszczalność, formy gramatycznej słowa oznacza, że:
* forma podstawowa wyrazu znajduje się jako hasło, podhasło lub CZĘŚĆ DEFINICJI HASŁA, z pominięciem przykładów zastosowania, w jednym z dozwolonych źródeł słów wymienionych w punkcie 3.,"

No proszę. Blimunda pokazała renkom potrawę zgotowaną przez opów, w dodatku potrawę ubabrała słowem głębokim jak parów z ketrzepem.
A jako op do słownika przyklejon, tak niechaj się zacz odeń odplepi.
c[:-D

No i jak jest? Blimunda już ponad miesiąc temu zadała merytoryczne pytanie i do tej pory żaden z operatorów nie zhańbił się najmniejszym nawet słowem wyjaśnienia.
Mało tego - w ZDS nadal tkwi ten sam zapis odnośnie CZĘŚCI DEFINICJI HASŁA.

I co ty na to, panie autor serwisu? Operatorzy komukolwiek odpowiadają na zadane pytania? Nie świruj waćpan bażanta.
c[;-D

pozwolę się zhańbić (może nie najmniejszym), ale słowem wyjaśnienia (co do mnie tylko)
otóż nie wiem czy ten sał jest w ogóle odmienny, a jeśli tak, to jak, i nie miałem czasu tego sprawdzać (google i słowniki tu nie wystarczają)
na ile się zhańbiłem oceni zapewne odpowiednia komisja złożona z prominentnych mociumkrabów
pozdrawiam

nowa trójka, od wczoraj dopuszczalna w grach

BTW ...SAŁ SŁIT:)

CZYLI NAZWA WŁASNA.

To, że większość Polaków nie radzi sobie z językiem polskim, nie ma żadnego związku z "tą grą".
Gdyby nawet przyjąć, że niektóre z tych przypadków są uleczalne, to działania należałoby oczekiwać raczej od tychże milionów nieuków (oraz od setek tysięcy ich nauczycieli/opiekunów), a nie od jakiegoś chłopaczka, który dorabia sobie tworzeniem/kopiowaniem jakichś niszowych planszówek.

a co to jest doktryna Nikołaja Marra

Wydawało mi się, że to język polski, a nie zbiór prywatnych neologizmów z doktryny Nikołaja Marra. Może wprowadzić również neologizmy z twórczości Lema?

Odpowiadając @blimunda, uważam, że nie należy bezmyślnie stosować zasady:
"dopuszczalność, formy gramatycznej słowa oznacza, że:
forma podstawowa wyrazu znajduje się jako hasło, podhasło lub część definicji hasła, z pominięciem przykładów zastosowania, w jednym z dozwolonych źródeł słów wymienionych w punkcie 3.," ze szczególnym naciskiem na: "z pominięciem przykładów zastosowania".
Czymże jest zamknięcie słów sał, ber, jon, rosz w nawiasach? To właśnie przykład zastosowania!
Nie chcemy w SJP stalinowskich neologizmów!

zamiast: ... "językotwórczego, ... wywodzeniu się ich wszystkich z czterech pierwotnych elementów (sał, ber, jon, rosz)"

Powinno być: "językotwórczego, ... wywodzeniu się ich wszystkich z czterech pierwotnych elementów (np. sał, ber, jon, rosz)"
I to 'np.' jest tu kluczowe. 'Na przykład' - to przykład zastosowania, który powinien być tu, w SJP pominięty!
Uwaga!
W przytoczonej definicji hasła marryzm, która uzasadniała dopuszczenie słowa "sał" jest zwrot: językotwórczego, którego jednak nie ma w słowniku!
Dlaczego?

Czekam na moją sugestię! Słowa "sał" i "rosz" nie są częścią definicji hasła marryzm, są ewidentnym przykładem nawet nie tego hasła, ale jakichś czterech pierwotnych elementów opisujących to hasło (marryzm).

Całkowicie nieuzasadnione jest twierdzenie, że sał i rosz są częścią definicji >hasła< marryzm! To nielogiczne! Sał i rosz (ber, jon) są zdefiniowane (opisane) w doktrynie! One nie definiują hasła marryzm a co najwyżej doktrynę o tej nazwie a to istotna różnica! Robicie mętlik w głowach. Mogę sobie wyobrazić jakie części definicji hasła "sztuka" mogłyby się znaleźć gdybyśmy stosowali zasadę: "sał". Częścią definicji sztuka nie są nazwy dzieł i wytworów artystów, choćby nie wiem jak je nazywali.

Wyrazy takie jak sał i rosz nie są przykładem zastosowania wyrazu marryzm. Marryzm to pseudonaukowa teoria o języku. Nie wierzę w marryzm. To są przykłady zastosowania. Sał i rosz nawet nie są przykładami tych czterech pierwotnych elementów ponieważ są one wszystkie wymienione. Także jak najbardziej są częścią definicji.

Ale bełkot: Wyrazy takie jak sał i rosz nie są przykładem zastosowania wyrazu marryzm. ... To są przykłady zastosowania. To ci logika zdania. Każde z osobna jest logiczne ale razem? Bełkot.